Starające się 2008

[Klaudia]

witajcie,
ja próbuję juz dosyc długo ale dopiero w listopadzie zrobiono mi laparoskopię. trochę późno bo mam od niedawna 40- lat (w grudniu) i zaczęłam sie poważnie martwić. Mam juz dzidzi ale ona ma już 19 lat! Tak naprawde staramy sie od 4 lat. Liczę, że po laparoskopii jakos pójdzie bo okazało sie ze miałam zrosty.
Jestem poraz pierwszy na forum.
Pozdrawiam wszystkie starające sie )

Cześć Beacia, a już myślałam,że ja tu najstarsza jestem :-) Ja parę dni temu 35 skończyłam.

A co do wymyślania obiadków, to my z moimi mamusiami lipcowymi specjalny wątek otworzyłyśmy w tym celu.
Jakby co, to zapraszam chętnych
https://www.babyboom.pl/forum/dzieci-urodzone-w-lipcu-2005-f48/lipcowek-przepisy-na-wszystko-3026/

 

[monik75]

Klauduś jakie tam pyszności macie :-) Mniammm...

 

[mama pati]

Witaj Beacia 67, fajnie, że do nas dołączyłaś. Wierzę, że wspólnie sie wspierając i marząc o tym samym, zrealizujemy te nasze najgorętsze pragnienie.
Betinka, ale napięcie wytworzyłaś! Czekam niecierpliwie na rozwój sytuacji! I na I I teściku!
Ale "pyszne" tematy były przed chwilą! Lubicie czosnek i szpinak? Ja dziś gotuję zapiekankę, która uwielbiają wszyscy moi bliscy (łącznie z córcią, która ma już smaczek wyrafinowany jak mało kto - oliwki, mozarella, avocado w sosie vinaigrette, etc). To makaron, np. świderki zapiekany właśnie ze szpinakiem, czosnkiem, cebula, serem roquefortem i camembertem, oraz ze śmietanka! Palce lizać! Zaraz zmykam do kuchni!

 

[Newfie]

Klaudia, ja Cię zaraz dogonię, bo rocznik ten sam tylko urodzinki w kwietniu...
Witaj Beacia! A teraz pytanie tylko do "po 30-tce" : Czy macie zamiar zrobić jakieś dodatkowe badania prenatalne jak już zafasolkujecie (ze wzg na wiek)? Bo ja się nad tym poważnie zastanawiam i skłaniam sie na tak... Choć lekarze mówią że ryzyko jest większe jeśli to pierwsze dziecko
Sama nie wiem, co o ty sądzicie?

 

[Klaudia]

Ja chyba nie bedę robić badań prenatalnych. Jakos tak mi się wydaje, że jestem ciagle młoda :-)

 

[betiinka]

No raczej zdecydowane smaki
nie moge juz doczekac sie jutra,zeby sie wyjasnilo jest ta cholera czy jej nie ma,,,,

 

[monik75]

Newfie ja chyba też nie będę robić takich badań. Za bardzo się boję ewentualnych powikłań.

 

[betiinka]

A ja mysle,ze warto zrobic takie badania.I wiedziec od razu jak jest.

 

[mama pati]

No, ja uważam podobnie jak Monik 75 - bałabym się, iż po ewentualnej amniopunkcji stracę ciążę... Wiem, że ponoć ryzyko jest znikome, ale zawsze jest. Poza tym - i tu poruszam delikatny temat - nawet gdyby się okazało, że coś jest nie tak, to ja i tak nie zdecydowałabym się na usunięcie ciąży... Zresztą, jakby co, to większość nieprawidłowości i tak wychodzi na USG i zdążyłabym się do tego przygotować psychicznie, oraz zdecydować na poród w asyście specjalisty, który mógłby być od razu potrzebny dzieciątku.

 

[Klaudia]

Myślę podobnie jak Mama Pati, więc pewnie badań nie zrobię. Zresztą u nas i tak są podobno problemy z załatwieniem tych badań.

Dobra zmykam obiadek gotować. Narazie.