reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Starające się 2008

:-)witajcie wlasnie wróciłam z pracy i nie moge sie przebic przez te wasze posty !!:-)
mama pati zawsze jakoś tak mowilam ze fajnie jak dzidzia urodzilaby sie na swieta albo w styczniu ! my z mezem mamy w styczniu urodziny noi wtedy swietowalibysmy wszyscy razem:) ale .. tak naprawde jest mi obojetnie kiedy najwazniejsze zeby bylo cale i zdrowe!! noi jak najszybciej:tak::tak:
Witam rowniez nowe staraczki oraz te ze staranek 2007:-)
Będziemy sie dalej wspierac
A wiecie ze jak zobaczycie 2 kreseczki to dzidzia ur sie przelom wrzesien/pazdziernik...
Noi z nowosci u mnie - brak @ mialam miec 7.01 i wtedy robilam test noi jedna kreseczka a objawy mam jak przed @ boli mnie dol brzucha i jakos mi tak goraco ...
martwie sie ze cykl sie rozregulował ...
pozdrawiam
 
reklama
betiinka-nie tylko Ty się nakrecasz:-) ja też nie wiem czemu zaczynam się cieszyć z Twoich objawów... Wierzę,że Ci sie uda:-):tak:

W tamtym m-cu dlugo nie miałam @ ... temp przez 11 dni się utrzymywała..(37-37'5).zle się czułam...i myslałam,że się udało... jakoś ok12-tego dnia dostałam @- choć trudna ją tak nazwać...bo była bardzo skąpa niż zwykle każda @ to był "potop" w 1 noc mialam tylko małą plamkę... w dzień też nie za wiele...w drugą noc miałam straszne boleści...zwijałam sie z bólu...
Pózniej spotkałam się ze znajomą...ona powiedziała mi dokładnie to przez co ja przeszłam...(ona też tak miała)lekarz powiedział jej,że organizm odrzucił ciąże albo..poprostu doszlo do samoistnego poronienia...nigdy nikomu tego nie życzę...miałam ogromnego doła wyłam...krzyczałam...że to przecież niesprawiedliwe...że jedne matki wyrzucają swe dzieciatka...a te co pragna je mieć to się nie udaje...Tak bardzo było mi przykro ale sie z tym uporałam...choć nigdy niezapomne...jak mowiłam do swojego brzusia...czułam,że maly ktoś wije sobie tam gniazdko...jak mąż codziennie przed odjazdem do pracy całował brzuszek i mówił: wiem,ze tam jesteś kocham cię...
Dość użalania sie nad sobą...

Wszystkie Zaslugujemy na to żeby być Mamusiami-żeby tulić swoje malenstwa w ramionach...by doświadczyć tego cudu...
Dziękuję Wam za to,ze jesteście...że wspierałyście mnie i nadal wspieracie...chce Wam powiedzieć,że ja rownież jestem gotowa by pomagać,by wspierać...
Do walki o nasze szczęście!!!
Sciskam
 
witam serdecznie,ale dzisiaj sie napisalo,dopiero co skonczylam czytac wszystkie posty.ja juz jestem po @ ,lecz to juz drogi cykl jak moje krwawienia sa bardzo slabe,boje sie ze moze cos nie tak z hormonami,ale nie wiem bo cykle mam regularne.dzisiaj mam 7dc juz dawno po @ lecz caly czas boli mnie brzuszek,chyba musze sie wybrac do mojej gin.ale sie boje ze mi powie jakies zle wiadomosci.
Monik75 u mnie staranka jak narazie trwaja i nie trace nadzieji w Boga ,i Ty tez musisz.
Musimy byc silne,i wierzyc ,ze nam sie uda ,Betiinka zaczynaj pierwsza i rozdawaj pozytywne fluidki,to pozniej pewnie fasolki posypia sie jak z rekawa.trzymam kciuki:-):-):-):-):-)
 
Dziewczyny a moze te moje bole sa spowodowane tym,ze od tego cyklu biore wiesiolka(oeparol) w kapsulkach.I to moze sa jakies skutki uboczne.sama juz nie wiem:-:)-:)-:)-(
Pomozcie
 
Witam sie i ja :-)

Zakładając listę staraczek 2007 myślałam że w 2008 będę już tuliła swojego dzieciaczka dwa razy było blisko ale niestety na krótko :-(
No i nadszedł 2008 w tym to już na pewno sie uda :tak: czego i wam bardzo życzę :tak:
 
:-):-)
cześć dziewczyny,z chęcią się dopiszę do Was,mam nadzieję że ten rok będzie nalezał do nas :-)i naszych maluchów.Staramy się już z mężem 2 lata,ostatnio zaliczyłam cykl z clo i pregnylem ale bez powodzenia,ciekawe czemu?ale probuję dalej:-D
pozdrawiam
 
Rzeczywiście, tempo mamy niezłe! Zostawiłam Was na parę godzin, a tu czytania i czytania! Wiecie co, jak czytam Wasze wypowiedzi, to zaczynam myśleć, iż moje problemy z zajściem w druga ciążę chyba raczej nie są natury psychicznej...Fakt, łykam folik i wiesiołka i czasem podkładam te poduchy pod pupę, ale...Temperaturki nigdy nie mierzyłam, żadnych wykresów nie robiłam...Pozycje - na jaka mamy aktualnie ochote. Testy ciążowe zrobiłam tylko dwa razy w życiu i oba były pozytywne: pierwszy z ciąży, która poroniłam, drugi ten z ciąży z Pati. Oba robiłam, gdy miesiączka spózniała się juz kilka dni. W pierwsza ciążę zaszłam od razu po ślubie. O Pati też nie trzeba było sie długo starać... A teraz? Próbujemy od września i nic:( Podobnie jak Klaudia, bardzo chciałam urodzić wiosna-lato 2008 roku, lecz mijały miesiące, a tu Fasolki ni ma :( ... Cykle mam regularne, owulacje wiem kiedy mam bez żadnych testów, więc wiem kiedy szanse są największe. Czyli co? Może rzeczywiście coś mi się rozregulowało z hormonami? Ale czy może tak być, skoro nie mam żadnych objawów? Albo może plemniczki mojego zapracowanego mężusia są zmęczone laptopem i komóra? (Uwierzcie mi, używa ich wręcz non-stop). Albo to ta nieszczęsna ektopia? Niektórzy ginekolodzy twierdzą, iż może utrudniać zajście w ciążę... I takie informacje są dość częste na necie.. Mój gin twierdzi , że nie ma żadnego wpływu...A ja za Chiny nie mogę się doszukać, w jaki sposób owa ektopia może utrudniać zafasolkowanie. Słyszałyście może coś na ten temat? Może chodzi tylko o to, że na tym śluzie łatwiej o jakieś zapalenie, o pH niekorzystne dla plemników?
 
reklama
MamoPati, a co to jest ta ektopia?

U mnie niby też żadnych przeciwwskazań nie ma: cykl mam od zawsze regularny, śluz płodny rozpoznaje bez problemu, bo jest go sporo, owulację czuję, bo brzuch mnie wtedy pobolewa, no i mimo tego jakoś nam się nie udaje. Fakt faktem, że do tej pory nie za bardzo sie staraliśmy, tzn. nie zwracalismy uwagi na to, czy dni płodne czy nie.Po prostu kochaliśmy się, kiedy mieliśmy na to ochotę. No i tak planowałam, że do końca 2007 tak będziemy się "bezstresowo " starać, a jak nic nie wyjdzie to zaczniemy "celować" w te dni.
No i dziś jest TEN dzień :-) Ale najpierw synalek musi pójść spać :-) A poza tym jest mecz siatkówki, więc do końca meczu nie mam szans :-D
Śpijcie smacznie i działajcie ile wlezie.
 
Do góry