Starające się 2008

[lolitka200]

Kroptusia


No u nas z plemniczkami moze byc duzy problem - wiec moj facet idzie w styczniu na badania swojej armii Mial wczesniej robiony zabieg antykoncepcyjny - wiec nie wiemy jeszcze czy odwrocenie zabiegu przebieglo dobrze. Wiec na mur beton on zrobi badania najpierw. No ale ja nie chce czekac....zrobic wszystko co mozna od razu

 

[Kroptusia]

Lolitka200

3 cykle to krociutko wiem ze byc chciala tez tak mialam ale kazdy prawie gin Ci powie ze conajmiej rok bez niczego a potem zobaczymy 3 cykle to poczatek pomysl o moich 34

 

[Kroptusia]

No to u mnie martyna222 3 lata niedlugo stuknie teraz odpuscilam i test pozytywny beta tez w pn mialam isc do gina by rozpoczac walke a teraz sama nie wiem co robic ) szczegolnie ze mojemu M wiele lat temu lekarz powiedzial ze nie bedzie mial dzieci bo mial infekcje....

 

[lolitka200]

Martynka


Zgadza sie. Wszystko jest w naszych glowach, wiec ja nie wariuje I nie mowie sobie, ze to musi byc juz teraz, jutro. Bedzie, kiedy bedzie....Ale tez nie naleze do biernych osobek. Jak moge cos pomoc, to chce pomoc....I zbieram od Was wszystkich info - bo co kilka glow to nie jedna

 

[martyna222]

Kroptusia


No u nas z plemniczkami moze byc duzy problem - wiec moj facet idzie w styczniu na badania swojej armii Mial wczesniej robiony zabieg antykoncepcyjny - wiec nie wiemy jeszcze czy odwrocenie zabiegu przebieglo dobrze. Wiec na mur beton on zrobi badania najpierw. No ale ja nie chce czekac....zrobic wszystko co mozna od razu

wiesz co możesz zrobić od razu to kochać się dla przyjemności i nie wariować bo naprawdę psychika... psychika!!! wiem łatwo mi mówić ale nie masz narazie powodów do zmartwień... trzymam kciuki zobaczysz juz niedługo się uda!!! pozytywne myslenie też jest bardzo ważne ja wierzę choc czasem nie mam już sił...

 

[martyna222]

Kroptusia


No u nas z plemniczkami moze byc duzy problem - wiec moj facet idzie w styczniu na badania swojej armii Mial wczesniej robiony zabieg antykoncepcyjny - wiec nie wiemy jeszcze czy odwrocenie zabiegu przebieglo dobrze. Wiec na mur beton on zrobi badania najpierw. No ale ja nie chce czekac....zrobic wszystko co mozna od razu

wiesz co możesz zrobić od razu to kochać się dla przyjemności i nie wariować bo naprawdę psychika... psychika!!! wiem łatwo mi mówić ale nie masz narazie powodów do zmartwień... trzymam kciuki zobaczysz juz niedługo się uda!!! pozytywne myslenie też jest bardzo ważne ja wierzę choc czasem nie mam już sił...

 

[Kroptusia]

lolitka200

masz racje ale dobrze mowisz niech M zacznie od swojej armii jak bedzie ok mozesz podpuscic gina by zrobil monitoring czy masz owu a potem czy progesteron prolaktyna na poczatku proponuje hehe ja myslalam ze ktores z nas bezplodne tez chcialam badania ale lekarz kazal CZEKAC bo za wczesnie poszlam do 2 i to samo a teraz sama widzisz co sie u mnie dzieje 3 lata nic jedna wielka krecha na tescie a teraz w koncu dwie..czyzby sie udalo ....

 

[pixella77]

kroptusia...ja tez przed starankami byłam bardzo zestresowana...a jednak udało sie szybciutko, nawet po zabiegu i poronieniu...w pierwszym cyklu starankowym, ja was nie namawiam ale warto isć na monitoring cyklu i zbadac nasionka meża, po co sie męczyc i denerwowac co miesiąc! w mojej ocenie to dopiero prowadzi do powstania bariery psychicznej....

 

[martyna222]

no to Kroptusia czas nie jest dla nas przychylny... ja już jestem po zabiegu hsg które wykazało 2 jajowody drozne... mąż trochę słabe wyniki ale nie najgorsze powatarza w styczniu badanie zobaczymy czy jest poprawa??? i dzialamy dalej

 

[lolitka200]

Moze dlatego, ze to poczatek staran....ale ja jestem na maksa pozytywnie nastawiona. Nie martwie sie niczym (jesli chodzi o starania).

Kroptusia to weteranka staran przy mnie. Ty Martynko tez dosc dlugo sie starasz. Trzymam za obie kciuki, bo wiem ze im dluzej sie starasz, tym wieksza desperacja nachodzi. Ty Kroptusia masz mi dbac o ta dlugo wyczekiwana fasolke i zdawac relacje codzinnie co i jak))
Martynka - a my sie bedziemy starac i po koniec 2009 bedziemy juz pisaly na forum "seks/zycie po porodzie")))