reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starające się 2008

........Staramy sie od kilku miesiecy o maleństwo i nic nie wychodzi .... wiem ze jak sie chce to sie ma fige z makiem.... (takie zycie) nic innego nie pozostaje jak dalsze starania. Spoznia mi sie okres 2 dni, zrobilam dziisaj test i znowy negatywy :((..........

Adusia kilka m-cy to i tak nie jest bardzo dlugo. Ja tez tak myslalam (a staram sie 4 m-ce), ale bedac na forum zrozumialam, ze wcale tak nie jest. Zrozumialam tez, ze trzeba dac na luz (tak rowniez radzi Martynka76:tak:) i tak tez zrobilam w tym cyklu:tak::tak::tak:. Powiedzialam sobie co ma byc to bedzie a wszystko jest nam zapisane. Na kazda z nas przyjdzie czas;-):happy2:;-)Staraj sie podejsc do tego z pelnym optymizmen. Wiem, ze czasami trudno, ale tak powinno byc. My kobietki jestesmy tak stworzone, ze nasz ogranizm wszytsko odczuwa: stres, zmeczenie, ciagle wypatrywanie, nerwowka i to wszystko w niczym nie pomaga.:tak:Powodzenia, zobaczysz bedzie dobrze!!!Pozdrawiam.....
 
Ostatnia edycja:
reklama
Adusia kilka m-cy to i tak nie jest bardzo dlugo. Ja tez tak myslalam (a staram sie 4 m-ce), ale bedac na forum zrozumialam, ze wcale tak nie jest. Zrozumialam tez, ze trzeba dac na luz (tak rowniez radzi Martynka76:tak:) i tak tez zrobilam w tym cyklu:tak::tak::tak:. Powiedzialam sobie co ma byc to bedzie a wszystko jest nam zapisane. Na kazda z nas przyjdzie czas;-):happy2:;-)Staraj sie podejsc do tego z pelnym optymizmen. Wiem, ze czasami trudno, ale tak powinno byc. My kobietki jestesmy tak stworzone, ze nasz ogranizm wszytsko odczuwa: stres, zmeczenie, ciagle wypatrywanie, nerwowka i to wszystko w niczym nie pomaga.:tak:Powodzenia, zobaczysz bedzie dobrze!!!Pozdrawiam.....
droga mężatko, dobrze piszesz! tylko spokój nas uratuje!:tak:
Uciekam kochane! Spokojnej nocki Wam życze i do juterka!:-)
 
cześć dziewczynki, dla tych co trzymały kciuki słodkie zdjęcie -dzidzia wielkolud 7,42cm i jest o tydzień wieksza niz z om bo ma 13t4dc

ale slodkie zdjecie,rozmarzyc sie mozna...nie moge sie napatrzec!!!!!!!!!!!!! witam nowa staraczke!!!!!!!!!!!!!! nadal czekamy na wiesci od pysi...ale nas trzyma w napieciu.....
 
Martynko i Mężatko dzięki za odpisy...
zawsze sobie powtarzam "wóz na luz" ale niestety nie moge o tym nie mysleć. Powiem Wam szczerze ze sobie powtarzam "daje sobie spokoj' ale mimo wszystko odpalam kompa,nastepnie kalkulator ciazowy i znowu wyliczam dni płodne..... i znowu nic.... nie rozumiem kobiet ktore zaliczaja "wpadki" jak one to robią - szczęściary hehehe. Dzisiaj naczytalam sie o blednych wynikach testow ciazowych no i zyje jeszcze nadzieja... zrobie test w poniedzialke rano i zobaczymy ... o ile oczywiscie ciotka z USA nie przyjedzie.... Dziewczynki a jak u was starania? jak sobie z tym radzicie ... macie juz jakies dzieciaczki???????
 
Martynko i Mężatko dzięki za odpisy...
zawsze sobie powtarzam "wóz na luz" ale niestety nie moge o tym nie mysleć. Powiem Wam szczerze ze sobie powtarzam "daje sobie spokoj' ale mimo wszystko odpalam kompa,nastepnie kalkulator ciazowy i znowu wyliczam dni płodne..... i znowu nic.... nie rozumiem kobiet ktore zaliczaja "wpadki" jak one to robią - szczęściary hehehe. Dzisiaj naczytalam sie o blednych wynikach testow ciazowych no i zyje jeszcze nadzieja... zrobie test w poniedzialke rano i zobaczymy ... o ile oczywiscie ciotka z USA nie przyjedzie.... Dziewczynki a jak u was starania? jak sobie z tym radzicie ... macie juz jakies dzieciaczki???????

Adusia27 jak juz pisalam wczesniej staramy sie z mezem o pierwsza nasza dzidzie od 4-cy. Te 3 m-ce wygladaly podobnie jak u ciebie: wlaczanie kompa, liczenie dni plodnych, przytulanka, nerwowka, negatywny test ciazowy, placz, zalamka, pytanie ''DLACZEGO?'' :tak:czekanie na nastepny miesiac i tak w kolko. Powiem szczerze,ze bylo mi ciezko. Stresowalam sie tym bardzo. Nie potrafilam zrozumiec dlaczego inne moga miec dzidzie, wpadaja a JA nie moge byc w ciazy:-(Przez przypadek natknelam sie na to forum ''BabyBoom''i moge powiedziec, ze znalazlam tu cenne rady, pocieszenie od dziewczyn:happy2::happy2::happy2:, zrozumialam ze nie jestem sama, ze musze troszke wyluzowac-tak tez zrobilam w tym miesiacu :tak::tak::tak:, wiec zobzcymy w styczniu!!! Jestem teraz pelna entuzjamu i razem z mezem uwazamy, ze wszytsko jest w rekach Boga. Nie obwiniam sie juz za nic i mam nadzieje, ze juz tak zostanie. Tobie zycze duzo szczescia!!!!:tak::tak:
:tak: 3maj sie kochana......
 
adusia27, sally witam dziewczęta, wątek na drugi rok gotowy, już tam działamy, zapraszam:-)
Kochane bardzo dużo tkwi często w główce:confused:
 
Dziewczynki chyba z moim maleństwem jest cos nie tak, właśnie byłam w ubikacji i na papierze toaletowym zobaczyałam zabarwiony krwią sluz. Nie wiem co robić chyba muszę jechać do lekarza:no:


Pixellko może ty mi coś doradzisz ?



Kurcze strasznie sie boję

Pysiu czekamy na wieści !!!

Już po usg.
Endometrium 7,5 mm
W prawym jajniku pęcherzyk 18 mm
W lewym 10 mm
:-):-):-):-):-) Ginka mówiła, że nie spodziewała się takich wyników już w pierwszym cyklu leczenia i że jest bardzo zadowolona nie muszę mówić że ja też :-D:-D:-D

Kinguś fantastyczna wiadomość. Trzymam za Ciebie kciukasy !!!

Cześć
Jestem Sylwia i zawitałam na wasze forum ponieważ staram się o dzidzię. Nie wiem czy rok to dużo czy mało ale właśnie tyle czekam na upragnione dwie kreseczki. Najgorsze jest to że nigdzie nie chcą mi pomóc nie wiem w czym tkwi problem ze nie jestem do tej pory w ciąży. Mam nadzieje że tutaj znajdę wskazówki i porady. Wiem że nie wpływa to dobrze na poczęcie ale jestem załamana.

Witaj, bądź dzielna, a na pewno w końcu się uda. :-)

cześć dziewczynki, dla tych co trzymały kciuki słodkie zdjęcie -dzidzia wielkolud 7,42cm i jest o tydzień wieksza niz z om bo ma 13t4dc

Pixella śliczny widok, jesteś szczęściarą :-)
 
Dziewczyny mzm pytanko ''Czy przenosicie sie na forum Starajace 2009? Jesli tak to kto i kiedy? Dla mnie bardzo ciezko jest pisac na kilku forach. Teraz mialam 2 dni wolnego i leni****ac w domku mialam czas pisac, ale juz jutro do pracy i wroce poznym popoludniemi ...
Kingus ma dobra mysl zeby sie juz wszystkie przeniosly na raz! a w zasadzie jak zacznie sie rok 2009 to bedzie oczywiste ze bedzie juz tam pisac! :tak: ja mam takie zamiary w kazdym razie :-D

Już po usg.
Endometrium 7,5 mm
W prawym jajniku pęcherzyk 18 mm
W lewym 10 mm
:-):-):-):-):-) Ginka mówiła, że nie spodziewała się takich wyników już w pierwszym cyklu leczenia i że jest bardzo zadowolona nie muszę mówić że ja też :-D:-D:-D
ale super!!!!!!!!! no to do dziela kochana!!! :-D:rofl2::-D:rofl2: juz lada moment owu :szok: do roboty jazda!!!!!
Witajcie dziewczynki. Dawno tu nie zaglądałam. U mnie nadal nic. Fasolki nie było i nie ma. To mój pierwszy cykl na bromergonie. Źle się po nim czuję :(
główka do gory Słonko będzie dobrze! ;-) szkoda ze po tym leku nie najlepiej sie czujesz ale moze to minie! :confused:

Cześć
Jestem Sylwia i zawitałam na wasze forum ponieważ staram się o dzidzię. Nie wiem czy rok to dużo czy mało ale właśnie tyle czekam na upragnione dwie kreseczki. Najgorsze jest to że nigdzie nie chcą mi pomóc nie wiem w czym tkwi problem ze nie jestem do tej pory w ciąży. Mam nadzieje że tutaj znajdę wskazówki i porady. Wiem że nie wpływa to dobrze na poczęcie ale jestem załamana.
Witaj !!!! tutaj dowiesz sie tyle informacji ze bedziesz mądrzejsza od lekarza :-D i zycze cie zebys nareszcie znalazla dobrego fachowca!!!!

cześć dziewczynki, dla tych co trzymały kciuki słodkie zdjęcie -dzidzia wielkolud 7,42cm i jest o tydzień wieksza niz z om bo ma 13t4dc
piękne to twoje maleństwo!!!!! :-D dzieki za ta foteczke! ehhh..... rozmarzylam sie !!! dla mnie to jeszcze tak odlegle widoki :-(

Drogie dziewczynki ja również wpisuje sie do waszej grypy "wiecznego starania sie" .... pocieszam sie bo wiem ze znajde tutaj oparcie oraz podtrzymanie na duchu moze w koncu wspolnymi krokami dojdziemy do mety
Witaj na forum gdzie każda dochodzi do mety!!!!! :-D
PYSIU odezwij sie bo sie tu wszystkie zamartwiamy o ciebie!!!!!
 
reklama
Do góry