Eve84
2 lata przerwy.....
Dziendoberek
daj znac jak na usg bylo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
hehehe a jak zaczynalam pisac posta to jeszcze nikogo nie bylo ja tez łapie fluidki!!!! dzieki Pysiu !!
Twój M to naprawde niezly 5 lat!!!! az! wow! a wy teraz tez niezle prawie 2,5 roku!! wiem niby ze czlowiek szybko potrafi sie przystosowac do nowych warunkow i tez na poczatku wszystko jest takie nowe i ciekawe ale ... mnie to przeraza! i ta pogoda jak sama piszesz i wiele z was ehhh... ja w sumie malo zylam za granica bo raz na rok wyjezdzalam na winobranie na 3 tyg do francji i jak juz wiadomo bylo kiedy konczymy zbiory to sie cieszylam ze wracam mimo ze jak wyjezdzalam to sie cieszylam zawsze jak male dziecko na wakacje! to ciepelko praca na swiezym powietrzu wino... wino... i jeszcze raz wino a potem mysli krazyly mi tylko wokol schabowego i tych znajomych widokow za oknem!Na poczatku tez strasznie mi sie tesknilo i chcialam leciec juz po 3 miesiacach ale znalazlam prace i tak nie polecialam, pozniej bylo zawsze coz za " Nie " i tak jakos wyszlo, a teraz czekam cierpliwie do Maja, polece na caly miesiac do polski
Co do Irlandii to ja tez tu nie mam pogody, tutaj jest tylko 1 pora roku... Jesien i zimno i pada i ciemno i wiucha, brrrrrr
Wyobraz sibie ze Moj M zanim sie poznalismy to byl w Izraelu 5 lat i w tym okresie ani razu w polsce teraz tez poleci ze mna w Maju 2009 po 2.5 roku nieobecnosci...
Zmykam do pracy ,milego dnia dziewczynki, papapapapapapapa
oj bidulko! przytulam z tym rotawirusem to nie ciekawie (mialam juz 3x) a co do szfagierki ... jakos nie moge zrozumiec ludzi ... o co im chodzi??? wspolczuje ci takich kontaktow z nimi ja na szczescie nazekac nie moge bo mam lepszy kontakt ze szfagierka niz ona z wlasnym bratem (moj P) ale to dlatego ze ja uparta jestem i mimo ze jest starsza ode mnie o 7 lat to jest naprawde spoko! a nawet lepiej! zycze ci zebys kiedys tez mogla cos takiego napisac!Katarzynko na święta do teściów nie idziemy, moja córeczka nadal choruje na rotawirusa a to bardzo zaraźliwe, w piatek szwagierce urodził się synek i nie chcemy nikogo narażać ...bo nawet 2 tyg po chorobie jest się nosicielem a pozatym ja nie chcę iśc do nich i nie chcę im wcale mówić o ciaży, uwazam, że niestety nie sa to osoby, które mi dobrze zycza i nie chcę się zdenerwowac i by mi było znowu przykro...więc wykorzystuje ten powód na bank by nie iść...juz sporo złego mi zrobili, może gdyby nie ten stres i awantury jaki mi zafundowali w 5-6tc w lipcu byłabym mamusia lutową a nie czerwcową...i sporo cierpienia by mi to oszczędziło....dlatego wszystkim świezo zafasolkowanym życzę przede wszystkim spokoju, bo to bardzo ważne w tych pierwszych tygodniach ciazy....
jutro mam ważne usg więc trzymajcie dziewczynki kciukaski
daj znac jak na usg bylo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Słoneczko nie martw sie bo te bole to najprawdopodobniej mcica sie powieksza przeciez teraz tzn w tym etapie ciązy maluszek rosnie najintensywniej wiec gdzies musi sie zmiescic! Niech mnie najwyzej dziewczynki poprawia ale chyba mozesz brac nospe wrazie jakby ci to dokuczalo mocniej a jak bedzie ostry bol to tak jak Pixella napisala lec do lekarza!Witajcie moje Kochane
Mam pytanko od kilku dni boli mnie brzuch z przerwami ale boli i to u dołu nie jak na poczatku w okolicu pępuszka, nie wiem czy to normalne, ale zaczynam sie martwić, jak wracam z pracy to musze sie połozyć na 1,5 - 2 godzinki poźniej wstaje cos porobię i znów sie kładę. Rano bólu raczej nie odczuwam.
Proszę poradźcie coś jeśli mozecie.
co do malych przyjemnosci to z P. zrobilismy sobie taka wczoraj i byliśmy na Upiorze w operze!!!! warto bylo czekac te 3 miechy (bilety zamowione na poczatku wrzesnia)Kochane dziewczynki moja propozycja na udany prezent świąteczny to bilety do teatru... W ciągu roku nie koniecznie mam na takie przyjemności czas, ale w święta z reguły ofiaruję komuś z bliskich bilety ZADOWOLENIE MUROWANE! Zresztą sama lubię otrzymywać takie małe przyjemności :-)
ale mi tu cusik fasolka zalatuje!!!!!A u mnie bul brzucha - dzisiaj bardziej odczuwam tak jakby jajnik po lewej stronie a teraz zaczyna przechodzić na prawą stronę, i wilgoć w gatkach - kilka razy biegłam w pracy do wc bo myślałam, że @ przedwcześnie przyszła Mąż mówi, że rzeczywiście coś nie tak skoro tak wcześnie boli mnie brzuch - cały cykl mam taki do d.....
Mam nadzieję, że chociaż jak @ przyjdzie w święta to już brzuszek nie będzie bolał....
Kochana 3 dni bez @ to bardzo dobrze swiadczy daj znac jak dzisiej! trzymam kciuki!Pixella, pocieszylas mnie, wiec jeszcze jest nadzieja...Mnie sie okres spoznia juz 3 dni. zawsze wczesniej mialam regularnie. Nie mam za bardzo objawow, troche mnie cycory bola, ale raczej malo, wydaje mi sie natomiast ze sa troche wieksze nie wczesniej, ale moze to zludzenie. Sutki sa takie troche "nietykalskie". Niestety nie mierzylam tempki, mialam zaczac mierzyc w przyszlym cyklu i nawet kupilam specjalny termometr w tym celu. Kurcze boje sie testu....poczekam chyba jeszcze jeden dzien i zrobie. A Ty kiedy robilas test?
hehehe a jak zaczynalam pisac posta to jeszcze nikogo nie bylo ja tez łapie fluidki!!!! dzieki Pysiu !!
Ostatnia edycja: