Starające się 2008

[Haszitka]

Oj czytania, czytania:-)

hej dziewczyny!
ja tak na szybko teraz tylko, bo sie zaczęłam pakować ...ale mi się nie chce i staram sie szukac zastępczego zajęcia:-) Lecę do domku na święta już dzisiaj wieczorem...ale obiecuję, że będę nadal do was zagądala...z tym, ze uż nie tak czesto jak teraz...bo raz bedę u tesciów (a oni nie mają internetu) a raz u rodziców-i tu jak będę to obiecuję , ze będę wskakiwała tacie na komputer:-)
U mnie dzisiaj tenmperatura skoczyla troszkę z 36,6 wczora ja 36,9...nadal mnie spina i kłuje i mrowi w brzuchu, ale tak jak mówilam-nie nakrecam się...wszystko moze być póki @ nie ma. Teoretycznie mam miec okres we wtorek i tak teraz kombinuje czy testować w środę czy tez już w poniedzialek nie isc na betkę....sama nie wiem, choc te napięcia w brzuchu moze wskazują mi na wcześniejszą @ i do poniedziałku się już pieronica rozkręci....bo takie cyle krotsze też wcześniej miałam....

Niunia-jak już sie za te robótki wexmiesz to moze ja tez złoze u Ciebie jakies zamowienie...bo ja do drutów, szydełek itd...to jestem

oj ja takie objawy jak ty miewam prawie zawsze przed każdą @

Jeżeli mowa o tych robótkach - robię czapki, piękne szaliki, ostatnio nawet berety, na składzie mam też własnej roboty sweterki - 2 szt i ....... ubranko dla mego jamniczka:-) Tylko teraz jakoś czasu brak:-(

Witam wszystkich serdecznie. Na forum babyboom trafiłam przez przypadek. Jednak bardzo chcemy mieć dziecko. Niestety przy rutynowych badaniach wykryto torbiel na jajniku. Pani doktor dała tabletki "Luteinę" i mówi, że spokojnie możemy się starać. Czy jest to bezpieczne, czy miał ktoś podobny problem. Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam

Torbiel łatwo można wyleczyć tabletkami. Nie martw się.
Witam wśród nas - wskakuj na mamusie staraczki 2009:-)

Ja też nie będe miała prezentu w te święta:-(, wredna@ się przypałętała ale może w styczniu na urodzinki fasolka do mnie zawita:-), także pozostaje nam POZYTYWNE MYŚLENIE

:----------(

No ja też mam takie marzenie aby mój mąż na swoje urodziny w styczniu dostał największy prezent. Jeśli moge zapytać to jaki prezent planujecie dla swoich facetów? Ja kupiłam sweterek ale chcem coś jeszcze, lecz pomysłów brak((

Coś do komputera - ja się na tym sprzęcie nie znam to dałam mu odłożoną kasę na prezencik i już go sobie kupił;-)

ja mojemu M kupiłam koszulę i tradycyjnie ksiażki:-), dziecię moje zażyczyło sobie mp4, teściowi jakąś kolorową wódke ale nie wiem kompletnie co kupić teściowej, która wszystko ma... pomocy;-)

Ładny szaliczek z dobrych materiałów indyjskich - kobietom sie to bardzo często podoba, biżuteria która przyda się jej na wyjście, piękną torebkę wizytową o oryginalnym kolorze...

wiesz co ja tesciowej i Mamie kupilam linie przeciwzmarszczkowa z loreal revitalifr na dzien i na noc mam nadzieje,ze sie uciesza...

Teściowej kupiłam ciepłe babcine futrzane kapcie i jeszcze pójdę do apteki po te zestawy witaminowe dla starszych

Katarzynko na święta do teściów nie idziemy, moja córeczka nadal choruje na rotawirusa a to bardzo zaraźliwe, w piatek szwagierce urodził się synek i nie chcemy nikogo narażać ...bo nawet 2 tyg po chorobie jest się nosicielem a pozatym ja nie chcę iśc do nich i nie chcę im wcale mówić o ciaży, uwazam, że niestety nie sa to osoby, które mi dobrze zycza i nie chcę się zdenerwowac i by mi było znowu przykro...więc wykorzystuje ten powód na bank by nie iść...juz sporo złego mi zrobili, może gdyby nie ten stres i awantury jaki mi zafundowali w 5-6tc w lipcu byłabym mamusia lutową a nie czerwcową...i sporo cierpienia by mi to oszczędziło....dlatego wszystkim świezo zafasolkowanym życzę przede wszystkim spokoju, bo to bardzo ważne w tych pierwszych tygodniach ciazy....

jutro mam ważne usg więc trzymajcie dziewczynki kciukaski

Kciuki oczywiście zaciśnięte - ja też nie wiem, czy pojadę do rodziny, wszędzie daleko a jak pogoda brzydka to już koszmar jak pomyślę a co dopiero ruszać w drogę w święta

A u mnie bul brzucha - dzisiaj bardziej odczuwam tak jakby jajnik po lewej stronie a teraz zaczyna przechodzić na prawą stronę, i wilgoć w gatkach - kilka razy biegłam w pracy do wc bo myślałam, że @ przedwcześnie przyszła Mąż mówi, że rzeczywiście coś nie tak skoro tak wcześnie boli mnie brzuch - cały cykl mam taki do d.....
Mam nadzieję, że chociaż jak @ przyjdzie w święta to już brzuszek nie będzie bolał....

 

[martyna222]

niunia27 coś mi się wydaje że @ jedank do ciebie nie zawita!!!!... tylko fasolka!!!
trzymam kciuki!!!

 

[Pysia510]

pysiu, nic chyba złego sie nie dzieje skoro nie plamisz...którt to tc? moze macica sie powieksza i dlatego?...w razie silnych bóli polecam cie jednak wizytę u lakarza

Pixellko u mnie to 3 tydzień ciąży, dziekuję za wiadomośc , naszczęście nie plamię.
Uspokoiłaś mnie kochna dziekuję.

Romeczko moze juz niedługo my bedziemy mogły doradzać Tobie w sprawie ciąży.

Martynko 222 co u ciebie?

Niunia ja tez myślę, ze to nie są objawy @ tylko fasolkowe, czułam sie podobie jak ty kłucia , bieganie do ubikacji, a co jeszcze odczuwasz?
Kiedy sspodziewasz się @?

 

[martyna222]

Pixellko u mnie to 3 tydzień ciąży, dziekuję za wiadomośc , naszczęście nie plamię.
Uspokoiłaś mnie kochna dziekuję.

Romeczko moze juz niedługo my bedziemy mogły doradzać Tobie w sprawie ciąży.

Martynko 222 co u ciebie?

Niunia ja tez myślę, ze to nie są objawy @ tylko fasolkowe, czułam sie podobie jak ty kłucia , bieganie do ubikacji, a co jeszcze odczuwasz?
Kiedy sspodziewasz się @?

u mnie staranie kolejny cykl zaczęty ... mam dobre nastawienie @ się skonczy to będę szalała bo ten miesiąc to bez liczenia testów owulacyjunych tylko przyjemność i dużo sexu...
nie martw się kochana bólami brzucha to podobno normalne... a powiedz mi jedno bo jestem ciekawa czy bardzo przypominają bóle na @???

 

[Pysia510]

u mnie staranie kolejny cykl zaczęty ... mam dobre nastawienie @ się skonczy to będę szalała bo ten miesiąc to bez liczenia testów owulacyjunych tylko przyjemność i dużo sexu...
nie martw się kochana bólami brzucha to podobno normalne... a powiedz mi jedno bo jestem ciekawa czy bardzo przypominają bóle na @???

Czuję się jakbym była dzień przed @ i to CODZIENNIE
Dobrze, że masz takie nastawienie i tyle optymizmu przez ciebie przemawia, bardzo się cieszę:-):-)

 

[mezatka]

No jest do bani,naprawde!!!! dokladnie jest tak jak piszesz jezeli kobieta ma ciaze zagrozona to w ogole nie bedzie o tym wiedziala...bo skonczy sie to tak jak sie skonczylo w przypadku tej dziewczyny!jestem pewna,ze gdyby byla w Pl to by sie tak nie stalo!Mam nadzieje,ze nam sie uda w Polsce!!!a skad jestes z Polski jezeli moge zapytac?pozdrawiam!

Witaj Romka ja jestem z poludnia a dokladnie z Bielska-Bialej a ty?

Pysiu ja tez mysle, ze nie masz sie czym przejmowac. Tez slyszalam, ze macica sie powieksza w tych dniach i to normalne, co nie znaczy ze kazda dziewczyna w ciazy ma taki bol. Nie martw sie na zapas, duzo odpoczywaj i mysl pozytywnie, bo organizm zawsze wszystko odczuwa:-) Kurde jak ja zazdroszcze zafasolkowanym kobietkom. Ostatnio myslalam, zeby sie przeniesc na Staraczki 2009, bo i tak testuje poczatkiem stycznia hmmm pomysle o tym

Pozdrawiam wszystkie kobietki!!!​

 

[Pysia510]

Męzatko dziękuję, mam nadzieję, ze styczeń będzie Twoim miesiącem z upragnionymi II. Trzymam kciuki

 

[martyna222]

Dzięki Pysia za odp. ja już się powoli przenoszę na 2009 ale raz pisze tu a raz tam ...

 

[mezatka]

Męzatko dziękuję, mam nadzieję, ze styczeń będzie Twoim miesiącem z upragnionymi II. Trzymam kciuki

Ja tez mam taka nadzieje :-):-):-)

Dziewczyny mam takie male pytanko i mam nadzieje, ze nie jest glupie . Otoz zawsze jak sie kochamy z mezem (a robimy to tylko wieczorkiem, bo rano nie mamy mozliwosci:-)) jak wstaje rano to wydaje mi sie, ze to wszystko ze mnie wyplywa, czym obdarowal mnie moj maz. :-):-):-). Czy to jest mozliwe, ze w takim razie pozbywam sie potrzebnych do zaplodnienia plemniczkow? Czy to jest mozliwe?. Ja zawsze myslalam, ze wszystko jest oki, ale do konca nie bylam pewna. Nurtuje mnie to pytanko, mimo, ze po sexie zawsze idziemy spac i nic sie nie wylewa, dopiero rano.:-(Hmmm mam nadzieje, ze tak nie jest....

 

[martyna222]

Ja tez mam taka nadzieje :-):-):-)

Dziewczyny mam takie male pytanko i mam nadzieje, ze nie jest glupie . Otoz zawsze jak sie kochamy z mezem (a robimy to tylko wieczorkiem, bo rano nie mamy mozliwosci:-)) jak wstaje rano to wydaje mi sie, ze to wszystko ze mnie wyplywa, czym obdarowal mnie moj maz. :-):-):-). Czy to jest mozliwe, ze w takim razie pozbywam sie potrzebnych do zaplodnienia plemniczkow? Czy to jest mozliwe?. Ja zawsze myslalam, ze wszystko jest oki, ale do konca nie bylam pewna. Nurtuje mnie to pytanko, mimo, ze po sexie zawsze idziemy spac i nic sie nie wylewa, dopiero rano.:-(Hmmm mam nadzieje, ze tak nie jest....

to normalne że przecież musi się to jakos wydostać trwa to czasem kilka dni...
ja to zawsze mam problem bo zawsze chcę mi się siusi po i wszysko mi wylatuje... próbuje wytrzymywać jak najdłużej się da,.. trochę jednak zawsze musi zostać ...???