reklama
Iwonaka
cierpliwie oczekująca
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2008
- Postów
- 218
tak powaznie to biore tabletki bo malzenstwem jeszcze nie jestesmy, mamy nieustabilizowana sytuacje, planujemy slub w tym roku ale ja chcialabym Dzieciatko juz, tylko ze moj przyszly maz przed slubem nie chce.. ale musze z Nim powaznie porozmawiac..
Rozumiem...faceci mają już to do siebie, ze odkładają te sprawy na później...u mnie było jeszcze tak: lsub, mieszkanie, samochód, umowa na stałe i dopiero na koncu dziecko...choć samochód nowy wybiłam z głowy
Ojejejejej .....czyli jednak wychodzi na to ze do D...... te testy Wiec skoro byla blada kreseczka to owu moagla byc.....no to dobrze ze 3 przytulanka byly Teraz to przynajmniej mamnadzieje, ze moze...moze
IWONAKA - witam serdeczanie nowa staraczke......to co, kolezanki tylko straszyly? No to nie fajnie......Ja nie bede sciemniac, ze nie porod nie boli......boli jak cholera, pomimo ze jestem wytrzymala na bol......U mnie skurcze trwaly 29 godzin......ale jak maly byl juz na zewnatrz to to bylo niewazne, wazny byl on A teraz....(mimo ze niby pamietam to wszystko......i ze wtedy po 19 godzinach poprosilam o znieczulenie bo wydawalo mi sie ze juz dluzej nie dam rady).......teraz wydaje mi sie ze owszem dam rade....a jakze.... Nie ma nic piekniejszego niz tam mala, cieplutka kruszynka ktora klada nam na brzuchu..i moment kiedy pierwszy raz spoglada w nasze oczy (mimo ze ponoc wtedy nieduzo widzi ).
Acha....na koniec - my tez jeszcze nie jestesmy malzenstwem....coz
KAKA - mam nadzieje ze Walentynki bedziecie swietowac wyjatkowo...oby testowanko bylo pozytywne
IWONAKA - witam serdeczanie nowa staraczke......to co, kolezanki tylko straszyly? No to nie fajnie......Ja nie bede sciemniac, ze nie porod nie boli......boli jak cholera, pomimo ze jestem wytrzymala na bol......U mnie skurcze trwaly 29 godzin......ale jak maly byl juz na zewnatrz to to bylo niewazne, wazny byl on A teraz....(mimo ze niby pamietam to wszystko......i ze wtedy po 19 godzinach poprosilam o znieczulenie bo wydawalo mi sie ze juz dluzej nie dam rady).......teraz wydaje mi sie ze owszem dam rade....a jakze.... Nie ma nic piekniejszego niz tam mala, cieplutka kruszynka ktora klada nam na brzuchu..i moment kiedy pierwszy raz spoglada w nasze oczy (mimo ze ponoc wtedy nieduzo widzi ).
Acha....na koniec - my tez jeszcze nie jestesmy malzenstwem....coz
KAKA - mam nadzieje ze Walentynki bedziecie swietowac wyjatkowo...oby testowanko bylo pozytywne
Iwonaka
cierpliwie oczekująca
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2008
- Postów
- 218
Kaka no tak mezczyzni maja tp do siebie eh.. ale chyba skoro wogole chce to juz polowa sukcesu wiec teraz bede przeprowadzac intensywne negocjacje Kaka a Wy jak dlugo sie juz staracie?
Aneta dziekuje za podtrzymanie na duchu i za mile slowa
Jakie Wy jestescie tu sympatyczne az sie chce z Wami rozmawiac musze podziekowac agutce ze mnie namowila bym tu zajrzala Dziekuje Dziewczynki
Aneta dziekuje za podtrzymanie na duchu i za mile slowa
Jakie Wy jestescie tu sympatyczne az sie chce z Wami rozmawiac musze podziekowac agutce ze mnie namowila bym tu zajrzala Dziekuje Dziewczynki
anets
staranka 2008r Przyjaciółki 2008
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2008
- Postów
- 352
Mama Pati czyli przyszła ta wstrętna w terminie, ale wogóle o tym nie myśl zaraz minie i kolejne staranka, ja jutro robie test pewnie wyjdzie negatywny więc od lutego zaczynamy pewnie od nowa ale moja propozycja to żebyśmy troszkę mniej o tym myślały niech to maleństwo zadecyduje kiedy chce zagościć pod naszym serduszkiem.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 52
- Wyświetleń
- 4 tys
G
Podziel się: