reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starające się 2008

hej laseczki...ja siedze sama w domciu..moj M na nocce niestety,probuje rzucic papierosy,ale mi nie wychodzi...nie palilam caly dzien,ale przyszedl kryzys i nie dalam rady...na szczescie ograniczylam sie...KATASTROFAXXXX JESTEM PEWNA,ZE JESTES W CIAZY!!!! NIESAMOWITY PREZENT PRZED SAMYMI SWIETAMI....moje Kochanie ma urodzinki w mikolajki,ale bym miala prezent gdybym byla na Twoim miejscu....hm...fajnie by bylo,ale zamiast tego dostane okres,no coz samo zycie...jutro o 16stej mam rozmowe w sprawie pracy trzymajcie za mnie kciuki!!! dobranoc!!
 
reklama
natella- ja kochana mialam owulke gdzies miedzy 6-10 wrzesnia.ale srodek byl 8 wiec chyba wtedy sie podzialo:-D jak napewno wczesniej przeczytalas tez mam problemy z cera ale moj lekarz mi mowi ze napewno po 3 mc wszytsko wroci do normy no i w sumie widac ze wraca ale bardzo powoli co czasami dobija.. no ale efekty sa.. choc narazie wygladamjak biedronka:/:crazy:
 
Nie wytrzymałam i zrobiłam dziś test. Oczywiście wyszedł negatywny, a zrobiłam go na 10 dni przed spodzieanym okresem. Mam cykle 40 dniowe. Więc może na test było zawcześnie....?

Dziewczyny proszę was o radę- to terminy przytulanek:

-sobota 22 listopada przytulanki
-niedziela 23 listopada przytulanki

-poniedziałek 24 listopada popoludniu i w nocy OWULACJA (wiem bo czułam ból, sutki nie dały się dotknąć i śluz był jak trzeba)-niestety tego dnia moj mąż był znowu w delegacji

-wtorek 25 listopada popołudniu przytulanki

-niedziela 30 listopada wieczorne przytulanki

Niestety każde prócz ostatnich przytulanek były w takiej porze dnia, że musialam potem chodzić, więc to wszystko pewnie wypłynęło i dlatego może się nie udalo.....

Ale co ja mialam biedna zrobic, i tak tylko na chwile udawalo mi sie meza sciagnac z delegacji....

Jak myślicie czy w dzień spodziewanego okresu mam jakieś szanse na ujrzenie jednak dwóch kresek?... :-(
 
Kochana szansa zawsze jest:-) za co zaciskam mocno kcuikasy:-)

Ja zrobilam test i udalo sie z porannego moczu bo wstalam tylko raz na siusiu po dwuch godz od polozenia sie;-)
Wynik do 5 minut pojawila sie bardzo slaba kreska myslalam,ze sobie ja wmawiam,ale do czasu 20 minut zrobila sie bardziej widoczna niejest ciemna,ale ja widac.Na tescie pisze,ze po 20 minutak wynik moze byc niewiarygodny.
Wiec moze jednak sie mi udalo.Nieciesze sie jeszcze ,czakam na to rok wic niechce zapeszac i jakos niewierze.W pierwszej ciazy odrazu wyszly dwie kreski ale to bylo w 45dc tz oolo 2 tyg po spznieniu @.
Teraz dzis jest moj 33dc (juz pisalam ostatnio bylam na hormonach 3mies i tabletkach na wywolanie owulacji)I mialam trzy ostatynie cykle 25,28,29
Boli mnie jedynie podbrzusze odczasu do czasu juz od 17 dc,czasem zawroty glowy ale tlumacze sobie wszystko inaczej nic ciaza.
 
Wiem, że nie jest tak łatwo, nie wszystkim jest dane odrazu zajść.
Ty czekasz już rok. Ale fakt trzeba wierzyć.

Ja nigdy nie korzystałam jeszcze z testów owulacyjnych ani nie badałam hormonów.
Odkąd nie biorę tabletek anty czyli od czerwca moje cykle wynoszą jak w zegarku 40 dni.
No nic... zobaczę 12 grudnia w terminie spodziewanewgo okresu czy test tym razem wyjdzie pozytywnie...

Bo dziś to chyba zdecydowanie zawcześnie było.. (łudzę się, że poziom hormonu we krwi jeste jeszcze mały) :-)
 
czesc dziewczynki:)
Kevinka trzymam mocno kciuki zeby to było to:)
Olcia moim zdaniem na test bylo za wczesnie dlatego nie zobaczylas 2 kreseczek ale z tego co widzialam szanse sa bardzo duze bo mozna zajsc nawet 2 dni przed owu jak i kilka dni po to zalezy od organizmu trzymam kciuki:)
 
ja mam do was dziewczynki pytanko a wy ile czasu sie staracie ja wczoraj odbylam rozmowe z mezem no i oczywiscie to samo mamy czas samo przyjdzie on zachowuje sie tak jak by go to nie obchodzilo pomozcie prosze wasi mezowie tez sie tak zachowuja?
 
Ja właściwie tak konkretnie, w sposób zaplanowany poprzez obserwację ciała-staram się pierwszy raz.

Mój mąż też już chce dziecko, ale pierwszy raz kiedy mielismy iść na całość po odstawieniu tabletek przyniosło mu tyle stresu, ze potrzebował czasu żeby przywyknąć do myśli co się może stać jak zobaczymy II :-)


Mężczyźni poza tym chyba nie są takimi napaleńcami na te sprawy jak my kobity i z dystansem podchodzą do pewnych rzeczy. Także twój mąż jest raczej normalny :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
To sie masz fajnie olcia ja juz tak bez zabezpieczenia kocham sie ponad 1.5 roku i ciagle nic ale nie bylam jeszcze u lekarza moze troche sie boje wolalabym zeby to przyszlo samo od siebie ale juz to troszke za dlugo trwa jestem zdenerwowana i zagubiona bo niewiem co mam myslec
 
Do góry