reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starające się 2008

reklama
Kinguś ja mam to samo - moje pecherzyki nie rosna - w 12 dc osiagaja zaledwie 8 mm - nie wiem dlaczego tak jest??czy lekarz powiedzial Tobie dlaczego tak moze byc??? Jeden gin powiedzial ze mam sie strac jeszcze pol roku i czekac, potem przyjsc - ja sobie pomyslalam NIE NIE bede bezczynnie czekac skoro nie mam owu nic mi to nie pomoze, w nastepnym cyklu kolejny gin - przepisał Clo, a nic na zbicie prolaktyny (mam prolaktyne 57,16ng/ml - wg doktora to nie jest duzo - a czytałam ze dziewczyny juz maja zbijane od 11, 33, 44 ng.ml nawet, ze to moze blokowac owu - norma do 25). Teraz nie mam pojecia co robic - mysle by zmienic znowu lekarza na specjaliste z kliniki nieplodnosci z wiekszego miasta bo u mnie takich nie ma lub wziac to Clo. Sama nie wiem co mam robic????????
 
Ostatnia edycja:
No i przyszła @ brązowa i skąpa (zresztą jak zawsze) ale jest, już drugi dzień:-p
Teraz stwierdziliśmy z mężem, że przez dwa tygodnie po okresie będziemy się se...... jak króliczki, może to coś da:-D
Nie ma co wierzyć w to, że temp spada jak @ się zaczyna, u mnie wyższa (od dnia pojawienia się @) jeszcze niż przez cały cykl a zdrowa jestem, piersi też w tym cyklu o rozmiar urosły i dalej się utrzymują i co wy na to.........................................:eek:

Na zachodzie niezły mrozik, ale pogodnie, chyba pójdziemy zrzucić te kilogramy z wczorajszej imprezy:-D

Morelka - jeżeli czujesz, że potrzebujesz i masz wystarczająco kaski to zmień doktora na jakiegoś z kliniki, dobrego gin:-)

Sajonara - my z mężem w grudniu 8 miesiąc starań zaczniemy i mieliśmy już maksymalnego doła oboje z tego powodu, ja dwa miesiące temu zaczęłam wpuszczać na luz a mąż też już się trochę uspokoił - chociaż wiem że mu przykro i dusi to w sobie.
Także troszkę wyluzuj a może przypadkiem się wam uda. Masz szczególnie trudno ze względu na dłuższe rozłąki z M to jest najgorsze, że nie masz go pod ręką jak potrzebny:eek:

Wszystkim zafasolkowanym dziewczynkom zdrówka życzę:-)

No cóż, chciałam dać mojemu Mikołajowi na urodzino-imieniny (6.12) prezent ale nie wyszło, ale za to tego dnia już będzie można się poprzytulać bo moja @ jest krótka;-)
A tak w ogóle jeżeli nadal się nie uda to już niedaleko by rok nam miną od starań i pognębię doktora o badania, i klinikę w Poznaniu mam niedaleko....
Tak pisze ale wolała bym tam nie musieć jechać i cieszyć się fasolką:happy:

Miłego dnia laseczki:laugh2:
 
Witam was dziewczynki w ten śliczny poranek :-):-):-)
Powiem wam że wiesiołek DZIAŁA. To mój drugi cykl z nim i :szok::szok::szok::szok: aż musiałam wkładkę założyć.
W tym miesiącu będe dobrej myśli :-) a co mi tam :-)

Buziaczki i owocnej niedzieli :tak::tak::tak:
 
Oj tak wiesiołek rzeczywiście działa. Potwierdzam. :tak:
Dziś mój 28dc (na 24-28) a miesiączki dalej brak jutro wybiorę się na betkę. Mam strasznego stresa, bo jeśli w tym cyklu się nie udało to robimy przerwę w staraniach.:zawstydzona/y: No, ale jestem dobrej myśli .;-)
Mój kochany leży biedny chory w łóżku i od wczoraj na antybiotyku, a ja zabrałam się za porządki. Przynajmniej czas zleci szybciej.
 
Ostatnia edycja:
Witam!! Jestem tu nowa i również z mężem staramy się o dzidziusia. Niestety w pierwszym cyklu nie udało się, ale po @ cdn...
 
kinguś - jasne, ze przeciez nie wiadomo skąd sa te nasze puste jajeczka ale jedą z wielu przyczyn o której najcześciej sie mówi jest błąd genetyczny komórki jajowej, plemnika, bakteria w nasieniu albo jakas choroba, która przechodzimy bezobjawowo.....
Masz rację dlatego jak najszybciej chcę zrobić to badanie na chlamydię.

kingus- zycze ci kochana zebys szybko sie dowiedziala co i jak w twoim ogranizmie nie tak i zebys szybciutko to wyleczyla..:rofl2:
Dziękuje:tak: Wczoraj zrobiłam posiew na chlamydie ale muszę jeszcze raz pojechać w poniedziałek bo próbka nie może stać dłużej nić 24 godziny a w niedzielę nie miał kto jej zbadać.

Kinguś ja mam to samo - moje pecherzyki nie rosna - w 12 dc osiagaja zaledwie 8 mm - nie wiem dlaczego tak jest??czy lekarz powiedzial Tobie dlaczego tak moze byc??? Jeden gin powiedzial ze mam sie strac jeszcze pol roku i czekac, potem przyjsc - ja sobie pomyslalam NIE NIE bede bezczynnie czekac skoro nie mam owu nic mi to nie pomoze, w nastepnym cyklu kolejny gin - przepisał Clo, a nic na zbicie prolaktyny (mam prolaktyne 57,16ng/ml - wg doktora to nie jest duzo - a czytałam ze dziewczyny juz maja zbijane od 11, 33, 44 ng.ml nawet, ze to moze blokowac owu - norma do 25). Teraz nie mam pojecia co robic - mysle by zmienic znowu lekarza na specjaliste z kliniki nieplodnosci z wiekszego miasta bo u mnie takich nie ma lub wziac to Clo. Sama nie wiem co mam robic????????
Ja mam prolaktynę dobrą to nie pomogę Ci w tej kwestii.
Clo na mnie dobrze działało w 3 cyklu z clo zaszłam w ciążę ale oczywiście do tego był monitoring. Jak byś miała jakieś pytania to pytaj śmiało.

Witam!! Jestem tu nowa i również z mężem staramy się o dzidziusia. Niestety w pierwszym cyklu nie udało się, ale po @ cdn...
Witaj:-) Życzę szybkiego sukcesu.
 
Mari27 głowa do góry. Czemu chcesz zacząć sie zabezpieczać?? Wyjdzie to wyjdzie jak nie to od maja weźmiecie sie ostro do roboty :tak:
 
reklama
Do góry