reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starające się 2008

agalotta - głowka do góry, naprawde lepiej jest podchodzic do tego z małym dystansem do siebie i humorem... 2 dni wypieków na twarzy i 2 dni zgagi to jedyne co moge podciagnac pod objawy jakie miałam...a pozatym miałam tak chore korzonki, ze sama nie wiedziałam co mnie boli!!!! ...a test zrobiłam w 28dc...testy owulacyjne wychodziły mi takie blade, ze to kiedy był pozytywny na czuja stwierdziłam - najmocniejszy ze słabych...bóle na owulke miałam takie koszmarne, ze się ruszac nie mogłam i staralismy sie dopiero 2 dni po...widac tak miało być...
 
reklama
agalotta...jak najbardziej mozesz mieć bóle jak na @...własciwie, resztą objawów nie ma się co sugerować ... w sporadycznych przypadkach bolą piersi...ale mnie zaczeły bolec dopiero tydzień temu w 5tc...mdłosci mam dopiero od kilku dni, białawe upławy od tygodnia........najśmieszniejsze to to, ze w poprzedniej ciazy miałam mdłości juz tydzień przed testem, białawe upławy też....jedyny wspólny objaw to ból jak na @.......tylko jedno jest inne, wcześniej sie strasznie stresowałam testami, terminami...czekałam jak na szpilkach...a tym razem nie....
napisz prosze jak dlugo czekalas tym razem na fasolke a jak dlugo za pierwszym razem i czy szlas kompletnie na zywiol czy wspomagalas sie czymc:happy2:
 
dzieki:-) ja juz jestem tak przewrazliwiona ze jak tak dalej pojdzie to zajde w ciaze ale urojona:zawstydzona/y: nie ma testow ciazowych ktore mozna zrobic wczesniej juz nie moge sie doczekac najgorsze jest to ze jak bedzie jedna kreska to znowu bede sie na siebie wkurzac ze sama sie nakrecam
Wyluzuj to najwazniejsze i sie nie nakrecaj , sama to przezylam mialam wszystkie ksiazkowe objawy i na 150% pewnosci i nic z tego nie bylo a rozczarowanie wielkie , teraz zadne objawy mnie nie obchodza zwlaszcza ze wyczytalam ze tak naprawde do 6tyg objawów nie ma a najaczesciej sa to nasze nadinterpretacje
tylko cierpliwosc cie uratuje ale kciuki trzymam mocno
 
agalotta - nie wspomagałam sie niczym, zrobiłam testy owu tak jak pisałam i oczywiście byłam dobrej mysli...co ma być to bedzie, natury nie da sie przechytrzyć....pierwsza ciąza w pierwszym cyklu - wpadka -1 przytulanki w cyklu, druga ciaza w pierwszym cyklu -testy owu 2x przytulanki i teraz w 3 cyklu po poronieniu w pierwszym starankowym...testy owu-1 x przytulanki
naprawdę, co ma być to będzie, objawy bywaja prawdziwe albo nie....test dopiero wskazuje czy jest ciaza czy nie...a usg czy jest fasolka...
 
Wyluzuj to najwazniejsze i sie nie nakrecaj , sama to przezylam mialam wszystkie ksiazkowe objawy i na 150% pewnosci i nic z tego nie bylo a rozczarowanie wielkie , teraz zadne objawy mnie nie obchodza zwlaszcza ze wyczytalam ze tak naprawde do 6tyg objawów nie ma a najaczesciej sa to nasze nadinterpretacje
tylko cierpliwosc cie uratuje ale kciuki trzymam mocno
Podpisuje się pod słowami Adolfinki:tak:
Mi dolegliwości "ciążowe " mijały jak zrobiłam test ciążowy.
Niestety takie już jesteśmy niecierpliwe ;-)
10 dni po owulacji można zrobić test ciążowy z krwi ale chyba lepiej poczekać sobie do dnia @ i wtedy testować sikańcem.
 
Wyluzuj to najwazniejsze i sie nie nakrecaj , sama to przezylam mialam wszystkie ksiazkowe objawy i na 150% pewnosci i nic z tego nie bylo a rozczarowanie wielkie , teraz zadne objawy mnie nie obchodza zwlaszcza ze wyczytalam ze tak naprawde do 6tyg objawów nie ma a najaczesciej sa to nasze nadinterpretacje
tylko cierpliwosc cie uratuje ale kciuki trzymam mocno
dzieki tylko wiesz jak to jest wokolo sama zafasolkowane rodzina znajomi ciagle pytaja i ponaglaja ze to juz czas itd. (nie mowie ze sie staramy bo bedzie gorzej ) a jak slysze ze zajsc w ciaze co to takiego to az mnie skreca ale pewnie masz racje cierpliwosc cierpliwosc i jeszcze raz cierpliwosc tyllko ze ja jestem taka w goracej wodzie kapana;-)
 
dzieki tylko wiesz jak to jest wokolo sama zafasolkowane rodzina znajomi ciagle pytaja i ponaglaja ze to juz czas itd. (nie mowie ze sie staramy bo bedzie gorzej ) a jak slysze ze zajsc w ciaze co to takiego to az mnie skreca ale pewnie masz racje cierpliwosc cierpliwosc i jeszcze raz cierpliwosc tyllko ze ja jestem taka w goracej wodzie kapana;-)
Ja również jestem strasznie niecierpliwa ale mój M mnie trochę stopuje.
Niestety niektórym osobom się wydaje, że zajście w ciąże jest bardzo proste bo im szybko się udało no ale często niestety tak nie jest.
Ja wychodzę z założenia, że lepiej być miło zaskoczonym niż się później rozczarować.
I lepiej nie kupować testu wcześniej bo niestety mają ogromną moc kuszenia ;-)
 
agalotta - nie wspomagałam sie niczym, zrobiłam testy owu tak jak pisałam i oczywiście byłam dobrej mysli...co ma być to bedzie, natury nie da sie przechytrzyć....pierwsza ciąza w pierwszym cyklu - wpadka -1 przytulanki w cyklu, druga ciaza w pierwszym cyklu -testy owu 2x przytulanki i teraz w 3 cyklu po poronieniu w pierwszym starankowym...testy owu-1 x przytulanki
naprawdę, co ma być to będzie, objawy bywaja prawdziwe albo nie....test dopiero wskazuje czy jest ciaza czy nie...a usg czy jest fasolka...
o testach owu slyszalam rozne opinie i bylam dosc sceptyczna ale chyba sprobuje w nastepnym cyklu
dziewczyny dzieki za slowa otuchy bo niestety moj m tego nie rozumie i nie podchodzio tak emocjonalnie do niepowodzen
 
dzieki tylko wiesz jak to jest wokolo sama zafasolkowane rodzina znajomi ciagle pytaja i ponaglaja ze to juz czas itd. (nie mowie ze sie staramy bo bedzie gorzej ) a jak slysze ze zajsc w ciaze co to takiego to az mnie skreca ale pewnie masz racje cierpliwosc cierpliwosc i jeszcze raz cierpliwosc tyllko ze ja jestem taka w goracej wodzie kapana;-)

haha a myslisz ze ja w jakiej wodzie kompana? ja po 3 cyklu stwierdzilam ze nieplodna jestem hehe , podziwiam dziewczyny ktora staraja sie po kilka lat ja juz bylam sklonna do osrodka adopcyjnego sie udac, wiem co znaczy to wszystko w okolo zwlaszcza po moich przejsciach , kazda reklama, film z dziecmi to rycze sobie pocichutku by nikt nie widzial a w kolo tylko slysze ze ta urodzila tamta zaszla , wiem co to znaczy , latwo mi pocieszac choc samej tak samo ciezko to znosic , doradzam ci tylko spokoj bo wiem jak wielkie jest rozczarowanie potem. lepiej sie wylaczyc na te 2 tygodnie do terminu @ ale wiem ze to strasznie trudne
cierpliwosci i II kreseczek zycze ci z calego serca

a co do facetów to moj by chyba oszalal jakbym mu wszystko mowila co tu pisze, tak chyba latwiej bo my sie akurat rozumiemy a oni to inny swiat
 
Ostatnia edycja:
reklama
2_642.jpg


Dziewczyny może My coś źle robimy ??? :-)
 
Do góry