wiecie co , to jest nagorsza katorga... siedziec za granica i nie moc zrobic zadnych badan. ja zeswiruje, bo tyle sie naczytam na temat tych hormonow, badan,tak wam zazdroszcze wizyt u gin, wynikow i intrpretacji badan itp , a sama nie mam jak porobic tych badan. ktos z was pisal ze w uk nie mozna pojsc i po prostu zrobic sobie badan.gdyby mozna bylo to z wielka radoscia bym pobiegla, cena nie mialaby zadnego znaczenia.
ojejeju, musze czekac do grudnia kiedy pojade do polski, nie na dlugo, ale postanawiam ze zrobie jakies badania w kierunku staran o dziecko.
powiedzcie co mi proponujecie? sprawdzic hormony, czy mam owulacje, moze nasienie mezczyzny ;-)? te badanie hormonow to robie wszystkie z krwi? po skierowaniu od jakiego lekarza, platne? jak myslice po tych kilku badaniach- hormony, owu... bedzie to dobry krok na przod, czy cos jeszcze waznego powinnam zbadac?
sory, ale ja maruuuuuuuuuuuudze
hej Gemini!
To ja pisałam jakis czas temu na forum, ze nie ma tu w UK (ja mieszkam od ponad 4 lat w Londynie) tak jak w Polsce, takich zwykłych prywatnych laboratoriów, gdzie mozna z ulicy wejsc i zrobic wszystkie badanka jakie zechcesz....
Ale - zglębiłam ten temat, bo sama jestem na etapie robienia badan, a do kraju tez lece dopiero w grudniu na 2 tygodnie i ...... podzwonilam ostatnio do NHSu i dowiedzialam się, ze jednak sa miejsca gdzie sie robi prywatnie hormony i nne badania!
Jednak zaczac trzeba od tego, że jeśli jestes ubezpieczona tu w UK to możesz isc do przychodni - do GP - ogólnego lekarza (jeśli jesteś już zarejestrowana to wiesz gdzie isc, jeśli nie - musisz znalezc podległą przychodnię pod twoj adres zamieszkania - podajesz w niej adres i swój numer ubezpieczeni NIN -jak nie masz stalego to TIN - i z zapisaniem i zarejestrowaniem się nie ma kłopotu)
Jak powiesz lekarzowi ogolnemu co Cię trapi, ze starasz sie o bobasa ale nie wychodzi itd... oraz ze chcesz zrobic badania na hormonki to on- GP powinien dać ci skierowanie na bezpłatne potrzebne badania (jesli uzna, ze sa potrzebne - ale jak np. powiesz ze sie juz rok starasz bezskutecznie to na pewno skieruje Cie na wszytskie badania).
Jesli natomiast trafilby Ci sie jakis konowal i skierowania nie chciał dac - bo np. powie, ze jestes młoda jeszcze i zebys sie nadal starala o dziecko ale bezstresowo czy cos takiego... to poprostu go zapytaj - lub panie na recepcji w przychodni gdzie jest w twojej okolicy prywatna klinika, ktora wykonuje takie badania hormonow itd. i podadza Ci adres i dalej wiesz co robic...- tylko ja nie mam pojecia ile tu takie badanka prywatne kosztuja.
Ale jest male zielone swiatełko dla emigrantek:-))), bo okazuje się ze prywatnych laboratoriow jako takich w UK nie ma, ale sa kliniki prywatne (przynajmniej w Londynie, ale mysle ze nie tylko) w ktorych mozna tez te badania zrobic bez problemu...kwestia tylko za ile? Mysle ze porownaniu z cenami polskimi moze byc drozej:-(
Jednak ja na poczatku na Twoim miejscu poszlabym poprostu do przychodni i sprobowala dostac skierowanie na bezplatne badania.
Ja ide po niedzieli na wizyte z takim samym tematem...z tym ze ja nie staralam sie jeszcze szczegolnie o bobasa...we wrzesniu mialam ciaze chemiczna a teraz biore antybiotyki na tradzik...ale mam wszelkie podejrzenia ze z hormonami jest u mnie na opak:-( a zamierzam zaczac staranka juz w grudniu/styczniu -po odstawieniu antybiotykow i wole sie przebadac. Wiec jak wroce od lekarza to napisze Ci jak to wygladalo i czy cos załatwiłam.
Tymbardziej polecalabym Ci isc tu w Anglii i zrobic jakies badania - zeby potem w grudniu podejsc z wynikami w kraju do dobrego ginekologa i ewentualnie uzupelnisz reszte badan prywatnie w Polsce jak trzeba bedzie. Z hormonami jest tak, ze bada sie je na roznym etapie cyklu i mozesz akurat nie trafic w czas jak bedziesz w kraju...a robione w niewlasciwe dni moga nie dac jasnego obrazu sytuacji...A tu do swiąt masz ponad miesiąc wiec conajmniej jeden pelen cykl i jak szybko zglosisz sie do lekarza to wykonaja Ci badania w odpowiednich terminach i do polski polecisz juz z kompletem wynikow (i moze sie uda to zrobic tu za darmo -a w kraju chyba za wszystkie te hormony trzeba placic).
Sprobuj wiec isc do GP.
Ale czy masz tu ubezpieczenie w UK?
I dla przypomnienia, napisz mi proszę ile się juz starasz o maluszka? (tutaj lekarzowi ogolnemu zawsze lepiej sklamac ze troche dluzej, wtedy wieksze szanse sa na skierowanie na badania:-))
I gdzie mieszkasz-w jakim miejscu w UK?
Ok kochane, chyba juz wszystkie spicie, tylko ja buszuje w sieci po nocach:-)
Milego weekendu wam życzę i do kolejnego forumowego spotkania!