reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starające się 2008

Może mi ktoś powiedzieć jak prawidłowo mierzyć temperaturę?? I gdzie??
Z góry dziękuję:-)

Temperature mierzy sie rano przed wstanie z lozka zaraz po przebudzeniu, moim zdaniem najlepiej mierzyc waginalnie :sorry2: ale to moje zdanie:zawstydzona/y:
a i mierzy sie od 1 dc do konca.
Pozdrawiam.

Mgk- mowie serio z tymi testamim, mozesz poczytac o tym w necie jak nie wierzysz....

Dobra ja juz na powaznie mykam, papapapapa
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mój ginekolog mówił, że jeśli ktoś ma problemy z owulacją, lekko torbielowate jajniki lub dłuugie cykle to testy owu są w zasadzie bezużyteczne, bo praktycznie cały czas ma się podwyższony poziom LH. Mogą nie pokazać tego co trzeba. Ja stosowałam testy owu i nietety nie dało się po nich jednoznacznie powiedzieć czy to już.

Monitoring i NPR (może staroświecki) ale wtedy naprawdę widzisz co się dzieje w organizmie.
 
W takim razie radzilabym Ci zmienic gina bo na jakiej podstawie on twierdzi ze wszystko jest ok skoro nie zrobil nawet podstawowych badan takich jak badania hormonow,badania nasienia i monitoring cyklu ktore powinno sie wykonac po roku nieudanych staran :wściekła/y:
a dwie kreski na tescie owulacyjnym wcale nie musza oznaczac zblizajacej sie owulki, bo pozytywne testy owu wychodza tez przy podwyzszonym hormonie LH w oragnizmie :angry: ja tak mialam testy owu wychodzily pozytywne a owulki ani slychu ani widu...
Powiedz mi droga Lilu w jednym mies jak duzo robilas testow i ile w miesiacu wychodzilo pozytywnych?? ja w tym miesiacu zaczelam robic od 5 dnia cyklu i w 11 wyszedl mi pozytywny wynik. natomiast w 12 juz nie. mamy jednak nadzieje ze to wlasnie ten 11 byl naszym szczesliwym dniem:tak: oby
 
Mój ginekolog mówił, że jeśli ktoś ma problemy z owulacją, lekko torbielowate jajniki lub dłuugie cykle to testy owu są w zasadzie bezużyteczne, bo praktycznie cały czas ma się podwyższony poziom LH. Mogą nie pokazać tego co trzeba. Ja stosowałam testy owu i nietety nie dało się po nich jednoznacznie powiedzieć czy to już.

Monitoring i NPR (może staroświecki) ale wtedy naprawdę widzisz co się dzieje w organizmie.
moje cykle sa regularne co 28 dni sprobuje jednak zapytac gina o ten monitoring:wściekła/y:
 
Mój ginekolog mówił, że jeśli ktoś ma problemy z owulacją, lekko torbielowate jajniki lub dłuugie cykle to testy owu są w zasadzie bezużyteczne, bo praktycznie cały czas ma się podwyższony poziom LH. Mogą nie pokazać tego co trzeba. Ja stosowałam testy owu i nietety nie dało się po nich jednoznacznie powiedzieć czy to już.

Monitoring i NPR (może staroświecki) ale wtedy naprawdę widzisz co się dzieje w organizmie.
szkoda ze tak pozno wpadlam na Was dziewczyny:-( moze teraz bylabym juz mama? ostatnio tak mnie trapi to ze cale dnie siedze w internecie i szukam czegos na ten temat. najlepiej jednak pogadac z kims kto przechodzi podobne problemy. ciesze sie ze tu jestem z Wami przyszlymi mamami:-D
 
Witam:)
jestem nowa więc proszę o wyrozumiałość... strasznie dziwnie się czuje ostatnimi czasy i dlatego postanowiłam napisać. Kocham się z moim mężczyzną bez żadnego zabezpieczenia kiedy tylko mamy na to ochotę. Co prawda nigdy nie zostaje we mnie do końca, ale świadomi jesteśmy tego jakie może to ciągnąć za sobą skutki. Byłam nałogową palaczką...
no właśnie od tego się zaczęło... rano jak zawsze probowałam zapalić papierosa... bezskutecznie, ja zatwardziała palaczka wylądowalam w toalecie... papierosy niesamowicie śmierdzą.... tak z dnia na dzien:)... dodajmy do tego po kolei:
ciągła zgaga i mdłości przeogromne,
nigdy nie byłam tak wrażliwa na zapachy wyczuwam wszystko z odległości kilometra
kłucie w podbrzuszu
moje sutki stały się tak jakby rozpulchnione i zmieniły kolor, nigdy im się to nie zdarzało
no i jakieś głupie światełko w głowie mimo dwóch negatywnych testów...
byłam dzisiaj u ginekologa...
powiedział że za wcześnie, nie jest w stanie stwierdzić... aczkolwiek cos mnie zastanawia...
jestem na 99 procent pewna że owulację miałam około trzech tygodni temu... a dzisiaj usłyszałam że moja macica wygląda jakbym miała owulację wczoraj, może przedwczoraj...
czy mogę myśleć, że jednak jestem mamą?
czy ja aby nie zwariowałam?
pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź
 
Witam dziewczynki!

Kinguś cykle mam 28-30 dniowe, wcześniej parę miesięcy temu miałąm trochę nieregularne np. 29, 30, 25 tyle że przynajmniej wtedy miałam owu a teraz padobno nie jak twierdzi gin choć nie wiem czy można to stwierdzić w 11 dc bo przecież pęcherzyk jeszcze mają parę dni na to aby urosnąć, chyba mam wątpliwości co do ginekologa ale zobaczymy co będzie po badaniach prolaktyny.
Śluzu sobie nigdy nie badałam choć właśnie teraz zaczełam mu się przyglądać.
Jest gdzieś jakaś stronka lub info na temat jak powienien on wyglądać w poszczegulne dni cyklu?

Tak na marginesie to badanie prolaktyny mam zrobić 2 lub 3 dnia @ a może ktoś wie dlaczego akurat wtedy?

Pixella77
Wydaje mi się że ja może nie mam pęcherzyka dominującego bo opisie miałam nieliczne pęcherzyki 6 mm ale może skoro wydaje mi się że mam owu nie 14 dc a potem to przecież zdąrzyły by jeszcze urosnąć a mozę ja to źle rozumiem.

milgak gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

catedra nie pomogę za dużo ale jest pewne prawdopodobieństwo że jesteś w ciąży, testy czasami zawodzą więc poczekaj jeszcze cierpliwie, może coś się wyjasni. Życzę oczywiście pozytywnego wyniku.
 
catedra..zrób badanie z krwi na Betahcg...wykrywa ciaze nawet 10 dniową....
AsiuchaL...może zamiast 1 usg zrób monitoring w kilku dniach cyklu tak jak Elisabeth...? będzie wiadomo czy pęcherzyki rosna (do ilu mm....) i czy wytwarza się dominujacy i czy pęka..wtedy jest owu...

Gemini, ja wiem, ze ty potworem nie jesteś...ja po prostu wspołczuje bardzo twojej szwagierce, spotkała ja wielka tragedia...jesli wczesniej nie byli gotowi na dzieci i ich nie chcieli to chyba dobrze bo niechciane dziecko i ciągłe wypominanie mu potem nieudanego zycia to chyba najgorsza rzecz....(wiele takich przypadków w moim otoczeniu) dobrze więc, ze sie nie starali....niektórym później czuja instynkt macierzyński, a moze chcieli tez dla swpich dzieci spokojnego dostatniego zycia...może sami w dzieciństwie tego nie mieli...myslę, ze twoja szwagierka wymaga teraz więcej wyrozumiałości od środowiska, bo przecież nawet po 40 moga sie jeszcze doczekać, dodaj jej otuchy od nas wszystkich....i zaproś na forum ciaza po poronieniu na bb....pomożemy jej, a może doradzimy jakie badanka powinna zrobić.....
 
Ostatnia edycja:
Witam o poranku i życze superaśnego dnia :tak:
Super :-)
Mój komputer często odmawia posłuszeństwa :-(
W czwartek idę na rozmowę o pracę, trzymajcie kciuki;-)
wiem cos na temat nieposlusznych komuterkow! :dry: no i juz zaciskam kciuki za tą prackę!!!!!! :-D

wiem wiem. bylismy u gina i stwierdzil ze wszystko jest ok, ze wystarczy troche cierpliwosci ale ja juz jej nie mam. starzeje sie czy co?
az sie prosi tu o konsultacje z innym lekarzem !!! :sorry2: Lilu dobrze pisze!!! wiec jak najpredzej opitolic lekarza albo do innego i na badanka! trzymam kciuki za szybki sukcesik! :tak:

Mam taką nadzieję!:-) Nie jestem załamana o dziwo! Mam dużo wiary i siły żeby walczyc w tym cyklu o swoje Szczęście! Martwi mnie tylko ta podwyższona temperatura, bo to normalne nie jest żeby przez tyle dni sie utrzymywała. Niech juz ucieka:wściekła/y:, bo czas przytulanka rozpocząć :-D:-D:-D
super nastawienie tak trzymaj kochana! :-D a co do tempki hmmm moze morfologia z OB by cosik dala moze jakis stan zapalny w organizmie??

Byłam dziś u lekarza. Potwierdził :-) Ok 3 tydzień. Termin początek lipca. Najważniejsze jest w tej chwili to, że jest we właściwym miejscu. Za tydzień we wtorek mam USG to pewnie dowiem się czegoś więcej. I znów tydzień stresu.

Dziękuję wszystkim Wam za gratulacje i nieśmiało wysyłam świeżutkie fluidki ;-) ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
ale super!!!! dzieki za fluidki ...:-D musze je policzyc bo juz zgubilam rachube w tej mojej kolekcji :-p i sie nie denerwuj!!!!

Hejka staraczki, dzięki za powitanie, mieszkam we włoszech i tutaj przed trzydziestką dziecko co najwyżej się przytrafia. A ja mam 24 lata, prawie dwuletniego synusia i baaardzo chciałabym jeszcze... Tyle, że nie bardzo mam z kim pogadac, bo moje przyjaciółki nie rozumieją (bo przecież wystarczy jedno, bo za wcześnie itp):no:.Fajnie jest wiedzieć, że ktoś w dzisiejszych czasach chce mieć dziecko i zrobi wszystko, żeby zobaczyć TE dwie kreski na teście.
Może mi ktoś powiedzieć jak prawidłowo mierzyć temperaturę?? I gdzie??
Z góry dziękuję:-)
bardzo dobrze cie rozumiem ja tez mam 24 latka ale nadal bez dzieciatka ze wzgledu na meża i nadal czekam az sie odwazy... :dry: na szczescie widze postepy w jego mysleniu i od przyszlego roku jest szansa na rozpoczecie staranek! :tak:

Witam:)
jestem nowa więc proszę o wyrozumiałość... strasznie dziwnie się czuje ostatnimi czasy i dlatego postanowiłam napisać. Kocham się z moim mężczyzną bez żadnego zabezpieczenia kiedy tylko mamy na to ochotę. Co prawda nigdy nie zostaje we mnie do końca, ale świadomi jesteśmy tego jakie może to ciągnąć za sobą skutki. Byłam nałogową palaczką...
no właśnie od tego się zaczęło... rano jak zawsze probowałam zapalić papierosa... bezskutecznie, ja zatwardziała palaczka wylądowalam w toalecie... papierosy niesamowicie śmierdzą.... tak z dnia na dzien:)... dodajmy do tego po kolei:
ciągła zgaga i mdłości przeogromne,
nigdy nie byłam tak wrażliwa na zapachy wyczuwam wszystko z odległości kilometra
kłucie w podbrzuszu
moje sutki stały się tak jakby rozpulchnione i zmieniły kolor, nigdy im się to nie zdarzało
no i jakieś głupie światełko w głowie mimo dwóch negatywnych testów...
byłam dzisiaj u ginekologa...
powiedział że za wcześnie, nie jest w stanie stwierdzić... aczkolwiek cos mnie zastanawia...
jestem na 99 procent pewna że owulację miałam około trzech tygodni temu... a dzisiaj usłyszałam że moja macica wygląda jakbym miała owulację wczoraj, może przedwczoraj...
czy mogę myśleć, że jednak jestem mamą?
czy ja aby nie zwariowałam?
pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź
a no mozesz byc mama!!! najlepiej idz na badanie z krwi betaHCG każde labolatorium powinno robic koszt okolo 30 zl bez skierowania! i nie musisz byc na czczo!!! trzymam kciuki!!:tak:a tak na marginesie ktory to dzien cyklu???

catedra! jesli zwariowalas to nie jestes sama ;-) pislam o swoich objawach na innym watku wiec troche go tu streszcze...
staramy sie o dziecko, ale za pozno sie tu zjawilam i poczytalam o testach owulacyjnych... zreszta z pierwsza ciaza nie bylo zadnych probemow - udalo sie po 2 miesiacach staran... w kazdym razie staramy sie teraz "w ciemno" cykle mam nieregularne (23-37 dni), choc ostanio srednio co 30 dni... dzis konczy sie 23 dzien cyklu a mnie pobolewa od soboty lewy jajnik (na wszelki wypadek przytulanko bylo) i chwilami mi sie wydaje jakby mi sie cos ruszalo w brzuchu:szok:, mam podwyzszona temerature, zawroty glowy dzis jeszcze doszly i zgaga... kupilam testy (w promocji sa to kupilam ;-)) i mialam jeszcze zaczekac, ale.... goopia zrobilam a tam tylko jedna kreska :no:
jedna kreska jedna kreska ale mi sie wydaje... no wlasnie....co mi sie wydaje? ze jestem w ciazy? a moze to mozg mi plata figle? a moze sama sobie wmawiam te objawy? postaram sie dotrwac do weekendu - moze dam rade nie robic testu... ale co mam robic do piatku??? oszaleje chyba....
dziewczynki spokojnie!!! :sorry2:za wczesnie jeszcze na test to ze pisze na opakowaniu ze wykrywa np 6 dniowa ciaze to tylko chwyt marketingowy!!! testowac dopiero w terminie @ !!! :tak:wytrwalosci zycze!! ;-)
 
reklama
ja narazie przestaje zaglądać na forum bo się niepotrzebnie nakręcam i doszukuje objawów, jak wrzuciłam na luz to wszystkie minęły - bóle piersi, podbrzusza jak ręka odjął, więc jestem pewna że nic z tego. Poza tym czuję już zbliżającą się za niecąły tydzień @, zamówiłam dziś testy owulacyjne i będę walczyć dalej, ale pojawię się na początku przyszłego tygodnia i powiem wam czy @ przyszła czy nie, wiecie nadzieja umiera ostatnia więc promyczek jej gdzieś się we mnie jeszcze tli:)
 
Do góry