reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starające się 2008

U mnie piękne słoneczko za oknem ale zimno- bbbbrrrr, śwetna pogoda na spacerek, a po spacerku zeby sie zagrzać- zakopać sie pod kocykiem i przytulanlo:-D:rolleyes::yes::yes::rolleyes::-D.
I co byłaś na spacerku? ;-)

No to tak w niedzielny poranek chciałam pochwalić się, że zobaczyłam dziś dwie wyraźne kreseczki :-) Udało się!!! Tylko żeby tteraz wszystko było dobrze, bo boję się powtórki z marca tego roku...
Gratuluję. Będzie dobrze na pewno :tak:

Witajcie dziewczyny
Nie pisałam od czwartku bo byłam na wyjeździe i nie miałam czasu nawet do Was zajrzeć.... a dzisiaj jak zajrzałam to jak zwykle mnóstwo postów do nadrobienia....:sorry2:
Z progesteronem niestety :-(

Kinguś co słychać??
A jakoś leci tylko teraz walczę z przeziębieniem.
Co tak rzadko nas odwiedzasz?

Czy to wszytsko musi być takie trudne????
Nie mart się na pewno wszytsko jest dobrze. Czasem zdarzają się różne anomalie organizm to nie maszyna i czasem szwankuje. Temperatura to może być wynik stresu ale nie smuć się. Jestem z Tobą :tak:

hej dziewczyny:-) ja pierwszy raz u Was. czytam i czytam i ciesze sie ze sie udalo i zazdroszcze. tez czekam na te dwie upragnione kreski trzymajcie za mnie kciuki:tak:
Witaj :-) Oczywiście, że tzrymamy kciuki ;-)

A wlasnie dziewczynki kiedys pisalam o kolezance ktora tez bardzo dlugo starala sie o dzidzie, wkoncu zaszlapo prawie 4 latach staran po Hsg i Clo ale jej calkowite szczescie nie trwalo dlugo bo okazalo sie w 14 tyg ciazy ze jej dzidzia ma bardzo duza przeziernosc 7mm a norma jest do 2 mm i podejrzewali zespol turnera u dzidzi wiec zdecydowala sie na aminopunkcje i ma wyniki wiec tak: dzidzia nie ma zadnych wad genetycznych :tak: i zna juz plec bedzie miec DZIEWCZYNKE :-D:-D:-D
Super, że wszytsko się fajnie skończyło ;-)

Hej dziewczynki my wlasnie wrocilismy no nie powiem staranka byly i bylo bardzo romantycznie , tyle ze cos mnie martwi od piatku bolal mnie jeden jajnik, bolal caly weekend zreszta poźniej rozbolam mnie juz caly brzuch , chyba na owulke nie boli az 3 dni?
Bardzo się cieszę, że wyjazd się udał. Teraz czekam na wyniki i zaciskam kciuki ;-);-);-);-);-)

W padłam tylko na chwilkę właśnie się przygotowuje do wyjazdu z małym do szpitala na badania a i nie wykluczam opcji zabiegu :-(.
A co do mojej ciąży to chyba dosyć dobrze zadnych objawów poza dekilatnym rwaniem w pachwninie i raz na jakiś czas coś zakuje w dole brzucha :-).
Nie martw się będzie pod fachową opieką i wkrótce nie miał tych nawracających chorób.
Uważaj na Siebie i maleństwo:tak:

Witam wszystkie starające się, jestem tu nowa, mam na imię Agnieszka, mama Tomka (22 miesiące) i właśnie rozpoczynam starania o rodzeństwo. Będę wdzięczna za jakieś porady, jestem zielona w temacie. Jak rozpoznać dni płodne? :confused:Z góry dziękuję za pomoc.
Witaj:-) Pytaj o co chcesz :tak::tak:

czesc dziewczyny ja też w tamtym miesiącu używałam tych testów owul.,zrobiłam z 4i ciągle negatywne,chyba za wcześnie zaczełam robic no i nic nie wyszło,poza tym mam strasznie długie te cykle ostatnio 33-37dni i też mnie często boli z prawej strony i już se filmuje że to to ale niestety wciąż nic:-(Napiszcie czy któraś z was ma też takie długie cykle i boli ją często z prawej strony?Pozdrawiam i życze powodzenia Wam wszystkim!!:-)
Witaj:-D Tam w instrukcji powinno być napisane kiedy zaczać robić przy odpowiedniej długości cyklach.

eh u mnie we wtorek pojawił się @.. będziemy próbować dalej w tym miesiącu :)
Nowy cykl nowa nadzieja ;-);-);-)
 
reklama
Witajcie,
my też staramy się o dzidzię. Co z tego wyjdzie okaże się. W każdym razie, przy regularnych cyklach (26-28 dni) przytulaliśmy się 13, 14 , 17 i 18 dzień cyklu więc mam nadzieję, że może udało sie gdzieś to jajeczko złapać. Co do objawów to różnie bywa, u mnie ciężko stwierdzić. Zawroty niby jakies drobne są, bóle jajnika... tak po prawej stronie kłucie, nastroje też, kłucie w piersiach i to też, no i mdłości, ale ja zawsze miałam dziwny apetyt, więc to może być wynik tych dziwnych rzeczy które zdaża mi się mieszać.. Więc czy to typowe oznaki zbliżającej się @ , która mam dostać za 2 dni zgodnie z planem czy może w końcu upragniona ciąża ... Ciężko stwierdzić. Z pierwszym testem nie wytrzymałam i zrobiłam z nadzieją, że może u mnie hcg będzie tak wysokie że wcześniej pokaże, oczywiście wyszło negatywnie, ale to było na tydzień przed spodziewanym @ heeeh...
oby oby... w końcu, choć po tym pierwszym teście mam dośc mieszane uczucia i raczej czuję, że pewnie znowu nie wyszlo :/
 
Romko kiedys Ell pisala ze po przytulankach po owu miala wypieki i po tym poznala ze jest w ciazy i wywróżyla to Pixelli ktora tez miala wypiek i sie potwierdzilo

A wiec kolezanko,moze i tym razem ta teoria sie sprawdzi?! oby.....ja niestety zadnych wypiekow nie mialam w tym miesiacu:-(,ale moze w przyszlym...?
Witam nowe staraczki!!!!!!
 
witam kochane z rana:)
maliwna- niestety kochana nie godzilam sie z mezulkiem tylko mielismy gosci na weekend caly stad moja nieobecnosc.. moj maz dalej ma fochy.. ciekawe na jak dlugoo jeszcze,, ale ja to mam juz w nosie.. jest obrazalski jak nie wiem co.. tym razem pierwsza reki do niego nie wyciagne.. jego problem...ale nie czuje sie z tym dobrtze kiedy po pracy widze krzywa mine..:baffled:
lilu19- kochanie widzisz mialam gosci i stad moja nieobecnosc..co do ciebie to mysle ze po hsg napewno sie uda.. trzymam kciuki.. najlpeiej poczytaj o tych klinikach, moze jakies opinie..i jesli nie ma roznicy to wzielambym ta tansza..no ale zalezy czego sie doiwesz..;-)
miglak- gratulacje :-D:-D:-D
 
Witam i ja poniedziałkowo :-)....oby dzis nie padało bo planuje spacerek i fryzjera ....
Pozdrawiam i trzymam kciuki za pozytywne teściki w tym tygodniu....
 
Kongusiu dziekuję spacerek sie udał ach....:-):-):-)
Pixelka życze miłego udanego dnia i pieknych efektów u fryzjera :-):tak::-)

Witam wszystkie nowe starczki i zycze owocnych przutulanek :-):rolleyes::rofl::rofl::rolleyes::-)
 
dzięki dziewczyny, ja w weekend musiałam odpoczać od tych wszystkich emocji...

pixella77 trzymam tak mocno jak tylko sie da kciuki za twojego maluszka, na pewno będzie dobrze

adolfina dobrze pisze miałam wypieki dzień po owu utrzymujące się przez 48h od momentu pojawienia- normalnie rozsadzało mi policzki:tak:za to teraz czuję się zupełnie lajtowo jak katarzynak83

katarzynak83 termin mam na 11 czerwca, ale musze brać pod uwagę cesarkę, wtedy raczej dwa tygodnie wcześniej ( Oti urodziłam 3,5 tygodnia przed terminem), dopiero w ostatnim miesiacu dowiem się jakie s a szanse na naturalny..ale pewność jaki to będzie poród będe miała dopiero we właściwy dzień, bo nawet jak zdecydujemy się na naturalny, to do cesarki będzie wszystko przygotowane

dziewczyna trzymam kciuki za wszystkie staraczki:tak:

milgak gratulacje
 
reklama
oj musisz troszke wyluzowac i nie brac tego do siebie , my kobiety w ciazy i nasze hormonki to wiazanka wybuchowa , normalnie bysmy co innego myslaly i robily niz w ciazy, ja w ciazy mialam niesamowity w sobie spokój, zalatwialismy wesele i moja tesciowa bardziej niz ja to znosila a ja mialam taki spokój jakbym na obiad szla a nie na swoje wesele i wogóle do wszystkiego podchodzilam lajcikowo , jak nigdy sama sie nie poznawam, tak to juz jest w ciazy i nic na to nie poradzisz tylko w twoim przypadku czasem lepiej odpuscic bo szkoda nerwow, moze podsuń swojemu jakieś tekściki o naszych humorkach zeby pojąl co sie dzieje z Toba i moze on odpuści , tu troche pomoc facetow jest potrzebna ;-)
Ze mnie jest niezły nerwus, więc ciężko odpuścić, nakręcamy siebie nawzajem i czasem jest ostro :angry:
Ale juz lepiej, wszystko sobie wyjaśniliśmy, a On dba o mnie...
Wczoraj baaaaaaardzo źle się czułam... miałam biegunkę do tego stopnia, ze prawie zemdlałam w łazience. Ukochany się wystraszył aż i chciał dzwonić na pogotowie, ale jakoś doszłam do siebie...
Dziś lepiej nie jest. Biegunki nie mam, ale obolałe 'flaczki' i słabo i ciemno przed oczami mi się robi co wstaję :baffled: mdłości i silny ból podbrzusza od kilku dni, az promieniuje na uda, które też bolą...
Martwię się troszkę o Kruszynkę, czy aby wszystko w porządku... wizytę u lekarza mam dopiero w piątek...
Czy aby na pewno wszystko w jak najlepszym porządku? :confused::-(
 
Do góry