reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starające się 2008

w.kropeczka. kingus, lilu, ell - kochane przepraszam ale wczoraj cos net mi nawalil bo mieli jakies prace remontowe i nie moglam sie do was odezwac... bylam na usg i jestem wkoncu spokojna i szczesliwa.. widzielismy malenstwo, ma 14mm widzielismy bijace serdyuszko. maz sie zachwycal jeszcze pozniej 2 godiznki.. hehe:-D ale lekarz powiedzial ze wszytsko w porzadku, pieknie rosne, lozysko sie wytwarza i apre tam innych rzeczy co sa istotne, mdlosci ciagle mam ale przeksztalcily sie w calodniowy wstret do jedzenia,, i czuje je caly czas ale jak mam jesc to musze sie zmuszac.. ale to dobrze..:) teraz mam isc na badania morfologie, krwi i jakies badanie wassermana,, czy ktoras wie co to za badanie te wassermana??? dzieki kochanae ze kciukasy i wybacze ale nie moglam sie odezwac, zlosliwosc rzeczy marwtych...:crazy:
 
reklama
Witam,
kinguś, tikanis super wiadomości,
nie wytrzymała i zrobiła rano test i
| krecha :wściekła/y:,więc teraz czekam aż ta @ wredna przylezie i następny cykl starań rozpocznę z m , jak by się udał w tym cyklu co będzie, to prawdopodobnie dzidziuś urodzi się w okolicy urodzin mojego m :-). Synek ur w moje imieniny to może teraz w ur m he he ale fajnie by było :-D.
 
Tikanis--wielkie gratulacje, 14 mm to juz kawał fasolinki :-)!!!!!...alez sie nie mogłam doczekac wiesci od ciebie....

Kinguś--2cykle zlecą szybciutko a potem rach ciach i znowu będziemy czekac na teścik II :-)

gemini..cos ta...@ sie na ciebie uwzieła, może trzeba ja obłaskawić i jakos sie z nia dogadać?...bo sabotuje nam Gabrysię....

jej co mi jest, nie spie od 4 rano...o własnie zacezłam ziewać, a dopiero 8 :-)

izabel alez ty jesteś w goracej wodzie kąpana....a moze jednak @ nie przyjdzie..:-)
w.kropeczka i inne dziewczynki...dzięki, ze trzymacie kciuki :-)
 
no własnie zanim przebrnełam przez to co napisałyscie wczoraj na BB juz godzinka mineła....dobra a teraz juz czas na prackę, dzis mam urwanie głowy!!!
dam znać po 12:00

buziaki
 
Cześć dziewczynki :tak:
Eva84 badania na cytomeg, tokso rożyczkę żołtaczkę u mnie 80,00 każde, grupa krwi 35,00 na morfologie baadanie moczu OB, nawet jakis chormon chyba tarczycy i na cholosterol ( nie wiem po co ) mam skierowanie więc nic:happy::happy::happy:

Kochana myślę, że powinnaś się zmieścić w 50 zł. Ja z grupą swoją i męża zapłaciliśmy chyba 86 zł a to było w maju, ale zawsze możesz zadzwonić do laboratorium i się zapytać:tak:

U mnie tokso po 2x 40zł, cyt 2x40zł. Chyba nie trzeba być na czczo ale zawsze można zadzwonić do laboratorium i się spytać.
dzieki dziewczynki za info :sorry2: co prawda wszystkich chyba na raz nie zrobie bo musze jeszcze proby watrobowe zrobic i przeciwciala na żótaczkę typ B bo szczepiona bylam pare lat temu i trzeba sprawdzic czy nie trzeba doszczepic sie.... a ze maż jednak pozostal przy terminie wiosennych staran (taaaaa:dry:) to az tak juz mi sie nie spieszy :-(

Cześć dziewczynki ;-)
byłam dziś wreszcie u 'rzeczowego' ginekologa... Babka koło 50tki, ale w porządku... niestety nie prowadzi ciąży w tym gabinecie, jedynie prywatnie, więc muszę z niej zrezygnować, gdyż nie stać mnie na kosztowne i częste wizyty, poza tym baaaaaaaaaardzo daleko ode mnie :no:
Ale z wizyty jestem zadowolona. Zrobiła dokładny wywiad, zważyła, zmierzyła ciśnienie i zbadała :-) założyła mi nawet kartę ciąży:-) Ale niestety muszę z niej zrezygnować, a szkoda, bo babka wreszcie pożądna. Badając mnie użyła wziernika metalowego i zaczęłam krwawić, ale mam się wszelkim plamieniem nie martwić, bo wszystko wporządku i mogą zdarzyć się krwawienia. Przepisała no-spę na ból podbrzusza (w nocy w sumie przez to nie spałam) i Nostatynę (chyba na krwawienie, ale nie wiem konkretnie).
Zleciła szereg badań, w tym na toksoplazmozę (ale niestety jest to płatne badanie) no i skierowała na usg...
Ukochany sie zdenerwował, bo jednak nie chciałabym już łazic od lekarza do lekarza, ale rozumiem Go... Teraz każdy grosz jest na wagę złota, zwłaszcza gdy planujemy przeprowadzkę i niewielki remont w nowym mieszkanku...
Wysyła mnie do Matki Polki... a ja jednak mam mieszane uczucia... Każdy ginekolog chce zarobic sobie wizytami prywatnymi, więc nie wiem... Chyba rozważę fakt dojazdów do mojego tomaszowskiego ginekologa... Przyjmuje w szpitalu, więc państwowo i do tego jest naprawdę świetny! Problem tylko w dojazdach, ale kwota 20zl raz na 2-3tyg. to nie duzo, w porównaniu z 100 czy 200zl na jednorazowa wizytę...
Muszę to z Nim przedyskutować... Już straciłam rachubę... I mam dośc łażenia w te i we wte, chcę miec juz 1 pożądnego lekarza... w końcu to 10 tydzień ciąży, więc nie czas na wybieranie lekarza jak skarpetek na bazarze :dry:
A Wy co radzicie:confused::confused::confused::confused:
Na szczęście dostałam zwolnienie i nie muszę juz pracować:-)
super ze masz juz to zwolnienie nareszcie sobie odpoczniesz! i faktycznie z tym lekarzem to lepiej ze szpitala miec! a tak sie zastanawiam czy tokso w ciazy nie jest refundowana - cos sie zmienilo??
hej dziewczyny ;-)
nie wiem od czego zaczac :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
wiec- po pierwsze, zrobilam wtedy test i oczywiscie I kreska( wiedzialam....:crazy:)
po drugie- te sikanie, bekanie, drapanie, klucie, stekanie, , plakanie itp moge w du...pe wsadzic- nic z tego nie wyniklo, nic a nic to nie znaczylo :no:
po trzecie- w zwiazku z pk 2, to ja chyba oszalalam , zwariowalam, zeswirowalam ... bo ja mialam te wszystkie ,, objawy,, a tu kompletna klapa, dno,NIC NIC NIC :no::wściekła/y::no::wściekła/y:
po czwarte- a czemu nic?- bo dzis przylazla do mnie ta przebrzydla, podla, ochydna MALPA!!!!!! nie przeczytalo malpiatko mojej wiadomosci i wprosila sie w gosci...:wściekła/y:(narazie jest wstydliwa, ale napewno sie rozkreci)
po piate- ja napewno juz zeswiruje na milion procent, nie ,,chyba.?. ale na serio...bo
znow znajomi sa w ciazy, znow ktos blizszy lub dalszy spodziewa sie dzidziusia....
A KIEDY TA BIEDNA GEMINI DOCZEKA SIE SWOJEGO?
PYTAM SIE!!!!- KIEDY DOCZEKAM SIE SWOJEJ WYMARZONEJ CORECZKI GABRYSI ??????
a to wredna @ !!!!!! za nic sie nie slucha! przytulam i sciskam !!! ;-) bedzie dobrze ... musi być ! a objawy ja mam nawet sie nie starajac wiec jak juz kiedys zaczne sie starac to od razu bede miala urojona ciaze! jak nic! :baffled:
Jestem już po i po drugiej @ mogę się strać. Po pierwszej @ na monitoring żeby zobaczyć czy jajniki pracują a jak nie to będziemy stymulować ;-);-)bałam się, że trafię na lekarza który będzie chciał wszystko naturalnie.
No to teraz czekam na @ możecie mi oddać jakąś niechcianą ;-);-)
W sumie jestem pozytywnie nastawiona tylko nie spodziewałam się, że będę z utęsknieniem czekać ma kochaną małpeczkę @ :-D
swietne wiesic kingus!!!! bardzo sie ciesze ze zielone swiatelko tak blisko :tak:
w.kropeczka. kingus, lilu, ell - kochane przepraszam ale wczoraj cos net mi nawalil bo mieli jakies prace remontowe i nie moglam sie do was odezwac... bylam na usg i jestem wkoncu spokojna i szczesliwa.. widzielismy malenstwo, ma 14mm widzielismy bijace serdyuszko. maz sie zachwycal jeszcze pozniej 2 godiznki.. hehe:-D ale lekarz powiedzial ze wszytsko w porzadku, pieknie rosne, lozysko sie wytwarza i apre tam innych rzeczy co sa istotne, mdlosci ciagle mam ale przeksztalcily sie w calodniowy wstret do jedzenia,, i czuje je caly czas ale jak mam jesc to musze sie zmuszac.. ale to dobrze..:) teraz mam isc na badania morfologie, krwi i jakies badanie wassermana,, czy ktoras wie co to za badanie te wassermana??? dzieki kochanae ze kciukasy i wybacze ale nie moglam sie odezwac, zlosliwosc rzeczy marwtych...:crazy:
jej jak fajnie czytac takie wiesci po usg !!! :-D a jaki babelek juz duzy i niech caly czas tak ladnie mamusi rosnie!!!! :tak::tak::tak: obys juz niedlugo sie lepiej poczula i zeby apetycik wrocil!!!! ;-):tak:

Witam,
nie wytrzymała i zrobiła rano test i | krecha :wściekła/y:,więc teraz czekam aż ta @ wredna przylezie i następny cykl starań rozpocznę z m , jak by się udał w tym cyklu co będzie, to prawdopodobnie dzidziuś urodzi się w okolicy urodzin mojego m :-). Synek ur w moje imieniny to może teraz w ur m he he ale fajnie by było :-D.
kurcze muze jeszcze bylo za wczesnie na testa?!?!?! cio? hmmm.... przytulam mocno i zaciskam kciuki na nastepne staranka juz! :tak:
a ja mam dzisiej przymusowa wizyte na uczelni - w dziekanacie .... ojoj bedzie sie dzialo! :dry: wczoraj siedzialam prawie do 23 nad projektem a potem zasnac nie moglam ... i jakis taki napiety okres miedzy mna a m jest dzien w dzien mamy jakies waty do siebie male ale jakos tak atmosfere burzą ...:-( znowu zaczynam naciskac na starankach jakos tak nie umiem sie powstrzymac gdy przychodza te dni pelne mozliwosci :-:)-(
 
Cześć dziewczynki :tak:
Eva84 badania na cytomeg, tokso rożyczkę żołtaczkę u mnie 80,00 każde, grupa krwi 35,00 na morfologie baadanie moczu OB, nawet jakis chormon chyba tarczycy i na cholosterol ( nie wiem po co ) mam skierowanie więc nic:happy::happy::happy:

Kochana myślę, że powinnaś się zmieścić w 50 zł. Ja z grupą swoją i męża zapłaciliśmy chyba 86 zł a to było w maju, ale zawsze możesz zadzwonić do laboratorium i się zapytać:tak:

U mnie tokso po 2x 40zł, cyt 2x40zł. Chyba nie trzeba być na czczo ale zawsze można zadzwonić do laboratorium i się spytać.
dzieki dziewczynki za info :sorry2: co prawda wszystkich chyba na raz nie zrobie bo musze jeszcze proby watrobowe zrobic i przeciwciala na żótaczkę typ B bo szczepiona bylam pare lat temu i trzeba sprawdzic czy nie trzeba doszczepic sie.... a ze maż jednak pozostal przy terminie wiosennych staran (taaaaa:dry:) to az tak juz mi sie nie spieszy :-(

Cześć dziewczynki ;-)
byłam dziś wreszcie u 'rzeczowego' ginekologa... Babka koło 50tki, ale w porządku... niestety nie prowadzi ciąży w tym gabinecie, jedynie prywatnie, więc muszę z niej zrezygnować, gdyż nie stać mnie na kosztowne i częste wizyty, poza tym baaaaaaaaaardzo daleko ode mnie :no:
Ale z wizyty jestem zadowolona. Zrobiła dokładny wywiad, zważyła, zmierzyła ciśnienie i zbadała :-) założyła mi nawet kartę ciąży:-) Ale niestety muszę z niej zrezygnować, a szkoda, bo babka wreszcie pożądna. Badając mnie użyła wziernika metalowego i zaczęłam krwawić, ale mam się wszelkim plamieniem nie martwić, bo wszystko wporządku i mogą zdarzyć się krwawienia. Przepisała no-spę na ból podbrzusza (w nocy w sumie przez to nie spałam) i Nostatynę (chyba na krwawienie, ale nie wiem konkretnie).
Zleciła szereg badań, w tym na toksoplazmozę (ale niestety jest to płatne badanie) no i skierowała na usg...
Ukochany sie zdenerwował, bo jednak nie chciałabym już łazic od lekarza do lekarza, ale rozumiem Go... Teraz każdy grosz jest na wagę złota, zwłaszcza gdy planujemy przeprowadzkę i niewielki remont w nowym mieszkanku...
Wysyła mnie do Matki Polki... a ja jednak mam mieszane uczucia... Każdy ginekolog chce zarobic sobie wizytami prywatnymi, więc nie wiem... Chyba rozważę fakt dojazdów do mojego tomaszowskiego ginekologa... Przyjmuje w szpitalu, więc państwowo i do tego jest naprawdę świetny! Problem tylko w dojazdach, ale kwota 20zl raz na 2-3tyg. to nie duzo, w porównaniu z 100 czy 200zl na jednorazowa wizytę...
Muszę to z Nim przedyskutować... Już straciłam rachubę... I mam dośc łażenia w te i we wte, chcę miec juz 1 pożądnego lekarza... w końcu to 10 tydzień ciąży, więc nie czas na wybieranie lekarza jak skarpetek na bazarze :dry:
A Wy co radzicie:confused::confused::confused::confused:
Na szczęście dostałam zwolnienie i nie muszę juz pracować:-)
super ze masz juz to zwolnienie nareszcie sobie odpoczniesz! i faktycznie z tym lekarzem to lepiej ze szpitala miec! a tak sie zastanawiam czy tokso w ciazy nie jest refundowana - cos sie zmienilo??
hej dziewczyny ;-)
nie wiem od czego zaczac :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
wiec- po pierwsze, zrobilam wtedy test i oczywiscie I kreska( wiedzialam....:crazy:)
po drugie- te sikanie, bekanie, drapanie, klucie, stekanie, , plakanie itp moge w du...pe wsadzic- nic z tego nie wyniklo, nic a nic to nie znaczylo :no:
po trzecie- w zwiazku z pk 2, to ja chyba oszalalam , zwariowalam, zeswirowalam ... bo ja mialam te wszystkie ,, objawy,, a tu kompletna klapa, dno,NIC NIC NIC :no::wściekła/y::no::wściekła/y:
po czwarte- a czemu nic?- bo dzis przylazla do mnie ta przebrzydla, podla, ochydna MALPA!!!!!! nie przeczytalo malpiatko mojej wiadomosci i wprosila sie w gosci...:wściekła/y:(narazie jest wstydliwa, ale napewno sie rozkreci)
po piate- ja napewno juz zeswiruje na milion procent, nie ,,chyba.?. ale na serio...bo
znow znajomi sa w ciazy, znow ktos blizszy lub dalszy spodziewa sie dzidziusia....
A KIEDY TA BIEDNA GEMINI DOCZEKA SIE SWOJEGO?
PYTAM SIE!!!!- KIEDY DOCZEKAM SIE SWOJEJ WYMARZONEJ CORECZKI GABRYSI ??????
a to wredna @ !!!!!! za nic sie nie slucha! przytulam i sciskam !!! ;-) bedzie dobrze ... musi być ! a objawy ja mam nawet sie nie starajac wiec jak juz kiedys zaczne sie starac to od razu bede miala urojona ciaze! jak nic! :baffled:
Jestem już po i po drugiej @ mogę się strać. Po pierwszej @ na monitoring żeby zobaczyć czy jajniki pracują a jak nie to będziemy stymulować ;-);-)bałam się, że trafię na lekarza który będzie chciał wszystko naturalnie.
No to teraz czekam na @ możecie mi oddać jakąś niechcianą ;-);-)
W sumie jestem pozytywnie nastawiona tylko nie spodziewałam się, że będę z utęsknieniem czekać ma kochaną małpeczkę @ :-D
swietne wiesic kingus!!!! bardzo sie ciesze ze zielone swiatelko tak blisko :tak:
w.kropeczka. kingus, lilu, ell - kochane przepraszam ale wczoraj cos net mi nawalil bo mieli jakies prace remontowe i nie moglam sie do was odezwac... bylam na usg i jestem wkoncu spokojna i szczesliwa.. widzielismy malenstwo, ma 14mm widzielismy bijace serdyuszko. maz sie zachwycal jeszcze pozniej 2 godiznki.. hehe:-D ale lekarz powiedzial ze wszytsko w porzadku, pieknie rosne, lozysko sie wytwarza i apre tam innych rzeczy co sa istotne, mdlosci ciagle mam ale przeksztalcily sie w calodniowy wstret do jedzenia,, i czuje je caly czas ale jak mam jesc to musze sie zmuszac.. ale to dobrze..:) teraz mam isc na badania morfologie, krwi i jakies badanie wassermana,, czy ktoras wie co to za badanie te wassermana??? dzieki kochanae ze kciukasy i wybacze ale nie moglam sie odezwac, zlosliwosc rzeczy marwtych...:crazy:
jej jak fajnie czytac takie wiesci po usg !!! :-D a jaki babelek juz duzy i niech caly czas tak ladnie mamusi rosnie!!!! :tak::tak::tak: obys juz niedlugo sie lepiej poczula i zeby apetycik wrocil!!!! ;-):tak:

Witam,
nie wytrzymała i zrobiła rano test i | krecha :wściekła/y:,więc teraz czekam aż ta @ wredna przylezie i następny cykl starań rozpocznę z m , jak by się udał w tym cyklu co będzie, to prawdopodobnie dzidziuś urodzi się w okolicy urodzin mojego m :-). Synek ur w moje imieniny to może teraz w ur m he he ale fajnie by było :-D.
kurcze moze jeszcze bylo za wczesnie na testa?!?!?! cio? hmmm.... przytulam mocno i zaciskam kciuki na nastepne staranka juz! :tak:
a ja mam dzisiej przymusowa wizyte na uczelni - w dziekanacie .... ojoj bedzie sie dzialo! :dry: wczoraj siedzialam prawie do 23 nad projektem a potem zasnac nie moglam ... i jakis taki napiety okres miedzy mna a m jest dzien w dzien mamy jakies waty do siebie male ale jakos tak atmosfere burzą ...:-( znowu zaczynam naciskac na starankach jakos tak nie umiem sie powstrzymac gdy przychodza te dni pelne mozliwosci :-:)-(
chyba sie rozpisalam ....
 
Dzieńdoberek:-D

Mam nadziej że ten zabieg coś pomoże i mały przestanie wkońcu chorować. Oby te antybiotyki które do tej pory przyją nie wyniszczyły jego orgazizmu ehh straszne jak ci lekarze dzieci teraz antybiotykami faszerują :no:
Sorki dziewczyny że tak dużo napisałam o swoim małym w sumie to nie ten wątek ale musiałam wkoncu komus siewyzalić

Kochana nic się nie martw my tu jesteśmy od tego, żeby się wzajemnie wspierać:tak:

Cześć Dziewczynki...

wpadałam się tylko przywitać... czytałam, ale nie chce mi się pisać... ogólnie to mam doła i wrażenie, że "to" się nigdy nie uda... mam ochotę odpuścić...:-:)-:)-(

Ojojojjjjj teraz to Ty się kochaniutka prosisz o pasa!:angry:. Nigdy nie mów nigdy! Zrozumiano? Uda się:tak:. Już ja Ci to obiecuję:happy:

hejka wszystkim u mnie to samo co u Ciebie Elisabeth, masakra , nadzieja gdzies uciekla , znaczy niby mam ale jakos takie przeczucie tez mam ze mi sie nigdy nie uda, przestalam wchodzic na forum by sie nie nakrecac i nie myslec

O i proszę następna się prosi o lanie:szok:. Adolfinko fasolki lubią mamuśki, które myślą pozytywnie:tak:. Nie załamuj się skarbie. Zobaczysz, że już niedługo i u Ciebie pod serduszkiem będzie maleńki bąbelek:tak:

hej dziewczyny ;-)
nie wiem od czego zaczac :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
wiec- po pierwsze, zrobilam wtedy test i oczywiscie I kreska( wiedzialam....:crazy:)
po czwarte- a czemu nic?- bo dzis przylazla do mnie ta przebrzydla, podla, ochydna MALPA!!!!!! nie przeczytalo malpiatko mojej wiadomosci i wprosila sie w gosci...:wściekła/y:(narazie jest wstydliwa, ale napewno sie rozkreci)
A KIEDY TA BIEDNA GEMINI DOCZEKA SIE SWOJEGO?
PYTAM SIE!!!!- KIEDY DOCZEKAM SIE SWOJEJ WYMARZONEJ CORECZKI GABRYSI ??????

Gemini Twoja córeczka już napewno jest w drodze do Ciebie:tak:, może ma poprostu parę dłuższych postojów, ale napewno wkrótce zawita do swoich rodziców:-D. A wrednej malpie, która się wprasza mówimy zdecydowane NIE!

Dziękuję bardzo! Wszystko jakoś na szczęście zaczyna układać się. Mama juz po usg i czuje sie lepiej. M zdecydował się na pracę. Po moim ugryzieniu juz nie ma śladu...do szczęścia brakuje tylko Maluszka.....
Ja testuję w sobotę! Trzymajcie kciukasy zaciśnięte żeby ta @ nie przylazła do mnie!:wściekła/y:

Motylku ściskam kciuki za sobotni test, oby Maleństwo dopełniło już Wasze szczęście:tak:

Jestem już po i po drugiej @ mogę się strać. Po pierwszej @ na monitoring żeby zobaczyć czy jajniki pracują a jak nie to będziemy stymulować ;-);-)bałam się, że trafię na lekarza który będzie chciał wszystko naturalnie.
No to teraz czekam na @ możecie mi oddać jakąś niechcianą ;-);-)
W sumie jestem pozytywnie nastawiona tylko nie spodziewałam się, że będę z utęsknieniem czekać ma kochaną małpeczkę @ :-D

Kiguś! Super wiadomość:tak:. Dobrze, że lekarz okazał się profesjonalistą:happy:. No to teraz rach ciach dwie małpunie i do dzieła:-D

Pixellko czekam z niecierpliwością na wyniki betki:-D

Calla oby udało się teraz z tą owulką:tak:. Trzymam kciuki za owocne przytulanka:-)

Tikanis cudowne i piękne wieści:tak:. Dużo zdrówka dla Mamusi i Dzidzi:-D


Kochane a ja kajam się przed Wami ze wstydu i nastawiam zadek do lańska, że tak Was wczoraj wprowadziłamw błąd z tymi badaniami:baffled:, ale dopiero w domku przypomniało mi się, że na część z nich dostałam skierownie od swojego lekarza rodzinnego i dlatego tak mało zapłaciłam:sorry2:. Jeszcze raz przepraszam:-(.

Ale dobrze, że sobie skopiowałam posta bo mnie wywaliło przy zatwierdzaniu:baffled:
 
hejka wszystkim u mnie to samo co u Ciebie Elisabeth, masakra , nadzieja gdzies uciekla , znaczy niby mam ale jakos takie przeczucie tez mam ze mi sie nigdy nie uda, przestalam wchodzic na forum by sie nie nakrecac i nie myslec , teraz mam wolne i z nudow wskoczylam na chwile
gratulacje dla wszystkich nowych fasolek
Pixella trzymam kciuki , zreszta za wszystkie z was trzymam

proszę nam tu wracać i to szybciutko:tak:

a własnie dziewczyny czy ktoś ma jakikolwiek kontakt z moniau, nie odzywa się od ostatniego usg w ogóle, martwię się
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry