Gemini, ja co miesiąc mam to samo ostatnio... objawy, temperaturka podwyższona, do łazienki latam i robie test.... a tu wstrętna I krecha i następnego dnia nadchodzi paskudna @... Tak sobie myślałam o tym, że może dlatego że tak bardzo chce mieć te objawy to one sie pojawiają...sama nie wiem...
W tym miesiącu obiecałam sobie: ŻADNYCH TESTÓW AŻ DO DNIA SPODZIEWANEJ @. Zobaczymy czy wytrzymam ;-);-);-)
A Gabrysia pewnie niedługo się pojawi :-) Trzymam kciuki
objawy mialam ,, ksiazkowo wyimaginowane,, hehe...
a Gabrysia niech bierze teraz sprawy we wlasnie raczki, mamusia i tatus czekaja zwarci i gotowi do dzialan .... staraczkowo-przytulankowych