reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starające się 2008

Witam sobotnio...

A tak poza tym, to podsyłam Wam fluidki, cos mnie tak dziś wzięło, może to po wizycie u dentystki, może po pierwszej krwii mojego synka, a może z okazji skończenia 29 tygodnia, ale z całego serca przesyłam Wam:

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Szczegulnie te co chcą chłopców niech łapią, choc sporo znajomych które podłapały w poprzedniej ciąży ma córy ;-).
Dzięki Kluliczku, ja łapię fluidki od wszystkich he he, bo zacznynam kolejne staranka
elizabeth a co do owuli ja miałam w tym miesiącu 15 dnia chyba,tak mi według pomiaru temp wynika, temp mierze pierwszy cykl więc niemoge nic powiedzieć. A co do cykli to w lipcu odstawiłam tabletki i mam nieregularne cykle 30, 26, 25.
Dziękuje za odpowiedź, ja mierzę trzeci miesiąc i mam nadzieję, że ostatni... a co do testu to nie martw się, może jest tak jak pisze Pixella, jak znam życie to pewnie niedługo go powtórzysz i wtedy to juz muszą być II krechy...
A ja mam znów zmartwienie. Nie dość, że M walczy z tą pracą - nie wie na którą propzycję nowej pracy zdecydować się to jeszcze moja mam zachorowała:-( Mam jednak nadzieję, że to nic poważnego.
W tym tygodniu sama też przestraszyłam się, bo byłam w lesie i coś mnie ugryzło! Myślałam, że to kleszcz! Oczywiście od razu czarna wizja przed pójściem do lekarza-bo przecież żadnego antybiotyku bym teraz nie przyjeła! Na szczęście okazało się, że to jakieś inne robactwo! Ale noga swędzi cały czas, że spać nie mogę. Lekarz kazał się obserwować i w razie jakiś zmian skórnych szybko do niego zgłosić się. Mam nadzieję, że nic nie pojawi się na skórze!

Jedyne na co teraz czekam to na pojawienie się naszej Kruszynki!:-)

!
Motylku zyczę zdrówka Twojej mamie, a mąż niech sie cieszy że ma w czym wybierać, choć wierzę że to nie jest łatwe, w końcu to powazna decyzja... Gdyby pogryzł Cię kleszcz to pewnie został by w skórze, one tak łatwo nie odpuszczają, jak byliśy w lesie to mojemu synkowi wbił sie w główkę...
A ja musze sie pozalic, ze wczoraj zalalo mi mieszkanie, juz nie moge sie doczekac wyprowadzki (mam nadzieje, ze na poczatku przyszlego m-c przeprowadzam sie do domku pod Wrocławiem). Z powodu zalania caly dzien spedze na sprzataniu :/ ale wieczorkiem czekam mnie nagroda w postaciu mojego kochanego :)
:*
Alicja mąz na pewno Ci to dzisiaj wynagrodzi...
Objawów w zasadzie nie mam wiec czasem tez sie tym tez zamartwiam...obłęd :baffled:
Kasiu nie martw się tym, że nie masz objawów, powiedziałaby nawet, że masz się z tego cieszyć, po co się męczyć... mdłości czy wymioty wcale nie są miłe i dobre dla kobiety... ja nie miałąm żadnych objawów, całą ciążę przeszłam leciutko, mam zdowiutkiego synka...no głowa do góry

Wczoraj znalazłam fajny program, dla tych które mierzą sobie temperaturę, oto on:
http://www.programosy.pl/program,karta.html
jest darmowy, można w nim wiele rzeczy notować, działa na zasadzie wykresów jak na 28dni, z tym, że tu nie trzeba za niego płacić

Miłej soboty Laseczki...

Edit: Aga00782 a po czym poznajesz, że wiesiołek działa, bo ja tez biorę pierwszy cykl, w sumie to dziś jest 6 dzień, ale dopiero skończyła mi się @ więc jeszcze nic nie zaobserwowałam... ile dni juz bierzesz?
 
Ostatnia edycja:
reklama

Edit: Aga00782 a po czym poznajesz, że wiesiołek działa, bo ja tez biorę pierwszy cykl, w sumie to dziś jest 6 dzień, ale dopiero skończyła mi się @ więc jeszcze nic nie zaobserwowałam... ile dni juz bierzesz?

10 dzień biorę po 4 kapsułki dziennie i śluziku już jest więcej niż normalnie o tej porze ... z tego wnioskuję że działa :-) w poprzednim miesiącu pod tym względem było kiepściuchno...:zawstydzona/y:
 
Dzięki Aga, jak już pisałam ja zaczełam brać 6. dzień, ale przyjmuję 3 razy dziennie po 2 kapsułki... mam nadzieję, że u mnie też zadziała... pozdrawiam
 
Elisabeth nie mierze tempki, ale sciagnelam sobie ten program "karta", zeby bardziej poznac swoje ciało, mi pomogl, po dwoch m-c o wiele latwiej bylo mi powiedziec kiedy bedzie owulka, a kiedy przyjdzie @, mialam go tylko 3 m-c (jeszcze przed starankami), ale jak dla mnie program ok :) pozdrawiam
Romka moze bedziemy razem testowac, ja tez mam prawdopodobnie dzisiaj owulke :)
 
jakieś osłabienie organizmu chyba....A może to przez te ostatnie nerwy?

Lilu-kochana -nie marwt się slonko jedną kreską, moze jak przypuszczasz -rzeczywiście masz teraz owulke i stad to samopoczucie, oslabienie i wogole...? A jeśli owulacja to nowa szansa i nie ma sie co smucic, głowa do góry...... nogi tez i do dzieła!!!!!

Faktycznie,ostatnio przeszlas sporo stresow ale moim zdaniem powinnas skonsultowac sie z lekarzem i to jak najszybciej,trzymam kciuki za Ciebie!! pozdrawiam!

Przytulam mocno

lilu19- moze to wszystko przez stresy, ostatnio mialas ich sporo, tak mysle ze to to chyba , ewentualnie bierze cie jakies przeziebienie...dbaj o siebie, niech cie mezus rozgrzeje-wygrzeje :-), a nie tam bedziesz sie borykac ze stanaami podgoraczkowymi

Lilu dobrze że z Twoim bratem już lepiej :tak::tak: teraz będzię już tylko lepiej :tak: dobrze że to się tylko tak skończyło ;-)

dziekuje dziwczynki, kochne jestescie :-)
dzisaj sie o ciut lepiej czuje, tz. stan podgoraczkowy nadal mam, rece i nogi dretwieja normalnie co 5 minut :baffled: ale psychicznie sie juz lepiej czuje ( nie wkurzam sie juz tak na wszystko :tak:;-))
Stwierdzilam ze tempki nie bede mierzyc bo sie jeszcze nakrece ze to wzrost po owu:sorry2: poprostu jestem rozpalona a mnie trzepie wiec twierdze ze to stan podgoraczkowy i male przeziebienie ;-)
Ale dzisiaj pospalam , jak dziki osiol :-D wstalam dopiero pol godziny temu :rofl2: a wczoraj poszlam spac ok 24. :happy:
lece wziasc szybki prysznic i biore sie za sprzatanie i obiadzik...
Milego dnia dziewczynki :-)
 
Hej Kochane,
GRATULUJĘ nowym zaciążonym i życzę II kreseczek starającym się:tak:

U ginekologa miałam być wczoraj rano i... Nie przyjmował :angry: trochę się wnerwiłam, ale co się odwlecze... Idę w poniedziałek po pracy, czyli jakoś kolo 15-16, a przyjmuje do 18. Jakaś babka, ciekawe... Boję się trochę, bo nie mam zaufania do babek... Liczę, że juz dostanę zwolnienie, bo z dnia na dzień jest tylko ciężej... Jednak nikt mnie nie oszczędza, staram się robić wszystko wolniej i nie dźwigać, ale wtedy krzywo patrzą, zwłaszcza koleżanka z działu, do którego mnie przeniesiono... Jest głupia atmosfera i nie czuję się tam najlepiej nie tylko psychicznie... Fizycznie coraz gorzej... Głowa w sumie co dzień boli i to bardzo... do tego słabo mi codzień, mdłości i odbijanie się... Oj ciężko ciężko :baffled: A dziś to juz w ogóle źle...:-(
Rano czułam się całkiem całkiem, dopuki nie poszłam z mężem na zakupy do Carrefour'a, gdzie ludzi moc, a ja ledwo żywa, bo gorąco było... No i stojąc w kolejce czułam, ze zaraz zemdleję... I w sumie szczęściem było, że nie... Wyszłam więc z kolejki i ze sklepu by na zewnątrz złapać trochę powietrza i wrócić 'do siebie'... trochę to trwało, ale jakoś wróciłam do kochanego i mu pomogłam... Do domu na szczęście parę kroków, więc doszłam bezproblemowo. Ale w domu też nie jest lepiej. Sprzątając co chwilkę siadałam, bo mi słabo... I w sumie nic nie mija... Kiepsko się dziś czuję i nie wiem czemu, czy to coś dobrego, czy nie... Czasem też mnie Kruszynka zakłuwa w brzuś, i to dość często... :-(
Lecę zrobić obiadek...
 
Kasiu nie martw się tym, że nie masz objawów, powiedziałaby nawet, że masz się z tego cieszyć, po co się męczyć... mdłości czy wymioty wcale nie są miłe i dobre dla kobiety... ja nie miałąm żadnych objawów, całą ciążę przeszłam leciutko, mam zdowiutkiego synka...no głowa do góry

No to troche mnie pocieszyłaś ;-)
 
ech izabell jak owu 15dc to tak jak u mnie :-)...zrób test 28-29dc i napewno cos ci wyjdzie :-) jak ma wyjsć...zmierz rano tempke i jak będzie >37 to testuj...
trzymam kciuki
:tak::tak:jak @ nie przylezie to tak zrobie może nawet w 30 dc

Dziękuje za odpowiedź, ja mierzę trzeci miesiąc i mam nadzieję, że ostatni... a co do testu to nie martw się, może jest tak jak pisze Pixella, jak znam życie to pewnie niedługo go powtórzysz i wtedy to juz muszą być II krechy...

Wczoraj znalazłam fajny program, dla tych które mierzą sobie temperaturę, oto on:
http://www.programosy.pl/program,karta.html
Mam ten program zainstalowany już 2 miesiące w pierwszym nie mierzyłam temp wiec tylko notowałam objawy, teraz jak mierze bardzo się przydaje i jest prosty w obsłudze :-).Chyba nawet link do tego programu tu na forum znalazłam.
 
a mnie jednak dopadlo przeziebienie i bol gardla. u mojego meza tez tak sie zaczelo.no cholerka zarazil mnie ten facet (wiruskiem ;-)), mam nadzieje ze innym , tym waznym i jakze upragnionym tez- wkrotce sie okaze :tak:
Mi lekarz mówił żeby raczej starać się nie brać leków. Mówił, żeby popic herbatkę z miodem, płukać gardło szałwią albo wodą z solą.
Zdrówka życzę :tak:


NA SERIO BOJE SIE.... BOJE SIE ZE SIE TAK STRASZNIE PRZEOGROMNIE ROZCZARUJE ZE NIE BEDZIE NIC .
ZE JEDNAK TA CHOLERA MAC ---> @@@@@ !!!! PRZYLEZIE I PO MOICH NADZIEJACH.
Ja też boję się rozczarowania...ale do odważnych świat należy. Zobaczysz już wkrótce się uda;-)

Dostałam skierowanie na badania i następną wizytę mam za miesiąc i wtedy zrobi mi usg:-). Ale ja taki głupolek jestem, że ciągle nie wierzę i jakoś nie potrafie jeszcze szalec ze szczęścia:sorry2:.
To czekamy na usg ;-)

Kinguś pytałaś mnie ile mi zostało........ oj zostało :dry: dopiero 2 roczek idzie :baffled:
Oj to jeszcze trochę:tak:

Mam podwyzszoną prolaktyne i wysokie tsh.
Od dziś biore bromergon, a na wizyte u endo musze poczekać 2 tygodnie.
Czy wysokie tsh przeszkadza w zajściu w ciążę?
Ja niestety się nie znam ale słyszałam, że wiele osób po braniu tego leku zachodzi w ciąże.

postanowilam tez zrobic tescik,nie wiem czemu poszlam do lazienki i poprostu go zrobilam.....wiem,ze to glupie ale to byl impuls....cos co bylo silniejsze...wynik negatywny.... czemu mnie to nie dziwi?!nie powiedzialam mezowi bo az wstyd...wiecie tylko Wy!spokojnej nocki,pa!
Ja też czasem szybko robię test i wyrzucam żeby M nie widział :zawstydzona/y:

a może z okazji skończenia 29 tygodnia, ale z całego serca przesyłam Wam~~~~~~~~~~~~~~~
Szczegulnie te co chcą chłopców niech łapią, choc sporo znajomych które podłapały w poprzedniej ciąży ma córy ;-).
Ale czas leci ;-) Ja łapię fluidki do słoika :tak:

plecki mniej bolą więc jestem happy..nadal smierdze mazidłem...
zmierzyłam tempkę 37,2...dobrze mi to wróży...
Tak bardzo bym chciała żeby Tobie się udało :tak:

A ja mam znów zmartwienie. Nie dość, że M walczy z tą pracą - nie wie na którą propzycję nowej pracy zdecydować się to jeszcze moja mam zachorowała:-( Mam jednak nadzieję, że to nic poważnego.
Mam nadzieje, że wkrótce wszystko zmieni się na lepsze ;-)

A ja musze sie pozalic, ze wczoraj zalalo mi mieszkanie, juz nie moge sie doczekac wyprowadzki (mam nadzieje, ze na poczatku przyszlego m-c przeprowadzam sie do domku pod Wrocławiem).
Czekamy na zdjęcia domku :tak:

U mnie poza tym nic nowego, troche sie uspokoiłam chociaż czasem wyczytam coś w necie i nie moge przestać sie martwić...:zawstydzona/y:ale staram sie jakoś uspokoić...Nastepne usg bede miec dopiero w polowie listopada i to strasznie długo :zawstydzona/y: Traz robie badania i czekam aż maluch urośnie.... Objawów w zasadzie nie mam wiec czasem tez sie tym tez zamartwiam...obłęd :baffled:
Pamiętaj tylko pozytywne myślenie :-):-):-):-)

Ale dzisiaj pospalam , jak dziki osiol :-D wstalam dopiero pol godziny temu :rofl2: a wczoraj poszlam spac ok 24. :happy:
lece wziasc szybki prysznic i biore sie za sprzatanie i obiadzik...
Milego dnia dziewczynki :-)
To co Ty będziesz w nocy robić.....???;-);-);-);-)
 
reklama
Do góry