no to i ja sie dzisiaj witam
co prawda ciśnienie mnie dzisiaj dobija i spać mi sie chce masakrycznie
ale forum odwiedzić trzeba ...
oczywiście najpierw ogromne gratulacje dla Imagination - oby wszystko się ułożyło z kruszynką i zdrowiutko rosła, a co do teściowej.... myślę moja droga że masz teraz ważniejsze rzeczy na głowie niż to co ona sobie wyobraża, naszczęście nie masz jej przez ścianę i nie musisz jej na codzień znosić więc niech sobie myśli co chce... w końcu żyjemy w wolnym kraju ..... jej problem
dziewczynki poczytałam sobie to co o kwasie foliowym i witaminach pisałyście.... ja sama biorę kwas foliowy, przeważnie folik, ostatnio folacid bo foliku akurat nie było ale to właściwie jedno i to samo... jesli chodzi o witaminy to moje zdanie jest takie że przed ciążą chyba nie ma co szaleć.... warto się zdrowo odżywiać, brać kwas f. a na witaminy w preparatach to chyba dopiero przychodzi czas w ciąży... oczywiście o ile lekarz nie zaleci inaczej... ja tam biorę kwasik i ostatnio staram sie jakoś bilansować to co jem, o witaminy zapytam jak będzie pora u lekarza ;-)
muszę Wam powiedzieć że trafiło mnie na dobre... staram się nie wkręcać ale łapie się na tym, że myślę o tym dużo........ chyba naprawdę już czas zostać mamusią...
miłego popołudnia
ahaaa.. dzisiaj był kolejny test owu i nic.... ale wg moich ścisłych wyliczeń
jutrzejrzy albo piątkowy powinien potwierdzić zbliżającą się owulację... pożyjemy zobaczymy na ile się pokrywają z tym co my obserwujemy same...