reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starające się 2008

Dziewczyny powiedzcie mi czy w ciąży kłują jajniki? bo mnie od paru dni właśnie pobolewają i mam takie małe skurcze jak na @ ale wyczytałam, że to mogą być też objawy torbieli. W poniedziałek będę mieć wynik bety to będę mogła pójść do lekarza i zobaczyć co jest grane.:confused:
 
reklama
nie pamietam ale chyba nic mnie nie kłuło, ale każda ciaża jest inna kinguś... ale trzymam kciuki by to nie były torbiele, ty bierzezs jakieś hormonki prawda?
 
mnie coś też kłuje w jajnikach - ale podejrzewam ze to raczej moja wyobraźnia ..:zawstydzona/y:.bo już na siłę doszukuję się objawów ciąży, ale to raczej mało prawopodobne bo do @ jeszcze 10 dni..
;-)
a obiecywałam sobie że nie będe tym razem tak wnikliwie obserwować swojego organizmu i dopatrywać się objawów.... ale cóż myślenia nie da się wyłączyć:happy:

Pozdrawiam wszystkie staraczki
dziś zaczyna się weeeeekend:) hurra :rofl2::-):-D
 
Cytat:
Napisał pixella77

a co do dołowania was to naprawdę nie zamierzam, zobaczyc II na teście jest bosko, nadal mam dwa pozytywne testy w domku, z jednego jest Wika a z drugiego niemiłe wspomnienia, będę się cieszyć w 8tc jak zobacze fasolinkę i serducho...za duzo jest dziewczyn z takimi historiami jak moja niestety...

oj i sa z gorszymi, przestan o tym myslec bedzie dobrze, zlymi myslami sie przyciaga zle rzeczy, tak mialo byc, kazdego w zyciu Bog czyms doswiadcza, a kazde takie doswiadcznie uczy nas pokory, doceniania tego co mamy, ja mialam dwa razy nieudana ciaze i to 5 i 7 miesiacu rok temu mowilam nigdy wiecej nie bede sie starac, poznalam u mne w pracy babeczke ktora 14 razy poronila i co najpiekniejsze dalej pelna wiary waczyla jej corka ma juz 13 lat , to mi dalo do myslenia troszke, najwazniejsza jest wiara i nadzieja. Panietaj!! bedzie dobrze za rok bedziesz sie smiala z tych obaw ze slicznym synkiem przy boku


Wiesz kochana adolfinko nie bardzo chce mi sie wierzyć, ze osoba tak doswiadczona zyciowo i po dwóch stratach dziecka tak nieładnie mówi drugiej osobie świezo po stracie o tym, że sa gorsze przypadki od jej i ze ma przestac o tym mysleć... jakbys nie wiedziała, ze człowiek uczy sie czegos przez całe zycie, nie da sie przeprogramowac mózgu by nie myslał i nie analizował przeszłości, uczymy sie na błedach... może warto wysnuc jakieś wnioski jesli sie je popełniło??? owszem sa osoby po innych przejsciach, każda strata boli jednak tak samo, pierwsza i 14...tylko z czasem mniej, a obawy ma kazda z nas, tylko te co straciły ciażę niedawno maja je pewnie większe bo boją sie powtórki z rozrywki.... i o tym tu własnie piszę...gdybym nie miała w sobie siły i optymizmu i wielkiej nadzieji, że mi sie uda tym razemnie było by mnie tu, nie sądzisz?


Wiem , ze łatwo się mówi ale trzeba być dobrej myśli. Chociaż ja mam takie same obawy jak TY.
Ja od dwóch lat starałam się o dziecko, a trzy lata temu jak test wyszedł mi pozytywnie , poszłam do gina i potwierdził ciąze ale kilka dni później doszło do samoistnego poronienia wraz ze spóźniona miesiączką :-(
Więc teraz też się obawiam:-( Głupie myśli mi chodzą po głowie. Dopóki nie zobacze jak mu serduszko bije to chyba będę żyła w nerwówce.:-(
 
Jak się jest w ciąży to raczej się nie ma bezsenności?prawda?

Witaj Kingus....

Ojjjj kochana nie zawsze, moja kolezanka cierpiala na bezsennosc w ciazy do 9 tygodnia..... tez chodzilam spac o 1.00 lub 2.00 w nocy a wstawala juz o 6.00 bo nie mogla spac, w tym ze popoludniu lapala ja sennosc...... Trzymam kciuki :tak:;-)

A ja jakos tak bez zadnych obiawow,czuje sie zdrowa jak ryba, tyle ze tempka podwyzszona i utrzymuje sie na 36.8 od 4 dni :happy: do mojego testowanka jeszcze 4 dni :sorry2:
 
mnie coś też kłuje w jajnikach - ale podejrzewam ze to raczej moja wyobraźnia ..:zawstydzona/y:.bo już na siłę doszukuję się objawów ciąży, ale to raczej mało prawopodobne bo do @ jeszcze 10 dni..
;-)
a obiecywałam sobie że nie będe tym razem tak wnikliwie obserwować swojego organizmu i dopatrywać się objawów.... ale cóż myślenia nie da się wyłączyć:happy:

Pozdrawiam wszystkie staraczki
dziś zaczyna się weeeeekend:) hurra :rofl2::-):-D

Jak masz jeszcze 10 dni do @ to prędzej może to być jajeczkowanie, ale kto wie.
A tak apropo to mnie też pobolewaja jajniki i mam takie skurcze w podbrzuszu:-(
 
reklama
wiem wiem:) ale fajnie jest mieć nadzieje że może ktoś tam się zagnieździł:)
ale zdaję sobie sprawę że to na 99% moja psychika mnie kłuje niż cokolwiek innego:) ( ten jeden procent nadziei sobie zostawiam))hahahaha
 
Do góry