reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki Styczen 2015

reklama
Kasiu super, za napisalas, juz na fb chcialam Cie zwerbowac na bb :) a ja Ci powiem, ze dziecko az tak wolnosci nie zabiera i uwierz, ze zjem i sie wyspie i nawet wlosy uloze :) czasami sa gorsze dni i nocki, ale wszystko idzie przertwac :)
 
Kasiu super, za napisalas, juz na fb chcialam Cie zwerbowac na bb :) a ja Ci powiem, ze dziecko az tak wolnosci nie zabiera i uwierz, ze zjem i sie wyspie i nawet wlosy uloze :) czasami sa gorsze dni i nocki, ale wszystko idzie przertwac :)
Grzeczne masz dziecko Luxi hehe moj Michal tez byl taki a Ania przez pierwsze 2-3 mce ani soac zabardzo nie chciala, ani w lezaczku lezec, byla juz trudniejsza.
A przy 2 to jiz jednak zaczyna sie maly hard core hehe

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Halo :)
Jestem, żyję, chociaż dziś ciężko... zdycham normalnie :( Męczy mnie biegunka od wczoraj wieczora, a nie pamiętam kiedy miałam taką silną... masakra. Karmię piersią i biorę smectę + elektrolity, piję też wodę na potęgę, żeby się nie odwodnić.
W tym cyklu miałam też mega ból owulacyjny, zwijałam się z bólu, nie przypominam sobie, żebym taki kiedyś w ogóle miała. Więc od razu na tydzień przestałam seksów z mężem, bo mówię, że jeszcze sobie co wykraczę na końcówkę tego roku xD A planuję jednak od lipca wrócić do pracy i na spokojnie jeszcze się poświęcić małemu :)
No i najważniejsza wiadomość- kupiliśmy działkę i jesteśmy na etapie wyboru projektu domu :) Kilka mi wpadło w oko i będzie trudny wybór, co do jednego konkretnego.

Synuś to moje Słoneczko jedyne, najukochańsze, ale gdyby dał nam pospać w nocy to byłabym wdzięczna, ech.. Jeszcze gorzej niż jak był noworodkiem ;)
Mamy dwa zęby: dolną jedynkę i górnego kła, wychodzi na to, że będę miała w domu wampirka :)

Luxi Kochana a co tam u Was? :)

@Cassiah cieszę się, że się odezwałaś :* Buziaki Ci przesyłam, powiedz jaka tam u Ciebie już wiosna w pełni :) Ja Ci szczerze powiem z mojej perspektywy, że mi brakuje tego dnia na kino czy imprezę :( Pocieszam się, że latem jak już synek będzie większy, to go mojej mamie podrzucę i się wybawię w jedną noc :D Zobaczymy co z tego wyjdzie :) A Ty masz rację, teraz szalej póki możesz, a później cała poświęcisz się dzidzi :*

@madziolina_p no nieee.. :( Ja usunęłam fb, bo to był dla mnie pożeracz czasu. Babyboom to taka odskocznia od czasu do czasu i tu mogę wymienić się z Wami moimi słabościami, czy szczęśliwymi chwilami. Zawsze można tu na Was polegać :* Odezwij się czasem, będzie miło poczytać co u Was, chyba, że kiedyś od męża z konta do Ciebie napiszę na fb ;)
 
Halo :)
Jestem, żyję, chociaż dziś ciężko... zdycham normalnie :( Męczy mnie biegunka od wczoraj wieczora, a nie pamiętam kiedy miałam taką silną... masakra. Karmię piersią i biorę smectę + elektrolity, piję też wodę na potęgę, żeby się nie odwodnić.
W tym cyklu miałam też mega ból owulacyjny, zwijałam się z bólu, nie przypominam sobie, żebym taki kiedyś w ogóle miała. Więc od razu na tydzień przestałam seksów z mężem, bo mówię, że jeszcze sobie co wykraczę na końcówkę tego roku xD A planuję jednak od lipca wrócić do pracy i na spokojnie jeszcze się poświęcić małemu :)
No i najważniejsza wiadomość- kupiliśmy działkę i jesteśmy na etapie wyboru projektu domu :) Kilka mi wpadło w oko i będzie trudny wybór, co do jednego konkretnego.

Synuś to moje Słoneczko jedyne, najukochańsze, ale gdyby dał nam pospać w nocy to byłabym wdzięczna, ech.. Jeszcze gorzej niż jak był noworodkiem ;)
Mamy dwa zęby: dolną jedynkę i górnego kła, wychodzi na to, że będę miała w domu wampirka :)

Luxi Kochana a co tam u Was? :)

@Cassiah cieszę się, że się odezwałaś :* Buziaki Ci przesyłam, powiedz jaka tam u Ciebie już wiosna w pełni :) Ja Ci szczerze powiem z mojej perspektywy, że mi brakuje tego dnia na kino czy imprezę :( Pocieszam się, że latem jak już synek będzie większy, to go mojej mamie podrzucę i się wybawię w jedną noc :D Zobaczymy co z tego wyjdzie :) A Ty masz rację, teraz szalej póki możesz, a później cała poświęcisz się dzidzi :*

@madziolina_p no nieee.. :( Ja usunęłam fb, bo to był dla mnie pożeracz czasu. Babyboom to taka odskocznia od czasu do czasu i tu mogę wymienić się z Wami moimi słabościami, czy szczęśliwymi chwilami. Zawsze można tu na Was polegać :* Odezwij się czasem, będzie miło poczytać co u Was, chyba, że kiedyś od męża z konta do Ciebie napiszę na fb ;)
Fajnie, ze sie odezwalas :) u nas nocki masakra jak u Was, biegunke tez mialam, chyba jakis wirus byl :( fajnie, ze dzialka kupiona :) super, ze zabki ida, u nas sliniawki ruszyly i mlody ciagle pakuje piastki do buzi :) ogolnie ok, szwagierka sie poprawila, za to tesciowa dziala mi ostro na nerwy
 
Tak samo u mnie z teściową... :/ Musiałam dziś gotować obiad dla 5 osób, synek płakał, bo chciał spać, a ta poszła się położyć i wszystko w dupie miała... Ja dziś naprawdę słaba jestem, ale kuźwa dałam radę, jej na złość.
W tamtym tygodniu wtracala się do małego, aż mąż się wkurzyl i jej dogadał. Ja wolałam się zamknąć i nic słowem jej nie odpowiadalam.

No kurczę, może to i jaki wirus.. bralas coś, co lepiej pomoglo? Już i marchwianke zjadłam z ryżem, ale poprawy zero :( Wczoraj zjadłam jogurt przeterminowany (o jeden dzień), ale zero pleśni w nim było, więc nie wiem czy to zatrucie pokarmowe czy właśnie wirusowka.

Pokaż mi tego Bąbelka swojego :) Na pewno się dużo zmienił :)
A Ty już dostalaś @ po porodzie?
 
reklama
Tak samo u mnie z teściową... :/ Musiałam dziś gotować obiad dla 5 osób, synek płakał, bo chciał spać, a ta poszła się położyć i wszystko w dupie miała... Ja dziś naprawdę słaba jestem, ale kuźwa dałam radę, jej na złość.
W tamtym tygodniu wtracala się do małego, aż mąż się wkurzyl i jej dogadał. Ja wolałam się zamknąć i nic słowem jej nie odpowiadalam.

No kurczę, może to i jaki wirus.. bralas coś, co lepiej pomoglo? Już i marchwianke zjadłam z ryżem, ale poprawy zero :( Wczoraj zjadłam jogurt przeterminowany (o jeden dzień), ale zero pleśni w nim było, więc nie wiem czy to zatrucie pokarmowe czy właśnie wirusowka.

Pokaż mi tego Bąbelka swojego :) Na pewno się dużo zmienił :)
A Ty już dostalaś @ po porodzie?
7 tygodni po porodzie mialam i mija juz 6 tygodni prawie a kolejnej @ brak....
no widzisz a ja mam do sluchania od tesciowej, bo przeciez ona trojke dzieci plus wnuczka wychowala i wszystko wie :szok::angry: z tymi jogurtami trzeba uwazac, bo sklepy czesto nie pilnuja dat, ja zawsze sprawdzam daty terminu do przydatnosci
20170328-074557.jpg
 
Do góry