reklama
no to super ciesze sie
nie moge doczekac sie fotek
dziekujeLux gratki! Zdrowka dla Was!
adiika
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2015
- Postów
- 1 902
Hej.
Luxi gratuluję Ci Teraz mamusia pełną parą Te nasze chłopaki to prawie jak bliźniaki w wymiarach i wagowo, z tym, że Twój po terminie a mój ponad 2 tygodnie przed terminem Pokaż nam Natanielka
Napiszę pokrótce co u nas: synek to gaduła straszna i śmieszek i wzdycha, buczy, mruczy, sam zaczepia Niestety nie kwapi się do obrotów :/ Parę razy mu się udało ale tak to jakiś niechętny. Nie wiem dlaczego ale moi rodzice ciągle mi dogadują, że on już siedzieć powinien, a wg mnie to za wcześnie jeszcze. Tyle tylko, że nogi prostuje do stania, ale tego też kategorycznie zabraniam, bo za mały. Nocki z przewagą kręcenia się non stop.. :/ Ale potem śpimy prawie do południa. Tydzień temu mieliśmy pierwsze szczepienie i zniósł je dobrze.
Ja już nie mam siły do męża i dziś w ramach protestu nie jem NIC, oprócz łyżeczki spróbowanego obiadku dla synka.
A co tam u Was?
Luxi gratuluję Ci Teraz mamusia pełną parą Te nasze chłopaki to prawie jak bliźniaki w wymiarach i wagowo, z tym, że Twój po terminie a mój ponad 2 tygodnie przed terminem Pokaż nam Natanielka
Napiszę pokrótce co u nas: synek to gaduła straszna i śmieszek i wzdycha, buczy, mruczy, sam zaczepia Niestety nie kwapi się do obrotów :/ Parę razy mu się udało ale tak to jakiś niechętny. Nie wiem dlaczego ale moi rodzice ciągle mi dogadują, że on już siedzieć powinien, a wg mnie to za wcześnie jeszcze. Tyle tylko, że nogi prostuje do stania, ale tego też kategorycznie zabraniam, bo za mały. Nocki z przewagą kręcenia się non stop.. :/ Ale potem śpimy prawie do południa. Tydzień temu mieliśmy pierwsze szczepienie i zniósł je dobrze.
Ja już nie mam siły do męża i dziś w ramach protestu nie jem NIC, oprócz łyżeczki spróbowanego obiadku dla synka.
A co tam u Was?
oto moj krolewicz ♥ zdjecie z wtorku, ma juz trzy tygodnie
o co z mezem sie poklocilas? tym, ze maly jest malo aktywny ja bym sie nie przejmowala, bo kazde dziecko rosnie w swoim tempie i jak bedzie gotowyto zacznie pelzac, przekrecac sie i siadac pokaz nam malego
adiika
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2015
- Postów
- 1 902
Śliczności malusie Ale urośnie szybko, zobaczysz Mój też był taki i teraz jak patrzę na stare fotki, to trudno uwierzyć, że to te same dziecko Teraz ma 72 cm i waży 8700g.
Z mężem miałam kłótnię o to, że miał szukać kontaktu do gościa od działki naprzeciwko (bo w końcu się zdecydował, że jednak będziemy się budować) i obiecał mi, że w dwa dni to załatwi i jak zwykle klapa. Woli siedzieć i grać niż dup*ko ruszyć.. To się zbuntowałam i podziałało ;D Dziś geoportal nie działa, ale jutro już ma to załatwić na 100%, bo brakuje mu jeszcze nr działki. Ja zobaczę...
Szwagierka wprowadziła się do swojego nowo wybudowanego domu, ale co weekend tu śpi. Jej syn ma non stop katar od listopada i w końcu moje dziecko też zarazili, o teściach nie wspomnę jak nosami ciągali też ostatnio, to jak tu chować dziecko? Szkoda, że maseczek im nie kazałam nosić.
A i masz rację Lux. Nie będę się już tak przejmować, że jedno już umiało to i tamto, a mój jakiś opóźniony. Pożaliłam się, że nie chce się obracać a wieczorem jeszcze fiknął kilka razy. Więc wszystko przyjdzie z czasem
Przychodzi do Ciebie położna? Jak mąż, szwagierka i teściowa?
Włoski ma już tak długie, że i kitka mu robię, jak da, bo nie lubi jak wiążę gumkę
Z mężem miałam kłótnię o to, że miał szukać kontaktu do gościa od działki naprzeciwko (bo w końcu się zdecydował, że jednak będziemy się budować) i obiecał mi, że w dwa dni to załatwi i jak zwykle klapa. Woli siedzieć i grać niż dup*ko ruszyć.. To się zbuntowałam i podziałało ;D Dziś geoportal nie działa, ale jutro już ma to załatwić na 100%, bo brakuje mu jeszcze nr działki. Ja zobaczę...
Szwagierka wprowadziła się do swojego nowo wybudowanego domu, ale co weekend tu śpi. Jej syn ma non stop katar od listopada i w końcu moje dziecko też zarazili, o teściach nie wspomnę jak nosami ciągali też ostatnio, to jak tu chować dziecko? Szkoda, że maseczek im nie kazałam nosić.
A i masz rację Lux. Nie będę się już tak przejmować, że jedno już umiało to i tamto, a mój jakiś opóźniony. Pożaliłam się, że nie chce się obracać a wieczorem jeszcze fiknął kilka razy. Więc wszystko przyjdzie z czasem
Przychodzi do Ciebie położna? Jak mąż, szwagierka i teściowa?
Włoski ma już tak długie, że i kitka mu robię, jak da, bo nie lubi jak wiążę gumkę
Załączniki
reklama
Boziu jak maly urosl!!! cudowny jest ♥Śliczności malusie Ale urośnie szybko, zobaczysz Mój też był taki i teraz jak patrzę na stare fotki, to trudno uwierzyć, że to te same dziecko Teraz ma 72 cm i waży 8700g.
Z mężem miałam kłótnię o to, że miał szukać kontaktu do gościa od działki naprzeciwko (bo w końcu się zdecydował, że jednak będziemy się budować) i obiecał mi, że w dwa dni to załatwi i jak zwykle klapa. Woli siedzieć i grać niż dup*ko ruszyć.. To się zbuntowałam i podziałało ;D Dziś geoportal nie działa, ale jutro już ma to załatwić na 100%, bo brakuje mu jeszcze nr działki. Ja zobaczę...
Szwagierka wprowadziła się do swojego nowo wybudowanego domu, ale co weekend tu śpi. Jej syn ma non stop katar od listopada i w końcu moje dziecko też zarazili, o teściach nie wspomnę jak nosami ciągali też ostatnio, to jak tu chować dziecko? Szkoda, że maseczek im nie kazałam nosić.
A i masz rację Lux. Nie będę się już tak przejmować, że jedno już umiało to i tamto, a mój jakiś opóźniony. Pożaliłam się, że nie chce się obracać a wieczorem jeszcze fiknął kilka razy. Więc wszystko przyjdzie z czasem
Przychodzi do Ciebie położna? Jak mąż, szwagierka i teściowa?
Zobacz załącznik 793008
Zobacz załącznik 793010
Włoski ma już tak długie, że i kitka mu robię, jak da, bo nie lubi jak wiążę gumkę
tesciowa hm, no jezdzimy tam i ona przyjezdza tu, ale malego miala raz na rekach przez 10 minut i oddala Tomkowi bo niby ciezki jest maly (mial wtedy niecale 3 kg wiec sorry) a jak tam pojedziemy to tyle co podejdzie, popatrzy, rozczuli sie i idzie w pizdu, szwagierka tez malego na rekach nie miala, ale to ja jej go nie daje, wiadomo czemu, jak szlismy u tesciowej w niedziele na dwor i Tomek zaproponowal siostrze wozek to 4 razy sie prosil, wziela, ale tak sie mnie bala idac z tym wozkiem, ze lapala kaluze i dziury i jej ten wozek zabralam wozek pralam i mylam w domu ehhh, a tak to lazi za mna i malym lub Tomkiem i ciagle go glaszcze i mialczy nad nim co mnie wkurza, bo nie lubie jak mi ktos stoi lub chodzi za dzieckiem, wrrr
kiedy budowa ruszy?
a tesciowie jak sie zachowuja tak ogolnie? jak tam siostra?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 3 tys
N
- Odpowiedzi
- 24 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: