reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki Styczen 2015

reklama
Dzięki bardzo kazdej z Was :*
Termin na 26-29 lipca, ale cieszylabym sie gdybym urodzila w sierpniu, bo mąż z początku sierpnia jest właśnie ;)
Dowiem się dzis mam nadzieję od pani doktor :)
Najlepsze, ze ja mam u niej wizytę po 18:00, a moja mama po 14:00 :O Zaskoczyła mnie dziś z rana tą informacją. Dobrze, ze nie na podobną mamy ha ha :D
 
Dzięki bardzo kazdej z Was :*
Termin na 26-29 lipca, ale cieszylabym sie gdybym urodzila w sierpniu, bo mąż z początku sierpnia jest właśnie ;)
Dowiem się dzis mam nadzieję od pani doktor :)
Najlepsze, ze ja mam u niej wizytę po 18:00, a moja mama po 14:00 :O Zaskoczyła mnie dziś z rana tą informacją. Dobrze, ze nie na podobną mamy ha ha :D
to wspolczuje upalow z brzuszkiem, ale dasz rade, super, ze sie udalo a maz uwierzy jak urodzisz hihihi
 
No i tego się obawiam, ze bedzie mi ciężko ;)
Lux masz rację, bo nawet jak brzuch urośnie to on powie, że przytyłam haha :D Dobrze, że nie mówi, że to pewnie nie jego xD Ojj co ja się z nim mam... ;)
 
Adii nie przejmuj sie tak wszystkim wariatko! :D
Podobno zeby zarazic sie od kota trzeba wrecz zjesc ich kupe ;) A poza tym nie tak latwo o toksoplazmoze i w ogole mialabys goraczke, wymioty itp. Tego sie nie przechodzi bezobjawowo :)
A co ten twoj facet taki niezadowolony? Przeciez skoro przytulal sie z toba bez zapezpieczenia to wiedzial czym to skutkuje :)
A kwas foliowy jest wazny ale wystarczy ze zaczniesz teraz brac i bedzie ok :)
I koniec narzekania bo niejedna by chciala byc na twoim miejscu! :) Udalo ci sie bez tej calej stresujacej otoczki staranek, bez lekow, bez comiesiecznego placzu w poduszke ze @ przyszla, bez mierzenia temperatury, bez zludnych nadziei za kazdym razem gdy @ sie spoznia, bez analizowania objawow, bez myslenia kazdego dnia o dziecku, bez latania po lekarzach, bez kłocia sie, bez zagladania ludziom do wozkow, bez strachu ze sie nigdy nie uda, itp itd. Wierz mi, masz OGROMNE szczescie ze to wszystko cie ominelo :) Ja juz 11 miesiecy biore kwas foliowy, wiesiolek, nie jem ukochanego sushi, krwistych stekow, wystrzegam sie kotow, ograniczam cwiczenia... i co? I nic... Wiec jak ma byc dobrze to bedzie bez wspomagania :) Glowa do gory :*
 
adii nie przejmuj sie tak wszystkim wariatko! :d
podobno zeby zarazic sie od kota trzeba wrecz zjesc ich kupe ;) a poza tym nie tak latwo o toksoplazmoze i w ogole mialabys goraczke, wymioty itp. Tego sie nie przechodzi bezobjawowo :)
a co ten twoj facet taki niezadowolony? Przeciez skoro przytulal sie z toba bez zapezpieczenia to wiedzial czym to skutkuje :)
a kwas foliowy jest wazny ale wystarczy ze zaczniesz teraz brac i bedzie ok :)
i koniec narzekania bo niejedna by chciala byc na twoim miejscu! :) udalo ci sie bez tej calej stresujacej otoczki staranek, bez lekow, bez comiesiecznego placzu w poduszke ze @ przyszla, bez mierzenia temperatury, bez zludnych nadziei za kazdym razem gdy @ sie spoznia, bez analizowania objawow, bez myslenia kazdego dnia o dziecku, bez latania po lekarzach, bez kłocia sie, bez zagladania ludziom do wozkow, bez strachu ze sie nigdy nie uda, itp itd. Wierz mi, masz ogromne szczescie ze to wszystko cie ominelo :) ja juz 11 miesiecy biore kwas foliowy, wiesiolek, nie jem ukochanego sushi, krwistych stekow, wystrzegam sie kotow, ograniczam cwiczenia... I co? I nic... Wiec jak ma byc dobrze to bedzie bez wspomagania :) glowa do gory :*
amen
 
Dziękuję Kasiu za tak miłe słowa, aż się poplakalam :( Masz rację, ale ja chyba wiem dlaczego tak zareagował na wiadomość - bo dla niego to koniec codziennych wypadów i picia z kolegami (on potrafi pić codziennie, nawet 4-5 piw i wracać tak samochodem 1,5 km do domu), dziecko to bedzie obowiązek, a on by tak chcial sie jeszcze wyszalec. Bardzo mi bylo smutno jak sie nie ucieszył jak pokazal mu test i powiedział, ze mam sie tak nie cieszyć, bo to nic nie oznacza, nie takiej reakcji sie spodziewalam, nawet mnie nie przytulil, tylko dalej grał w grę. Ja sie tego naprawdę nie spodziewałam, tym bardziej, że mam dość długie cykle. Plamienia dały mi trochę do myślenia, bo nie mialam nigdy takich, ciągle wypieralam z glowy ze to ciąża.. ale potem te spóźnienie i brak spadku temp.

Mozliwe, ze gdybym teraz nie zaszla w ciążę to on zdecydowalby sie dopiero po 30-stce. A ja sobie tak kiedys zamarzylam, zeby urodzic pierwsze w wieku 25 lat i jak wszystko bedzie dobrze to sie uda.

Kochana ja życzę z całego serca aby Wam się udało. Na pewno zostaniecie rodzicami, nawet w to nie watp. Tyle przygotowań z Twojej strony, ze az mi głupio :/ Będę o Tobie myślała i modliła się o to by i Was spotkało w niedalekiej przyszłości to szczęście :* :* :* Czekam na pozytywne wiadomości :) A Mikołajki już tuż tuż :)
 
Adiika dla nas,staraczek z dlugim stazem ciaza bedzie cudem, tak bardzo wyczekanym, takze ciesz sie, ze w niej jestes, i ze tak gladko poszlo, a mezem sie nie przejmuj, moze dorosnie jak dziecko sie urodzi
 
reklama
Kochana ja życzę z całego serca aby Wam się udało. Na pewno zostaniecie rodzicami, nawet w to nie watp. Tyle przygotowań z Twojej strony, ze az mi głupio :/ Będę o Tobie myślała i modliła się o to by i Was spotkało w niedalekiej przyszłości to szczęście :* :* :* Czekam na pozytywne wiadomości :) A Mikołajki już tuż tuż :)

Dziekuje kochana! :) No jasne ze sie kiedys uda! Wczoraj gadalam ze znajoma ktora ma 2 letniego synka i przyznala ze starali sie o niego 1,5 roku mimo ze tak samo jak ja wszystkie badania idealne mieli obydwoje wiec nic tylko czekac :)
Ja tez zawsze chcialam pierwsze dziecko 25 l a drugie 29 l ale nie wyszlo :p U mnie tez problem tkwil w facecie niedojrzalym do tego, a w dodatku on jest 2 lata ode mnie mlodszy i studjuje (26 lat). Wiec dopiero w tym roku udalo mi sie go namowic wiec wiem co czujesz. Napewno twoj jak zobaczy USG a tam male raczki czy bijace sreduszko to sie ocknie i uswiadomi sobie jakie to szczescie! :)
 
Do góry