reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki Styczen 2015

Ja żadnych spięć nie miałam... Ale zaczęłam analizować swoje leczenie... No i szukam właśnie jakiegoś lekarza w Lublinie. Straciłam trochę zaufanie do swojego... Uświadomiłam sobie, że nie do konca podoba mi sie to, jak mnie leczy.

to szukaj nowego, bedzie miec swieze podejscie do Ciebie :-)
 
reklama
Wredotka trzymaj sie! Moze to tylko tak na poczatek! A poza tym niedlugo bedziesz w ciazy wiec jak dalej beda cie wkurzac to pojdziesz na chorobowe i juz :) :*
 
Heeej kochane ;)

widzę że wrze na temat wyborów .. ja tam nie jestem za nikim , każdy przed wyborami obiecują cuda , bla bla blaa a co przychodzi do czego to klapa .. więc ja na wybory się nie wybieram ;) i tak wojna będzie .. taak sądzę .. bo źle się dzieję na świecie
 
Ewelinko, z tą wojną to masz sporo racji. Porównując sytuację na świecie przed wojnami światowymi, to zanosi się na kolejną...
Lux, no właśnie szukam. Ale to nie takie proste jest. Tak czy inaczej, jak najszybciej muszę się z kimś skonsultować.
 
Ewelinko, z tą wojną to masz sporo racji. Porównując sytuację na świecie przed wojnami światowymi, to zanosi się na kolejną...
Lux, no właśnie szukam. Ale to nie takie proste jest. Tak czy inaczej, jak najszybciej muszę się z kimś skonsultować.

zycze Ci abys szybko takiego znalazla ia by zajal sie Toba od serca, jak nalezy :-)
 
Lux, znalazłam. Dzisiaj na 16:30 zasuwam do Lublina do p. Profesor Kwaśniewskiej. Moja mama już też jest w drodze, więc pojedzie ze mną. Będę mieć wsparcie :)
Już mi lepiej. Ale i tak płakać mi się chce. J
Chyba po prostu płaczliwy dzień mam...
 
No dzisiaj doszłam do wniosku, że koniecznie muszę skonsultować to, jak prowadzone jest moje leczenie. Poczytałam trochę znowu w necie i uświadomiłam sobie, że np w listopadzie straciliśmy ciążę. Nie wiem jakim cudem do mnie to wczesniej nie dotarło, a przecież znałam wynik bety. Po prostu doznałam szoku dzisiaj. Znalazłam grupę na fb dziewczyn, z takim samym problemem. Opisałam swój przypadek i też wiele dziewczyn ma pewne zastrzeżenia, pokrywające się z moimi. No i tak oto dzisiaj zasuwam do pani profesor. Może ona tchnie we mnie nadzieję, a przynajmniej zweryfikuje moje obawy.
 
reklama
Lux, oczywiście, że dam Wam znać. Nie wyobrażam sobie inaczej. A uśmiechnę się, jak się tylko lepiej poczuję. Na razie mam kamień w gardle i nic na to nie poradzę. Mąż mój ukochany, zawsze mnie wspierający do domu wróci, to mnie utuli i pocieszy :) I wierzę, że pani profesor, też coś poradzi i tchnie nadzieję.


P.s.: Żeby nie było - optymizm mnie nie opuszcza!
 
Do góry