witajcie!
Aga - cieszę się, że do nas dołączyłaś i opisałaś nam swoje doświadczenia. Marysia rzeczywiście musiała się szybko nauczyć nowego języka - na szczęście masz bardzo zdolną córeczkę
Gosiu - w naszym przedszkolu toaleta dzieci jest zaraz przy salce a panie wychowawczynie mówiły, że we wszystkim będą pomagać i można nawet przynieść swój nocniczek, jeśli dziecko nie potrafi załatwić się do ubikacji - choć oczywiście mają takie dostosowane rozmiarowo do maluszków. A tak zwanymi "wpadkami" też mamy się nie przejmować - tylko prosiły o przynoszenie ubranek na ew. zmianę
Myślę, że u ciebie też będą pomagać, w każdym razie domagaj się tego. Nie ma nic gorszego niż odparzona pupa po pierwszym dniu w przedszkolu
To fajnie, że twoja córeczka tak ładnie się bawiła - na pewno polubi przedszkole. My mamy tylko jeden dzień otwarty - 24.06 - zobaczymy jak nam pójdzie...Na pewno napiszę.
Pozdrawiam