Roxii na ruchy to już czas :-) więc chyba się nie mylisz... ja też na początku nie byłam pewna bo ja to czułam jak by minie ktoś delikatnie łaskotał :-) a jak chcesz przetestować to zjedz coś bardzo słodkiego i połóż się na prawym boku... do pół godziny powinnaś coś poczuć :-) tak mi pani ginekolog kazała sprawdzać czy mały się rusza jak bym się martwiła że nie :-)
Aniołkowa świetne wieści :-) no i gratulacje dla M :-) mam nadziej że wam się karta odwróciła i teraz będą same szczęścia :-)
Agitatka ja nie wiem co dziej się z tymi dzieciakami... mój ma 15 miesięcy a takie akcje mi robi... beczy jak coś chce tak strasznie... jak jesteśmy w domu to go ignoruje... ale dziś w sklepie tak mi zrobił bo chciał mój portfel... no i mu uległam bo się darł na cały sklep i wyłaził z wózka :-( a co później w domu wyprawiał jak mu już zabrała... a ja dziś sam byłam bo mąż na imprezę firmową poszedł... już nie wiedziałam jak mam go uspokoić tak się wkurzył :-(
Aniołkowa świetne wieści :-) no i gratulacje dla M :-) mam nadziej że wam się karta odwróciła i teraz będą same szczęścia :-)
Agitatka ja nie wiem co dziej się z tymi dzieciakami... mój ma 15 miesięcy a takie akcje mi robi... beczy jak coś chce tak strasznie... jak jesteśmy w domu to go ignoruje... ale dziś w sklepie tak mi zrobił bo chciał mój portfel... no i mu uległam bo się darł na cały sklep i wyłaził z wózka :-( a co później w domu wyprawiał jak mu już zabrała... a ja dziś sam byłam bo mąż na imprezę firmową poszedł... już nie wiedziałam jak mam go uspokoić tak się wkurzył :-(