reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki na Wyspach

Agitatka, Joasia mały dziękuje dobrze... nic już po nim nie widać :-)

Roxii
dobrze cię rozumiem że się nie nastawiasz ale ja wierzę że ci się w końcu uda :-) i już za chwilkę będziesz panikować jak Noelka :-)
 
reklama
abed dzięki:-) abyś miała racje, fajnie by było gdyby w końcu się udało, ale to nic pewnego, to tylko 30% szans więc nie ma co się zabardzo nastawiac...
 
Roxii mimo wszystko kciuki sie wam przydadza :) &&&& A nasze organizmy to takie dziwolagi, ze potrafia sama sila sugestii i pozytywnym mysleniem wiele zdzialac.

Ale dzis mialam udana wyprawe po charity shopach. Za 8f lacznie kupilam 2 pary jeansowych ogrodniczek, 2 rompery, 2 pary spodenek bawelnianych, jedna sukienusie i bluzeczke. Tak to ja moge kasiore wydawac :)
 
joasia ooo to widzę zakupy udane, superr:-) w chariti shopach faktycznie można kupić ciuchy duzo taniej, też czasem do takich zaglądam, ale nie za często bo ja nie lubie takiego grzebania i nie mam szczęścia, nigdy nie potrafie znaleźć nic fajnego na siebie:baffled: Ciesze się że Tobie się udało i jesteś zadowolona z zakupów:tak:
 
Dziewczyny nie mogę w to uwierzyć. Pisałam wam, że będę szukała jakiejś pracy na popołudnia, jak mąż wróci z pracy. No i znalazłam na sprzątanie biura w godzinach dla mnie odpowiednich. Wysłałam cv przez internet, nie licząc na nic. I co facet dziś zadzwonił, mam spotkanie w piątek o 13 :-D:-D:-D Cieszę się, zobaczymy dodatkowo jak wyjdzie piątkowy test ciążowy :eek:
 
Ostatnia edycja:
Agitatka to świetnie, że tak szybko udało Ci się cos znaleźć:tak: trzymam kciuki za rozmowe kwalifikacyjną i za dwie kreseczki na teście również, ale o tym to Ty juz wiesz:-D:-p
 
czesc dziewczyny
Agitatka, dobrze, ze synus trafil w dobre rece lekarza i ze masz juz jasna sprawe co mu dolega. Mam nadzieje, ze juz lepiej sie czuje. Ciesze sie , ze znalazlas odpowiednia prace...i trzymam kciuki za II na tesciku.
Noelka, jak nie lubisz prasowac wysylaj ciuchy do mnie ;) Ja uwielbiam prasowac... czasami kolezanka wpada i przynosi mi swoje ciuchy bo naprawde bardzo to lubie robic :)
Loczkis, wspolczuje przezyc z szefostwem...wyobrazam sobie jak sie czujesz... :( Jestes dzielna i dobrze ze chcesz walczyc. Trzyma kciuki zeby sie wszystko dobrze rozwiazalo.

U mnie troszke lepiej...pomalu oswajam sie z choroba taty. O ile mozna wogole sie z czyms takim oswoic :( Dzwonie do niego prawie codziennie. Jest w nawet niezlym nastroju, nastawiony na walke i wyleczenie. To dobrze bo w sumie takie podejscie to podstawa. Jednak jezeli chodzi o samo leczenie to juz nie jest tak wesolo... Wyciecie chirurgiczne odpada, bo zbyt slabe serce i zbyt slaby organizm ma. Chemia tez odpada z tych samych powodow. Zostaje tylko radioterapia co tez jest utrudnione bo tata caly czas lapie jakies infekcje i ma wysoka temperature, przez co nie moga go naswietlac :( No nic, jestem dobrej mysli i mam nadzieje, ze wszystko sie jakos unormuje....
Poza tym moj organizm znowu szaleje... 22dc a ja dostalam @ Nigdy wczesniej nie zdazylo mi sie miec nieregularnych cykli. Zawsze jak z zegarkiem w reku 26-27 dni. Martwie sie coraz bardziej co sie dzieje :(
 
Agitatka super wiadomosc :)

edith dzieki za propozycje. w sumie to sie juz przyzwyczajam do tego prasowania bo prasowanie ubranek dziecka to co innego niz naszych wiekszych. ale jak po porodzie nie bede miec czasu to ci podesle wor z prasowaniem:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Edith napewno wszystko jakoś sie unormuje i lekarze znajda sposób zeby wyleczyc tatę:tak: dobrze, ze on sam ma dobry humor i się nie załamał to najważniejsze, wiara czyni cuda. A jeśli chodzi o twój cylk to moze to być spowodowane stresem który teraz przeżywasz i wszystko sie poprzestawiało. Zresztą czasem tak jest że raz na jakiś czas coś z tym cyklem się namiesza, ja z reguły mam około 30-sto dniowe cykle, a całkiem niedawno zdarzył mi się 24-ro dniowy:eek: tez się martwiłam że coś się namieszało i coś jest nie tak, ale juz wszystko wróciło do normy i jest ok. Moim zdaniem nie masz się czym narazie martwić, jesli nie będzie się to powtarzać to wszystko jest w porządku:tak: Trzymaj się tam, życze duzo zdrówka dla taty i duzo siły dla całej rodziny.
loczkis jak tam się czujesz??? jak sprawa z pracodawcą???
Noelka ja tez nie lubie prasować i robie to tylko wtedy kiedy jest to naprawde konieczne, ale domyślam się że prasowanie maleńkich ubranek dla dzidzi to całkiem co innego i tez pewnie robiłabym to z przyjemnością:tak:
 
Do góry