no wlasnie
Silene co u ciebie?
mam wizyte u ginekologa w szpiatlu dopiero na 9 stycznia ja pierdziele! wkurzona jestem

wszystko sie tak wydluza w czasie, ze masakra
wlasnie znowu mam plamienie tak jak ostatnio, watpie zeby byl to okres, nie wiem juz sama.
bralam duphaston od 16dc jak zalecila gin w pl dzis 25dc (mialam brac 10 dni) i jakies plamienie wieczorne i znowu nie wiem czy liczyc to jako okres i od jutra liczyc 1dc jesli plamienie wciaz bedzie.?
dzis dopiero 25dc a ja mam male krwawienie co jest grane? od lipca nie mialam porzadnego okresu. a wczesniej mialam cykle 30dniowe, albo nawet dluzsze.
chyba skoncze z duphastonem i bede czekac na naturalny okres. mam juz dosyc!
ja chce wiedziec czy mam owulacje w ogole. na testach wychodzilo, ze nie. nie wiem co robic mam tak pomieszane te cykle.
przydalby mi sie porzadny gin.
powinnam jechac do pl na pol roku i byc pod obserwacja dobrego lekarza inaczej nigdy nie zajde w ciaze. nie wiem juz co robic.