Cześć Dziewczyny,
Ciesze sie że dzialacie...najwazniejsze to nie stac w miejscu.
Ola85...to bardzo dobrze ze GP zaczal od Twojego M. Moj M po kilku badaniach ma kiepskie wyniki niestety :-(i poki co faszeruje go zastrzykami zaleconymi przez lekarza z PL. Zobaczymy jaki bedzie efekt. Miejmy nadzieje ze u Twojego wszysko OK. Jesli nawet nie to sie nie martwcie. W koncu tylko jeden plemnik jest potrzebny
. No i najwazniejsze ze sprawy idą do przodu. Nawet jesli jest cos nie tak lepiej wiedziec to wczesniej.
kiciaq87...olej z wiesiolka nazywa sie tutaj
Evening Primerose Oil. Są jego rozne wielkosci 300mg, 500mg i inne. Ja kupowalam wczesniej 500mg. Teraz trafilam na tanie opakowania 60 kapsulek za 59p, ale 300mg, wiec lykam 2 dziennie w pierwszej fazie cyklu do owulacji. Nie wiem z jakiego rejonu UK jestes i czy sa u Ciebie sa sklepy o nazwie Home Bargains, Quality Save, ktore rowniez prowadza małą sprzedaz lekow, ale maja m.in. powyzszy olej z wiesiolka. No i oczywiscie Boots. Ale chyba taniej wypada zamowic przez internet.
Jak jakieś pytania dajcie znać,
Ściskam Was wszyskie bo mam dzisiaj cieżki dzień. Znajoma która jest obecnie w ciąży w 6 m-cu organizuje babskie spotkanie u innej naszej znajomej ktora ma juz malego 2 miesiecznego bobasa. Po ostatnim takim spotkaniu mialam totalny rozstroj. Tylko gadki na temat bobasow, pieluszek, radosci maciezynstwa itd, mimo że wiedzą że staramy się z moim M od 1,5 roku. Zgdanijcie jak sie czułam :-(,więc póki co z takich spotkań się wykruszam. Przeciez to nie ich wina. Trudno jakoś nam teraz w życiu towarzyskim, gdzie dookoła wszyskie pary właśnie celebruja radość z narodzin maluchów.
Dobrze że tu się mamy...'Syty nie zrozumie głodnego'.
Jeszcze raz ściskam i tak pełna nadziei i usmiechu :-)