reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki na Wyspach

czesc dziewczyny :) przepraszam, ze sie ostatnio malo udzielam, ale troche duzo do ogarniecia mam, i ze staran na razie nici, wiec nie bardzo mam o czym pisac ;) kari jak u ciebie, trzymam kciuki, zebys jak najszybciej miala swojego synka przy sobie :) abed decyzja byla ciezka, w sumie jakbym miala jedna oferte, to by nie bylo problemu, a tak to jest stres czy dobrze wybralam ;) zdecydowalam sie wkoncu na jedna opcje, i postanowilam juz nie jezdzic wiecej na rozmowy, bo od tego szalu dostaje ;) w sumie wybralam opcje gdzie najlepiej placa, plus podczas szkolenia oplacaja mi tez wszystkie wydatki i mieszkanie, wiec luzik :D co do mojego M to tesknie bardzo, ale on akurat byl w ostatni weekend wiec jakos staramy sobie radzic :) pojawila sie opcja, ze on pojdzie do pracy w Strazy Pozarnej, wiec jak sie uda, to tez bedzie fajnie :) tylko, ze nabor jest za dwa tygodnie, ale podobno nastepny bedzie na jesieni, i na ten bedzie sie przygotowywal :) wiec tak sobie powoli zyjemy i planujemy :) a co tam u was nowego kobietki moje?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej hej :-) nie rodze i nie zanosi sie :-) dzis bylam u poloznej i zaskoczona ze pierwsze dziecko urodzilam w 37 tyg a teraz przenosilam. Powiedziala ze zazwyczaj drugie sie wczesniej rodzi. Za tydzien rowny mam masaz szyjki ale sie raczej njie zgodze... niech sie samo rozkreca albo niech tna, wole juz cesarke jak pomysle ile dziecko moze wazyc. Moze mi sie uda na nich wymusic jesli nic sie samo nie zacznie a nie zgodze sie na podanie oksytocyny... przyblizony termin wywolania dopiero 19 czerwca. Juz raczej na slub siostry nie pojade wiec i parcia nie mam na porod... ale przykro mi okrutnie ze mnie nie bedzie przy niej.
 
Dziewczyny ja tylko na chwilke. Wczoraj wrocilismy wieczorem we trojeczke. Liwia zdrowa, ja jeszcze osłabiona i opuchnieta. Z wrazen napisalam zla wage malej, wazy 3676g. W szpitalu przystawialam ja do cyca, ale byla glodna wiec dalismy mm. Teraz karmimy mm i probuje cycem. Cos zaczelo mi sie tam pojawiac ale niewiele, walczymy dalej. Liwia jest aniolkiem, placze malo no chyba, ze glodna i przy przebieraniu. Tato spisuje sie na medal, dzielnie mnie wspieral w czasie porodu, i wszystko tez przy malej robi, zakochal sie po uszy. Napisze wiecej jak dojdziemy troszke do siebie. Dziekuje za wszystkie kciuki i gratulacje!
Przedstawiam Wam Liwie, ur. 03.06.2013

IMG-20130603-00110.jpgIMG-20130605-00639.jpgIMG-20130605-00650.jpg

Kari dalej trzymam kciuki!

Przepraszam dziewczyny za nie doczytanie watku i nie odpisanie wszystkim, wroce do was jak sie ogarniemy :tak:
 

Załączniki

  • IMG-20130603-00110.jpg
    IMG-20130603-00110.jpg
    26,7 KB · Wyświetleń: 33
  • IMG-20130605-00639.jpg
    IMG-20130605-00639.jpg
    22,1 KB · Wyświetleń: 31
  • IMG-20130605-00650.jpg
    IMG-20130605-00650.jpg
    18,9 KB · Wyświetleń: 29
joasia malutka jest prześliczna, przesłodka i przeurocza. Nie dziwię się, że tatuś się w niej zakochał, jest w kim. Rozumiemy cię doskonale, odpoczywaj i nabieraj sił dla swojej kruszynki, dbajcie o siebie, rośnijcie zdrowo i niczym więcej się nie przejmujcie. Buziaczki

kari przyjdzie i twoja kolej. Rozumiem, twoją gorycz i rozczarowanie, ale takim podejściem jak miałaś i tak nic nie przyspieszysz, trzeba w tym wypadku zdać się na los. A czemu nie chcesz mieć porodu indukowanego oksytocyną?? Powodzenia i trzymam kciuki za twoje samopoczucie i nastrój &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

loczkis to już pracujesz czy na razie się szkolisz, fajnie, że w końcu podjęłaś decyzje, przynajmniej częściowo wiesz na czym stoisz, a M też dobrze wymyślił, posada w straży pożarnej to dobra sprawa, mój sąsiad właśnie po pobycie w Anglii zgłosił się do straży i teraz gasi pożary i pomaga ludziom :tak:

roxii jak samopoczucie??

I co u reszty słychać????????????

A mi połowa właśnie walnęła i kiedy to zleciało, nie mam pojęcia :szok: Kubuś co raz częściej do mnie puka, chociaż uparte to jak ja :tak: Jak przyłożę rękę i leże i czekam, stukam do niego nic, tylko zabiorę, puk i jest :laugh2: To nasze ostatnie dni na wyspie, muszę powoli zabrać się za przygotowania do wylotu, muszę spakować siebie i Filipa na długi okres czasu i nie wiem od czego zacząć. Dobrze, że dla Kubusia wszystkie rzeczy mam w Polsce, no oczywiście z wyjątkiem środków czystości i małych drobiazgów ;-)

Pogoda dziś się popsuła, miałam iść na jakiś spacer, sprawić sobie nową torebkę, ale najzwyczajniej w świecie mi się nie chciało. Za chwilę M wróci i wieczór zleci :-D
 
joasia ojej malutka jest prześliczna :-) jeszcze raz ogromne gratulacje dla Was i powodzenia z karmieniem!

agitatka gratulacje połowy ciąży za sobą ;-)

ja po wczorajszej wizycie u położnej ok, wyniki krwii bardzo dobre, żelazo itd ok, mocz też ok, serduszko też było słychać ;-)
 
joasia mała jest prześliczna :-) odpoczywajcie i uczcie się siebie :-)

kari
na ciebie też przyjdzie kolej :-) wiem że ci przykro z powodu ślubu ale daty porodu nie da się przewidzieć... trzymaj się..
 
Joasiu - Liwia jest przesliczna!!!!! ciesze sie, ze taka grzeczniutka:tak: jeszcze raz GRATULACJE dzielna mamusiu, i pozdrowienia dla dzielnego tatusia!

Kari - wiem jak Ci przykro z powodu slubu siostry bo ja nie bylam na slubie swojego brata, ale siostra na pewno zrozumie:tak: tak po prostu juz jest w tym doroslym zyciu, ze trudno jest dopasowac terminy odpowiednie dla wszystkich:sorry:

Agatakat
- super, ze wszystkie wyniki takie dobre:tak: no to kolejna wizyta u Ciebie to... SCAN!!!
choc ty juz wiesz ze masz chlopca;-) no ale zobaczyc go ponownie to i tak cudowne uczucie:-D

Agitatko - jejku, juz polowa:szok: Ty nawet nie wiesz ale jak jeszcze bylas na enrp.pl to Ci kibicowalam bo ja tez prowadzilam wykres;-) i pamietam jak dzis kiedy wskoczyl plusik na wykres:-D a tu juz 20 tyg...

no bo tamta dziewczyna tez agitatka wiec 2 raczej nie ma prawda?;-)
 
tiluchna tak masz rację, to ja swego czasu udzielałam się na enpr pod tym samym nickiem. O tak pamiętam, że to był mój ostatni cykl starań i miałam sobie dać spokój z tymi sprawami, poszukać pracy itp...a tu proszę ostatnia szansa i tak owocna :-) a teraz jestem już w 20 tygodniu ciąży :tak:
 
Joasia Liwia jest przecudana i prześliczna, dziekujęmy za zdjecia maleńkiej:-) Nic się nie tłumacz my tu wszystko rozumiemy, odpoczywaj sobie, dojdź do siebie i spedzaj jaknajwięcej czasu z maleńką, bo to zapewne najpiękniejsze chwile twojego życia!:tak: pozdrawiam Was i ściskam mocno!!! A i przekazuję dla ciebie gratulacjae od Tygryseczka! Ona teraz nie ma dostępu do kompa i prosiła żeby ci pogratulować w jej imieniu;-)
Agitatka WoW to już połóweczka ale ten czas zasuwa....:szok: teraz to już z góreczki kochana, jeszcze troszkę i będziesz trzymać Kubusia na rękach:-)
Agatakat ciesze się bardzo ze wyniki super, oby tak dalej:tak: teraz czekamy na scan;-)
loczkis noo tylko pozazdrościć że jesteś taka rozchwytywana i tak mogłaś przebierać w ofertach pracy, zdolna dziewucha z ciebie jednym słowem:-D Mam nadzieję że dokonałaś najlepszego wyboru i będziesz w pełni zadowolona z nowej pracy:tak:
Kari przykro mi że tak wyszło i ze nie będziesz mogła być na śubie siostry, no niestety nieraz w życiu tak bywa że nie da się wszystkiego pogodzić:sorry: Siostra napewno zrozumie, trzymaj się tam, ja wciaż zaciskam kciuki zeby poród odbył się jaknajszybciej;-)
A co u mnie???? nic szczególnego, praca, praca, praca:sorry: niemoge sie już doczekać urlopu, czuje że potrzebuje odpoczynku, a to jeszcze dwa miesiace. Do scanu też daleko bo ponad miesiąc i tak sobie siedze i czekam, a czas ciągnie się jak cholera:confused2: Takze jak narazie u mnie nic ciekawego się nie dzieje....
 
reklama
Roxii jakbym siebie przeczytala:-p na urlop ide od 3 sierpnia wiec jeszcze 2 miesiace...
no a do scanu ponad miesiac
no i praca dom prada dom:sorry:

wydaje mi sie ze jak juz bedzie ten polowkowy scan to jak zacznie czas leciec to ani sie obejrzymy a juz bedziemy na porod sie szykowac;-)
 
Do góry