edith2602
Fanka BB :)
Noelka, no szczerze mowiac myslalam ze dzis Cie juz tu nie bedzie
uparciuszek z tego Twojego synka ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Roxii, trzymaj sie dzielnie. Nie boj sie kochana, napewno wszystko jest dobrze.
Jezeli chodzi o tutejsza sluzbe zdrowia....po tym co mi sie dzis przydarzylo dzisiaj rece mi opadly i pol dnia rycze z bezsilnosci. Zaraz wam opowiem.
Jak wiecie w zeszlym roku robili mi badania hormonow. Ogladal je lekarz i powiedzial ze wszystko jest ok, nie ma sie czym martwic. Oczywiscie wynikow nie dal mi do reki , ale skoro zapewnil ze jest dobrze nie mialam sie czym martwic. Pomyslalam dzisiaj, ze skoro lece jutro do pl to dobrze by bylo zeby moja lekarka zerknela na te wyniki. Poszlam rano do przychodni i poprosilam zeby pielegniarka zerknela w komputer i wydrukowala mi moje wyniki z zeszlego roku. Powiedzialam szczerze ze chce skonsultowac je z innym lekarzem. Pani mi wydrukowala, w domu patrze i az normalnie usiadlam z wrazenia...Prolaktyna- abnormal, za wysoka, oestradiol- abnormal, za wysoki i napisane ze zalecaja pilny kontakt z pacjentem. Super ze lekarz mnie oklamal i powiedzial ze nie mam sie czym martwic. Najgorsze jest to ze nie wiem co teraz z tym zrobic. Myslalam zeby isc na jakas skarge czy cos, ale po pierwsze jutro lece a po drugie moj lekarz jest jednoczesnie menagerem tej przychodni wiec musialabym isc na skarzyc na niego do niego samego. Smieszne![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Roxii, trzymaj sie dzielnie. Nie boj sie kochana, napewno wszystko jest dobrze.
Jezeli chodzi o tutejsza sluzbe zdrowia....po tym co mi sie dzis przydarzylo dzisiaj rece mi opadly i pol dnia rycze z bezsilnosci. Zaraz wam opowiem.
Jak wiecie w zeszlym roku robili mi badania hormonow. Ogladal je lekarz i powiedzial ze wszystko jest ok, nie ma sie czym martwic. Oczywiscie wynikow nie dal mi do reki , ale skoro zapewnil ze jest dobrze nie mialam sie czym martwic. Pomyslalam dzisiaj, ze skoro lece jutro do pl to dobrze by bylo zeby moja lekarka zerknela na te wyniki. Poszlam rano do przychodni i poprosilam zeby pielegniarka zerknela w komputer i wydrukowala mi moje wyniki z zeszlego roku. Powiedzialam szczerze ze chce skonsultowac je z innym lekarzem. Pani mi wydrukowala, w domu patrze i az normalnie usiadlam z wrazenia...Prolaktyna- abnormal, za wysoka, oestradiol- abnormal, za wysoki i napisane ze zalecaja pilny kontakt z pacjentem. Super ze lekarz mnie oklamal i powiedzial ze nie mam sie czym martwic. Najgorsze jest to ze nie wiem co teraz z tym zrobic. Myslalam zeby isc na jakas skarge czy cos, ale po pierwsze jutro lece a po drugie moj lekarz jest jednoczesnie menagerem tej przychodni wiec musialabym isc na skarzyc na niego do niego samego. Smieszne