ja wyszłam po 48 godzinach od cesarki nawet 46 czyli byłam dwa dni... u nas w szpitalu jak poród jest ok to z porodówki po 7 godzinach możesz jechać do domu... albo na oddział jeśli nie czujesz się na siłach żeby wracać do domu... oj kochana nie miej wisielczego humoru ;-) i tak nic nie przyśpieszysz mały wyjdzie kiedy będzie chciał :-)
reklama
cukier.wanilinowy
Usmiechnieta_mama
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2010
- Postów
- 3 286
o wow ale szybko się wychodzi
Ja pewnie będę miała mega stres z tym związany. Po porodzie z Adasiem nie dopilnowały położne łożyska i zostawiły część. Po 8 tygodniach "okresu" dostałam gorączki 40st i mega krwotoku więc mam lekki uraz
boję się np też tego zastrzyku co podają na zmniejszenie krwawienia po porodzie. i z jednej strony to świetne rozwiazanie a z drugiej po moich przejscach strach się bać.


Agitatka
Fanka BB :)
podziwiam was, że w ogóle zdecydowałyście się rodzić w anglii. Ja się w życiu nie zdecyduje, choćby nie wiem co. To jest przerażające wyjść po porodzie tego samego dnia 
I te ich dziwne metody 



joasia81
Fanka BB :)
Noelka coz to za samopoczucie? Glowa do gory, lacznie z dzisiejszym dniem zostalo 4 dni marca, wiec wcale nie jest powiedziane, ze bedziesz kwietnioweczka
Slyszalam wiele historii, ze dziewczyny nic nie czuly, zero boli, i nagle sie pojawialy bez ostrzezenia. Dlatego nie nadinterpretuj tego co twoje cialo czuje, porody sa nieprzewidywalne. Zycze tobie zeby o wywolywaniu mowy nie bylo!
Kari przykro mi, ze u was teraz taka nieciekawa sytuacja. Dobrze, ze maz sie nie zalamal kompletnie i aktywnie szuka pracy, mam nadzieje, ze szybko ja znajdzie i wkrotce wyjdziecie znow na prosta!

Kari przykro mi, ze u was teraz taka nieciekawa sytuacja. Dobrze, ze maz sie nie zalamal kompletnie i aktywnie szuka pracy, mam nadzieje, ze szybko ja znajdzie i wkrotce wyjdziecie znow na prosta!
Agitatka ja rozmawiałam z moją ginekolog w pl i ona powiedziała że w Polsce też się zaczyna tak robić, bo im krócej jesteś tym mniej narażasz dziecko na bakterie szpitalne... a w polsce wychodzi się minim po 3 dniach tylko dlatego że jak kobieta jest krócej to nfz nie płaci za jej pobyt, co dla mnie jest nie dorzeczne, bo jeśli wszystko jest dobrze to jaki jest sens siedzenia w szpitalu, w ten sposób generują tylko to że nie ma miejsc w szpitalach...
dzieki dziewczyny za pocieszenie
dobrze, ze jestescie przynajmniej jest komu pomarudzic od czasu do czasu
agitatka u mnie w szpitalu w londynie w ktorym bede rodzic- pierworodki zostawiaja na jedna noc minimum w celu pewnie obserwacji. Ja nie mam nic przeciwko bo jesli wszystko bedzie ok z nami to chce jak najszybciej byc w domu, zebysmy razem z mezem zaczeli sie opiekowac malym.
Wiecie juz nie moge sie doczekac wlasnie miny mojego meza i rekacji jak maly sie urodzi. Jak bedzie go trzymal na rekach, gadal do niego itd. Przeciez on to wszystko ze mna przechodzil te starania, placze, badania a teraz cala ciaze. Czesto mi mowil, ze juz nie moze sie doczekac jak bedziemy mieli dziecko. Przypomina mi sie jak na usg powiedzieli ze bedzie chlopiec jak juz wtedy sie cieszyl. Dzwonil do swojej mamy i rodziny. Jak zrobilam pierwszy test ciazowy i mial mokre oczy- nigdy tego nie zapomne. Wydaje mi sie, ze w nas kobietach jest taka duma i potrzeba ze mozemy dac naszym mezczyznom potomka
Bylam na spacerze przed chwila prawie 2godz. Wiem, ze to dlugo, ale o wiele lepiej mi sie chodzi na swiezym powietrzu wolniutko niz lezy i meczy caly dzien na sofie. Maly chyba przyzwyczajony do mojego chodzenia bo nie wplywa to na niego, a wrecz chyba sie podoba, bo siedzi cicho i nic mnie boli. A ja juz chce zeby bolalo
Pamietam zeszle swieta wielkanocne. Pojechalismy do polskiego kosciola ze swieconka i byla spowiedz. Wogole sie na nia nie szykowalam, ale tak z glupia poszlam bo mialam juz wyrzuty, ze z 3 lata nie bylam. Spowiadal mnie bardzo fajny, mlody ksiadz. Ja pierwszy raz w zyciu sie poryczalam w konfesjonale i to tak porzadnie, ze az smarki mi lecialy
Wyrzucilam z siebie wszystko, ze nie mozemy zajsc w ciaze i bol z tym zwiazany. Ksiadz mi wtedy powiedzial, ze nie tylko trzeba wierzyc w Boga ale i w cuda. Bo cuda sie zdarzaja. I mial racje.
Dlatego czesto moja kruszynke nazywam cudem.
Jesli bede na silach to chcialabym znowu tam pojechac ze swieconka i pojsc do tego samego ksiedza do spowiedzi. Ale nie bylismy w tym kosciele od tamtego czasu wiec nawet nie wiem czy on jeszcze tam jest.
Ale zobaczcie jak zycie mi sie zmienilo, rok temu ryczalam, a teraz mam bobasa w brzuchu. Oby byl zdrowy i silny!
Wam tez zycie sie zmieni staraczki! zobaczycie!
agitatka u mnie w szpitalu w londynie w ktorym bede rodzic- pierworodki zostawiaja na jedna noc minimum w celu pewnie obserwacji. Ja nie mam nic przeciwko bo jesli wszystko bedzie ok z nami to chce jak najszybciej byc w domu, zebysmy razem z mezem zaczeli sie opiekowac malym.
Wiecie juz nie moge sie doczekac wlasnie miny mojego meza i rekacji jak maly sie urodzi. Jak bedzie go trzymal na rekach, gadal do niego itd. Przeciez on to wszystko ze mna przechodzil te starania, placze, badania a teraz cala ciaze. Czesto mi mowil, ze juz nie moze sie doczekac jak bedziemy mieli dziecko. Przypomina mi sie jak na usg powiedzieli ze bedzie chlopiec jak juz wtedy sie cieszyl. Dzwonil do swojej mamy i rodziny. Jak zrobilam pierwszy test ciazowy i mial mokre oczy- nigdy tego nie zapomne. Wydaje mi sie, ze w nas kobietach jest taka duma i potrzeba ze mozemy dac naszym mezczyznom potomka
Bylam na spacerze przed chwila prawie 2godz. Wiem, ze to dlugo, ale o wiele lepiej mi sie chodzi na swiezym powietrzu wolniutko niz lezy i meczy caly dzien na sofie. Maly chyba przyzwyczajony do mojego chodzenia bo nie wplywa to na niego, a wrecz chyba sie podoba, bo siedzi cicho i nic mnie boli. A ja juz chce zeby bolalo
Pamietam zeszle swieta wielkanocne. Pojechalismy do polskiego kosciola ze swieconka i byla spowiedz. Wogole sie na nia nie szykowalam, ale tak z glupia poszlam bo mialam juz wyrzuty, ze z 3 lata nie bylam. Spowiadal mnie bardzo fajny, mlody ksiadz. Ja pierwszy raz w zyciu sie poryczalam w konfesjonale i to tak porzadnie, ze az smarki mi lecialy
Jesli bede na silach to chcialabym znowu tam pojechac ze swieconka i pojsc do tego samego ksiedza do spowiedzi. Ale nie bylismy w tym kosciele od tamtego czasu wiec nawet nie wiem czy on jeszcze tam jest.
Ale zobaczcie jak zycie mi sie zmienilo, rok temu ryczalam, a teraz mam bobasa w brzuchu. Oby byl zdrowy i silny!
Wam tez zycie sie zmieni staraczki! zobaczycie!
joasia81
Fanka BB :)
Noelka wycisnelas lzy z ciezarnej kobiety
Piekna historia, twoj synus jest faktycznie cudem! Jest takie powiedzenie: "Dobre rzeczy przychodza do tych co czekaja", w Waszym przypadku i nie tylko, bo i naszej Roxii, sie to calkowicie sprawdzilo. Trzeba wierzyc, bo nigdy nie wiadomo co na nas czeka.
czesc dziewczyny 
przepraszam, ze sie nie odzywam ostatnio, ale troche zabiegana jestem
wszystko na raz zwalilo mi sie na glowe, slub, obrona magisterki i szukanie pracy w Polsce
pamietajcie, ze trzymam kciuki za wszystkie staraczki, zycze udanych skanow i spokojnego porodu wszystkim mamuskom
Kari, za ciebie tez trzymam kciuki, zeby wszystko wam sie jak najlepiej ulozylo, twoj maz na pewno znajdzie prace
sciskam was wszystkie :-)
a i jeszcze jedno- kupilam wreszcie sukienke na slub
tak wiec jestem przeszczesliwa 
przepraszam, ze sie nie odzywam ostatnio, ale troche zabiegana jestem






a i jeszcze jedno- kupilam wreszcie sukienke na slub


Loczkis noo jak jest sukienka to już możesz spac, spokojnie w koncu dla kobiety w dniu ślubu to jest najwazniejsze
Nie tłumacz sie kochana wiadomo przed ślubem zawsze jest zamieszanie i brak czasu na wszystko, takze jestes usprawiedliwiona, ale nie zapominaj o nas i odezwij się czasem;-) A ślub kiedy? jakos w kwietniu z tego co pamiętam, ale nie pamietam którego
przypomnij to będziemy trzymać kciuki żeby wszystko było tak jak sobie wymarzyłaś
Noelka pieknie napisałaś, tez się wzruszyłam... A co do porodu to wiem, ze się denerwujesz i chciałabyś mieć już synka na rękach, ale spokojnie, stres i nerwy nic tu nie dzadzą, jestem pewna ze na dniach maluszek przyjdzie na świat i o wywoływaniu porodu nie ma mowy:-)
Agitatka ja tez troche obawiam się porodu w UK ale mam koleżanke, która rodziła swoje pierwsze dziecko w polsce, a drugie tutaj i powiedziala ze tu jest duuużo lepiej, większy komfort bo sama była na sali, pielęgniarki i lekarze bardzo mili. Mówiła ze jak miałaby wybierać to następny raz zdecydowanie chciałaby rodzic w UK
to pewnie też zalezy od szpitala i na kogo się trafi, ale uspokoiła mnie, bo ja prawdopodobnie bedę rodziła w tym samym szpitalu;-) Jedno jest pewne ciążę wolałabym mieć prowadzoną w Pl bo jesli o to chodzi to w Pl jest lepsza i dokładniejsza opieka, ale co do porodu to jak widać nie jest tak źle-mam nadzieje



Noelka pieknie napisałaś, tez się wzruszyłam... A co do porodu to wiem, ze się denerwujesz i chciałabyś mieć już synka na rękach, ale spokojnie, stres i nerwy nic tu nie dzadzą, jestem pewna ze na dniach maluszek przyjdzie na świat i o wywoływaniu porodu nie ma mowy:-)
Agitatka ja tez troche obawiam się porodu w UK ale mam koleżanke, która rodziła swoje pierwsze dziecko w polsce, a drugie tutaj i powiedziala ze tu jest duuużo lepiej, większy komfort bo sama była na sali, pielęgniarki i lekarze bardzo mili. Mówiła ze jak miałaby wybierać to następny raz zdecydowanie chciałaby rodzic w UK


Ostatnia edycja:
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 82
- Wyświetleń
- 20 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: