reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki na Wyspach

Roxi czyli jak dobrze pójdzie to w przyszłym tygodniu masz transfer? I szczesciaro jesteś 5 dni do przodu, czyli praktycznie 9 dni po transferze możesz testować tak??
 
reklama
aniolkowa dokładnie tak, jesli teraz moje endo bedzie już ok, to w przyszłym tygodniu transfer:-) no i tak jak piszesz jestem 5 dni do przodu i 9-10 dpt mogę testować;-)
Osinka zuch dziewczynka, świerze powietrze jest dobre na wszystko, ciesze się że ci lepiej i już nie przejmój się tą wścibską koleżanką, szkoda nerwów kochana, uszka do góry!!!!:-)
 
Ostatnia edycja:
no dwa dni mnie nie ma na forum a tu taka nadprodukcja :szok:

Wszystkim chorujacym i waszym chorym dzieciaczkom duzo, duzo zdrowka zycze!

Agitatka mnie na mdlosci pomagala woda z cytryna, jakos nic innego mi nie wchodzilo i tylko pogarszalo sprawe. Tak jak i ciebie lapaly mnie tylko poznym wieczorem, noca, wiem jakie to uciazliwe, obys je lagodnie przechodzila.

Osinka glowa do gory, trzeba walczyc dalej!

Roxii &&&&

a ja dzis mialam moje 28tygodni i spotkanie z polozna, brzuszek urosl o 4cm, serduszko bije jak dzwon, jutro musze isc jeszcze na pobor krwii brrr. A tak poza tym wczoraj prawie talerze u nas lataly :baffled: spalismy w dwoch pokojach ale juz dzis wrocilo do normy, poszlo o glupote ale widocznie po paru miesiacach ciszy musielismy sie namietnie poklocic :-p Prosilyscie o zdjecie brzuszka, wiec wklejam aby was zmobilizowac dziewczyny i przeslac jak najwiecej pozytywnych fluidkow. Nie poddawac mi sie tu!
Brzuszek z 27tyg + 4 dni :)

27t 4d - Copy.jpg
 
Ostatnia edycja:
Joasia ale ty chuda laseczka jesteś!! A brzusio bardzo fotogeniczny. Obie z noelką macie takie zgrabniutkie te brzuszki. Ślicznie! A namiętne kłótnie czasem w związku są potrzebne, bo jak jest tak cały czas słodko to aż mdło. Najważniejsze to szybko sie pogodzić. No i dobrze, że zastawa obiadowa sie zachowała:-)

Ja nie potrafię sobie siebie wyobrazić z brzuchem. Chyba bardziej umiem sobie wyobrazic siebie z maluszkiem u boku, ale tego brzucha nie widzę. Jejku jak ja bardzo bym chciała być w ciazy!!! Tylko nie w I trymestrze. Za każdym razem jak przychodzi @ to sprawdzam sobie w kalkulatorze ciążowym kiedy skończyłby sie I trymestr. Boje sie panicznie tych 8 tygodni po pozytywnym teście.
Rany jak mnie boli dzisiaj brzuch:-( jadę na lekach przeciwbólowych cały dzień, ale słabo pomagają. Jestem poddenerwowana. Nienawidzę tej małpy!!
 
joasia piękny brzuchol!!! świetnie wyglądasz:-) dzięki bardzo za fotkę;-) ale najważniejsze że z maleństwem wszystko ok i ze ładnie rośnie i się rozwija:tak: pobieranie krwi to pikuś, dasz radę;-) A kłótnie od czasu do czasu są dobre, bo oczyszczają atmosferę, ciągła sielanka tez nie jest dobra, napewno się pogodzicie i bedzie dobrze, a nawet lepiej niz przedtem:tak:
 
dzieki dziewczyny za komplementy, zdjecie z profilu to nie widac jak mi w uda i dupsko poszlo ;-) A my juz pogodzeni od poludnia :tak: nie umiemy sie na siebie dlugo gniewac, za bardzo sie kochamy widocznie :-)
Aniolkowa, zastawa ocalala, ale prawde mowiac tych starych skorup nie byloby mi zal, moglabym rozpakowac ta co trzymam tylko dla gosci :tak:
 
hej dziewczyny!

roxi z młodą udało się w 6 cyklu, mam nadzieję że teraz pójdzie szybciej, jednak trudno powiedzieć bo tak naprawdę po porodzie tylko miesiąc brałam tabletki i od tamtego czasu (prawie 2 i pół roku) się nie zabezpieczamy i nic :no:
joasia pięknie wyglądasz :-)

postaram się troche więcej teraz pisać ale dzisiaj miałam przygody od samego rana z młodą, wymiotwała dalej niż widziała i pół dnia spędziliśmy w szpitalu. W niedziele poślizgnęła się na mokrej podłodze, wywineła orła i uderzyła o tył głowy i nie było wiadomo czy te wymioty nie są z tym związane, przed spaniem znowu zwymiotwała i miała 38. Narazie śpi, mam nadzieje że jutrzejszy dzień będzie lepszy
 
agatakat, kurcze miej oko na mala, moze faktycznie te wymioty to przez uraz glowy, to sie czesto zdarza po mocnym uderzeniu. Oby to nie bylo nic powaznego.

no nic zataczam zadek do lozka, trza sie wyspac, zgaga troszke zelzala wiec daje rade. Do juterka
 
reklama
osinka dobrze, ze juz dochodzisz do siebie. Problemy zoladkowe potrafia niezle wymeczyc czlowieka. Najwazniejsze jest zeby sie nie odwodnic.

joasia super brzuszek, boze jak ten czas leci widze, ze juz niedlugo i bedziesz w 30tc:) Na kiedy masz termin dokladnie?

Roxii oj bede trzymac kciukasy i to bardzo bardzo bardzo mocno za przyszly tydzien:)

aniolkowa ja zawsze mowilam do swojego meza, ze nie wyobrazam siebie z brzuchem i to jest na pewno powod, ze nie zaciaze. On mi mowil, ze bardzo wyraznie mnie widzi z brzuchem i juz sie nie moze doczekac tej chwili kiedy bede go miec. W koncu jego gdybanie sie spelnilo:) Ja do teraz nie moge pojac, ze mam w brzuchu synka, a co najgorsze porod juz tak blisko, a tez jakos tego nie czuje jeszcze. Nie jestem w stanie sobie tego wyobrazic....:)

Wczoraj w szkole rodzenia mielismy wycieczke po oddzialach porodowki. I zaczal mi chodzic po glowie porod w wodzie. U nas w szpitalu maja malo basenow, wiec i tak jest nikla szansa, ze bedzie wolny w dniu mojego porodu. No i jeszcze trzeba sie na prawde dobrze czuc, jakis nagly spadek, albo wzrost cisnienia moj czy dziecka i transferuja na normalny oddzial gdzie sa lekarze. Ja nigdy nie bralam tego pod uwage bo mam slaba odpornosc na bol i zawsze wiedzialam, ze na pewno bede blagac o epidural. Ale z tego co wczoraj nam mowili to woda lagodzi bol. I co zrobilo na mnie wrazenie to te piekne duze, przestronne sale z wannami. O wiele ladniej wygladaja niz normalna szara porodwka. Az sie chce tam rodzic:) W ogole caly ten oddzial naturalnego porodu jest nowoczesniejszy u nas w szpitalu i miesci sie na innym pietrze. Oczywiscie jakby cos sie dzialo to od razu transferuja na dol, tam gdzie jest lekarz.Na dole na porodowce sale sa bez okien i takie niezbyt mile, ale wiem, ze w czasie porodu nie mysli sie o tym. Mam malo czasu na podjecie decyzji, w sumie musialabym zadecydowac dzis. Zawsze moge sie rozmyslic i jak bole beda tragiczne to od razu po przyjezdzie do szpitala jechac na zwykly oddzial. Musze poczytac dzis jeszcze na ten temat:)
 
Do góry