reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki na Wyspach

abed edith ma racje, nie opuszczaj nas. wiekszosc dziewczyn jak zachodzi w ciaze i juz po urodzeniu przenosi sie na inne watki, a my potrzebujemy pozytywnego przykladu :tak:
dzieki dziewczyny, fajnie jest sie tak czasami pozalic ;-) czuje, ze @ jutro przyjdzie, bo cala rozdrazniona dzisiaj chodze :wściekła/y: ostatnio przyszla na drugi dzien po odstawieniu Dupka, wiec mam nadzieje, ze teraz tez tak bedzie, a nastepnej juz nie chce!!!! ;-)
aniolkowa ja tez duzo dobrego slyszalam, i bardzo licze na to, ze mi pomoze :-) bardzo sie na to nastawiam, i troche se boje rozczarowania, ale na razie o tym za bardzo nie mysle :-D umowilam sie nawet na wizyte u gina na 17 grudnia, i mam nadzieje, ze nie bedzie za dlugo po owulce, ale wczesniej niestety nie przyjmuje :-(
 
Ostatnia edycja:
reklama
abed ja juz sobie nie wyobrazam forum bez ciebie i zawsze wyszukuje twoich wiadomosci. nawet nie wiesz jak cenne byly twoje rady na poczatku mojej ciazy, jak bardzo mnie wspieralas piszac o swoich doswiadczeniach. pisz caly czas:)

loczkis clo moze zdzialac cuda, u mnie zadzialalo w pierwszym cyklu, zycze powodzenia. powiem szczerze, ze bylam pewna ze w pierwszym cyklu na pewno nie wyjdzie. mialam glowe zaprzatnieta przeprowadzka, wycieczka i jakos sie udalo. poczatek ciazy nie byl wesoly , ale teraz wiem ze mam zdrowego synka pod serduszkiem. zycze powodzenia!!!!

ciekawe co u joasi juz dobrze nie pamietam jej nicka, ale tez zafasalkowala jakos nie dawno i znikla, mam nadzieje, ze wszystko ok.
 
Aniolkowa ja myślę że to jest tak że jak jest się w tym to tak się to ciągnie... że do póki ci ktoś nie powie nie ma szans... to zawsze ma się nadzieje... i bardzo dobrze bo warto :-) ja wierzę że Wam się wszystkim się uda... tylko nie mogę zrozumieć czemu nie które z nas muszą tak długo czekać eh...

Noelka to miłe co piszesz :-) racja nie pomyślałam że na wyspach nie jestem ;-) ale czuję się jak bym tam była... z resztą jeszcze nie jest przesądzone że tam kiedyś nie wrócę.... ja się odezwałam ponownie jak zobaczyłam że jesteś w ciąży i masz tyle wątpliwości... pomyślałam, że może coś rozwieję swoimi doświadczeniami... a że jesteś na takim samym etapie ciąży co ja rok temu... jak mały się urodzi 1 kwietnia jak mój :-) to musimy się spotkać w realu kiedyś :-D... a ja czytam i będę Was czytać do póki dziewczyny z najdłuższym stażem nie będą w ciąży :-) a później pewnie będę śledzić jak ciąża... a później jak dzidziuś... więc długo was nie opuszczę ;-)
 
Aniolkowa , nie nie wyciagnelam implantu.... nie mam sily na mojego chlopa... nie potrafi mi powiedziec wprost ze chce dziecka...nad ciuszkami sie rozczula, wozek juz by kupil ale na pytanie- wyciagamy implant- zawsze jest- nie wiem... chce zebys ty byla zadowolona- normalnie juz mi witki opadaja.... wiec czekam....
Zauwazylam ze stracilas jednego aniolka w marcu akurat w moje urodziny...:sorry2: przytulam i bede palic swieczke
 
abed ja czuje ze tez dociagne do kwietnia. Moj maly lezy bardzo nisko wiec niby moze byc wczesniej ale najczesciej pierwsze porody sa po terminach czego bym bardzo nie chciala. Pamietasz jak twoj synek lezal w brzuszku?
 
Noelka wcześniej mi nie mówiono jak on jest ułożony.... w 27 tygodniu jak byłam w Polsce to byłam na usg i był wtedy w po przech brzucha... tzn głowę miał po prawej stronie a pupę po lewej... i tak był dość długo bo wyraźnie to czułam i brzuch miał inny kształt... pewnego dnia była rewolucja w brzuchu i się obrócił... ale mi się wydaję że głową w kanał przed porodem to on nie się nie ułożył... położne tylko macały że głowa w dół... a później jak już mogłam przeć okazało się że źle ułożony no i cesarka... mój się urodził tylko dzień po terminie bo miałam na 31 marca... liczyłam że wcześniej ale ponoć chłopcy to leniuszki i długo siedzą w brzuchu ;-) ja uważam niech siedzi ile potrzebuje żeby był zdrowy :-)
 
abed wlasnie to mnie tutaj przeraza ze nie sprawdzaja dokladnie polozenia przed porodem i kobieta cierpi az w koncu decyduja sie w ostatniej minucie na cesarke. Mojej kuzynce powiedzieli ze glowka jest na pewno na dole a na usg wyszlo ze caly czas u gory. Dobrze ze miala problemy przed porodem i miala to usg inaczej by tez sie nacierpiala.
 
Noelka a mi się jeszcze przypomniało że mi położna na dwa tygodnie przed porodem mówiła że już jest nisko i że to kwestia kilku dni... i co dwa tygodnie... oni uważają że dziecko może się obrócić w każdej chwili nawet w trakcie porodu...
 
reklama
Do góry