reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki na Wyspach

dzieki dzewczyny
aniolkowa, no wlasnie nie ma na karcie zadnych norm.
roxii, dokladnie nic nie mowia tylko ze wszystko w normie, ale ja jakos nie ufam tutejszym lekarzom. Dostalam list ze szpitala gdzie wlasnie napisali ze wszytko jest ok , estradiol 200, FSH 8, LH7
tu na forum znalazlam ze w 3dc. powinien byc <75, bo jak wiekszy to moze byc obnizona rezerwa jajnikowa, na innych stronach pisza ze norma to 84-970, a na innych 0-587,. Wszystko to dotyczy oczywiscie fazy folikularnej. I juz cala glupia jestem :no:
Roxii, sama nie wiem jak moglabym cie pocieszyc, wyobrazam sobie jak sie czujesz i nie dziwie sie. Moge tylko napisac, ze cieplo mysle o Tobie i wierze, ze jutro bedzie lepszy dzien. Trzymaj sie kochana!
 
reklama
Edith przeszperałam internet i faktycznie te normy są różne, jest dość duza rozbierzność, tak jak napisałaś:baffled: Nie mam pojęcia o co chodzi i jaki napeawdę powinien być estradiol w 3dc. Chyba musisz zaufać lekarzom,skoro napisali, że jest dobrze to chyba tak jest...
 
Aniołkowa tak się zdziwiłam trochę ;-) ale załapałam że to do mnie :-) nasze welonki są ogromne... i urosły po przeprowadzce bo dostały większe akwarium, a ponoć rybki dostosowują się do wielkości akwarium i też mamy glonojada.... ale teraz mamy taką lampę, była z akwarium że glony tak szybko nie rosną...

Roxii trzymaj się jakoś...
 
A telefon super dziekuje, ale juz sie pozbylam aplikacji Period Tracker bo mi wiecznie wibrowal ze okres mi sie 9 dni spoznia.... nie wzial po uwage ze jestem na antykoncepcji (opcja byla) nieprzerwanie i piszczy... bede szukac czegos innego :-D
 
No to jestem. Miałam dziś wizytę u swojej ginki. Na ciążę w tym cyklu nie mam już co liczyć, bo przy badaniu, już by pewnie coś wymacała. A tak dostałam zestaw leków na kolejne dwa cykle. Według niej do końca roku powinnam zaskoczyć, zresztą taki jest mój plan minimum. Dziś chciałam zrobić test, ale się powstrzymałam, bo jedna kreska bardziej boli niż zbliżająca się @ Także specjalnie się nie przejmuję niepowodzeniem, oby tak już zostało, zero spięcia i presji...
 
Agitatka nie sądze żeby coś gin wykryła na tak wczesnym etapie, tam jeśli nawet cos jest to tego nie będzie widać. Trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&
abed a wiesz moze co to za lampa, że zapobiega tym glonom??? bo u nas właśnie bardzo szybko sie mnożą, mamy 3 glonojady ale nie nadążają, może faktycznie to od zlego naswietlenia...
 
Dziękuję Roxii​ w takim razie jeszcze poczekam te dwa dni i się okaże. Właśnie przeczytałam, że "wymacać" można ciążę dopiero 7-8 tygodnia A ty jak się miewasz?? Ściskam Cię mocno
 
Ostatnia edycja:
Agitatka dobrze przeczytałaś, ciążę na usg można zobaczyc dopiero ok 7-8 tyg:tak: także jeszcze nic straconego;-) to co kiedy testujesz??

A ja sama nie wiem, z tym że sie nie udało już chyba sie pogodziłam, ale dopada mnie jakas taka ogólna deprecha... mam dość wszystkiego... ehh szkoda gadać, jakoś się pewnie pozbieram.
Dzisiaj ostatni dzień wolnego od jutra ide do pracy, nie będzie to łatwe wszyscy bedą pytać, pocieszać i zapewniać, że nastepny raz się uda-jak ja tego nienawidzę... no nic nie zrobie jakos trzeba to przetrwać.
 
Na razie odpuszczam testowanie, poczekam do soboty, jak nie dostanę @ to zrobię test.

Wiem, co masz na myśli, z tą różnicą, że ja po poronieniu, nie cierpiałam tych spojrzeń, każdy kto wiedział, co się stało, patrzył na mnie jak na trędowatą. Ah..szkoda słów na takich ludzi. A kiedy wybierasz się do PL może tam się jakoś odstresujesz od tego wszystkiego. Ściskam, trzymaj się :tak:
 
reklama


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry