reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki na Wyspach

pogadalam z nim ;-) on chcial mnie pocieszyc, bo chodze smutna i przybita... to on mnie namawial 5 lat na dziecko, zawsze chcial wiecej dzieci i bylo mu zle, ze ja nie chce... a jak w koncu zmienilam zdanie, to nie moge zajsc w ciaze!!!! :wściekła/y:

gadalam z GP, mam z nim spotkanie w nast tygodniu, ciekawe co wymysli... jesli nic sensownego, to w lutym pojade do Pl do mojego ginekologa, moe nawet do niego zadzwonie juz teraz, z UK
 
reklama
Osinka dobrze, ze pogadałas z mężem, moze nastepnym razem zanim cos powie, to dwa razy sie zastanowi;-)
No i fajnie że do GP udalo Ci sie zarejestrowac, zobaczymy czy coś Ci poradzi, mam nadzieje, ze okaże się w miare kompetentny:tak:
abed dziekuje za życzenia dla M, przekazę:tak: Z tymi rybkami to ostatnio coś mu się nakreciło, uparł sie, ze chce akwarium i koniec-jak dziecko:sorry2: Ja nie jestem zadowolona z tego pomysłu, bo jakby nie było jest to kolejny problem jak np polecimy do pl na 2 tyg to kto tym sie zajmie? trzeba bedzie kogos angażowac zeby przychodził i karmil rybki, a ja barzdo nie lubie ludziom głowy zawracac takimi rzeczami. Druga sprawa jak kiedys bedziemy sie przeprowadzac(narazie nie planujemy, ale rożnie to bywa) to też jakby nie było bedzie z tym akwarium problem, bo jest naprawde duze. No i nie wiem czemu mam jakies głupie schizy że to akwarium peknie albo cos i cała woda pójdzie na mieszkanie, a mieszkanie jest agencyjne, na podłodze panele, nawet nie chce myślec co by bylo jakby sie tak stało... moze troche przesadzam, ale jakoś nie jestem zadowolona z tego jego pomysłu z rybkami. No ale co uparl sie i już, zaczął kompletowac cały sprzet i rybki juz pływają... Siedzi przed tym akwarium i jara sie jak małe dzieko. A wczoraj mi było przykro bo ja bylam przybita, on niby tez, ale jak tylko zobaczyl te rybki od koleżanki to tak jakby zapomniał o tym wszystkim, juz nic nie było wazne tylko te rybki.. no sorry ale poczułam jakby te rybki były wązniejsze od tego co sie stało...:baffled:
 
Roxii z karmieniem to nie problem... albo kupujecie taki karmienie na tydzień lub dwa i wrzucacie do akwarium... albo mój mąż kupił takie karmik który jest na stałe przymocowany do akwarium i karmi nasze rybki dwa razy dziennie... i jak gdzieś wyjeżdżamy... tak że to nie problem... ja też się bałam że akwarium pęknie ale my mieliśmy rybki 4 lata w Anglii i nigdy nie pękło... więc nie martw się.... rybki są fajne :-) a co do męża, nie chcę go usprawiedliwiać, ale może to był dla niego sposób żeby o tym nie myśleć... pozwól mu na trochę radości, myślę że mu nie jest łatwo...
 
abed ehh moze masz racje, może za bardzo się czepiam i wymyślam:sorry2: Moze faktycznie chciał odreagowac... nie wiem... A z tym akwarium no to juz jest więc niech zostanie, jakos sobie poradzimy, nie jestem z tego zadowolona, no ale przeciez nie zawsze musi być tak jak ja chcę:-p widzę że ono sprawia mu radość, więc nic juz się nie odzywam, niech sobie ma te rybki;-)
 
Czesc dziewczyny
bawie sie nowym telefonem i sciagnelam sobie Period Tracker i mi wychodzi ze spoznia mi sie okres juz 9 dni :-D mysle ze to przez tem implant ale pamietam ze na samym poczatku przez 3 tygodnie bralam silne antybiotyki... a od przytulanek nie stronilam heheh... watpie zebym w ciazy byla to by chyba jakies objawienie boskie bylo :-D sama sie z tego smieje bo na @ zadnych boli nie ma wiec jeszcze dlugo nie przyjdzie, moze jestem w tej frupie szczesliwcow(wkoncu!!!!) ktorym @ nie przychodzi wogole przez czas uzywania implantu
 
Roxi a jednak :-( Jeszcze do końca sie łudziłam:-(.
A z tymi rybkami to faktycznie twój M. w ten sposób odreagował zawód i rozczarowanie. Dobrze, że tak a nie np poszedł i sie upił.
Ja mam akwarium ze złotymi rybkami, nie duże, ale bardzo atrakcyjnie wyglada i każdy kto do nas przychodzi je podziwia. Faktycznie patrzenie na nie uspokaja:tak:
a może ty tez sobie spraw coś o czym marzysz (wiem, o dziecku, ale może jeszcze o czymś innym).
Do marca czas szybko zleci a ty znowu nabierzesz sił na kolejną walkę, ja pewnie bede dalej na ciebie czekać ;-)

Osinka to prawda, ze kobiety są z Wenus a faceci z Marsa. Myślimy zupełnie innymi kategoriami. Ja pamietam jak kiedyś ryczałam, bo oczywiscie @ przylazła i pożaliłam sie S. to on mi odpowiedział "nie przyzwyczaiłaś sie jeszcze?" wkurzył mnie, ale faktycznie logicznie myśląc powinnam juz do tego przywyknąć.

Abed a to ciekawe z tym jedzeniem dla rybek. Muszę poszukać, bo my zawsze prosimy sąsiadkę o dokarmianie, ale myślimy o przeprowadzce i wiadomo nie zawsze są chętni, a ja tez nie lubie jak mi obcy ludzie chodzą po domu pod moją nieobecność.
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny, ja zaraz zwariuje.... czy ktoras moze mi powiedziec jaka jest norma jezeli chodzi o estradiol? szukam w necie ale co strona to inne normy podane. Badanie mialam w 3dc. wiec o norme w tej fazie mi chodzi
 
Pam miłego wieczorku z telefonem :-)

Aniołkowa w każdym zoologiczny kupisz karmienie na tydzień, są też na dwa... tylko nasze rybki są żarłoczne i to dla nich może godzinka... nie spoczną jak tego nie zjedzą... i kupiliśmy na ebay coś takiego: Automatic Aquarium Digital Tank Pond Fish Food Feeder Timer | eBay jest włączony cały czas i nie musimy myśleć czy karmiliśmy je... ja też mam złote i są duże, twoje też?? a ostano jak byli u nas znajomi z dziećmi to je całowały, tzn akwarium ;-)

edith
ja niestety nie pamiętam... chociaż miałam te badania robione i w uk i w pl...
 
Edith niestety nie pomogę, mi nie podawali wyników tutaj tylko powiedzieli, ze jest w normie. Pewnie norma zalezy od laboratorium, w którym sie go bada. Nie masz na karcie z wynikami norm?

abed Sorki przekreciło mi twój nick na Łabędz :-) to ciekawe muszę sobie coś takiego sprawić. Ja akurat pamietam o karmieniu, zanim sama zjem śniadanie daje jedzonko rybkom i psiakowi:tak: problem jest kiedy wyjeżdżamy. No duże nam te welonki urosły. I strasznie brudzą. Teraz kupiłam glonojada - niech czyści, bo ja juz nie mam nerwów :-)
 
reklama
abed dzieki za linka, fajne to urzadzonko:tak: bedziemy musieli sobie sprawić cos takiego, no i jeden problem sie rozwiązał:-p
Pam no i jak ten telefon?? zadowolona jesteś???
Edith niestety ja tez nie wiem jaki poziom powienien być 3dc zreszta nigdy mi go nie badali w tym dniu, ja miałam badany estradiol tylko podczas stymulacji do ivf i po punkcji, ale tez wyników nie znam, bo oni nic tu nie mówia, tylko czy jest dobrze, czy źle.

A mnie znow deprecha dopadła, caly dzień jakoś się trzymałam, myślałam, ze bedzie ok, ale znów się rozklejam:sorry2: Juz sama nie wiem o co mi chodzi, wszystko jest do du..y. caly ten rok był i jest zrąbany pod kazdym mozliwym wzgledem, mam dośc. Niedawno rozmawiałam z tatem na gg i cos tam sobie narzekam jak to ja i napisałam ze mam nadzieję, ze w tym grudniu bedzie ten pieprzony koniec świata i bedzie spokój ze wszystkim... Mój tato to pewnie za głowe się złapał, mówił że wypiuje jakies głupoty itd:baffled: niepotrzebnie mu o tym pisałam bo pewnie teraz bedzie sie martwił, że w jakaś depresje popadłam:sorry2: ale kurcze taka jest prawda, jak bym wiedziała ze w grudniu bedzie koniec świata, to chyba bylabym najszęśliwsza na świecie:-D moze i smutne, ale prawdziwe...:sorry2:
 
Do góry