reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki na Wyspach

Roxii 14 luty juz za tydzien:) zleci zobaczysz i wynik bedzie pozytwny jestem tego pewna, nie ma innej obcji.
A jak sie ogolnie czujesz? Masz jakies bole w podbrzuszu? Masz jakis sluz teraz?

Ja jestem pewna testu negatywnego, zrobie jutro zeby sie dobic. Dzis mialam egzamin praktyczny na prawko nie zdalam wiec dla dobicia jutro test ciazowy:(
 
reklama
noelka przykro mi z powodu prawka:sorry: następnym razem się uda:tak:który raz zdawałas, pierwszy??? Ja w Polsce zdawałam 3 razy i nic:zawstydzona/y: też przymierzam się zeby zrobić tu w UK ale jakoś brak chęci i motywacji:eek:
A co do twojego testu to mocno trzymam kciuki, kto wie moze jednak;-)

Ja jak narazie czuję sie normalnie, raczej nie mam zadnych objawów, bolą mnie piersi ale przed @ zawsze mnie bolały więc to zadna nowosć, ciągle mam powiększony i obolały brzuch to od przestymulowania mam tak od punkcji i często latam siku, ale myślę że to też spowodowane tym przestymulowaniem. Co do śluzu to cięzko cos powiedzeć, bo codziennie rano biorę progesteron w zelu dopochwowo, więc jak czasem coś mi wypłynie to nie wiem czy to resztki tego zelu czy śluz:-D Chiałabym mieć jakieś typowe objawy ale narazie nic z tego, myślę że to jeszcze za wcześnie, bo prawdopodobnie dzidzia nawet jeszcze się nie zagnieździła, ztego co czytałam to zagnieżdzenie następuje ok 10 dni po zapłodnieniu u mnie to dopiero 6 dzien od zapłodnienia wiec racej nie powinnam nawet nic odczuwac.
 
Roxii no tak w sumie na typowe objawy ciazowe to jeszcze za wczesnie, ale nie martw sie juz niedlugo doczekasz sie i tego!!!:)

Ja zdawalam pierwszy raz tutaj, w ogole ja nigdy nie chcialam isc na prawko, ale mezul mnie zmusil:) Tzn nie tak doslownie, ale staral sie wplywac mi na ambicje, pewnie dla swojej kozysci, zeby nie musiec mnie juz odwozic, podwozic i moc sie napic gdzies na imprezach, gdzie potrzebny jest kierowca:) Ja nigdy w zyciu nie pomyslalam, ze bede jezdzic bo mam zero orientacji w terenie i wogole wielka panikara ze mnie. No ale jak juz zaczelam, tyle kasy wydalam na lekcje to musze to koontynuwac. Kolejny test znow wiarze sie z platnoscia i najblizsze daty sa na maj;/ No trudno. Zreszta bardzo latwo jest nie zdac, glupi blad, zdenerwowanie i juz klops. Ja sobie daje do 4 razy sztuka:)
 
noelka spokojnie dasz sobie rade i zdasz w koncu:tak: Ja zawsze chiałam miec prawko i bardzo wcześnie poszłam na kurs miałam 20 lat, byłam strasznie tym podekscytowana, ale niestety 3 razy nie zadłam, potem nie miałam juz kasy na to zeby kontynuować prawko, wiesz jak to w
Polsce... potem przyjecham do UK i tak jakoś czas zleciał a ja prawka dalej nie mam:sorry: a bardzo bym chciała, wiem ze kiedyś je zrobie bo bardzo lubie jeździć autem ale tak jak wspomniałam jakoś nie mam motywacji tutaj, pozatym to też troche kasy kosztuje, lekcje są bardzo drogie.. Teraz to mam inne sprawy na głowie, ale myślę że jakoś w niedalekiej przyszłosć wezmę się za to. A Ty jak już zaczęłaś to nie rezygnuj bo zaprzepaścisz to czego się juz nauczyłas i wydane pieniadze tak jak u mnie to było. Dasz radę, w koncu się uda!!!!!:-D
 
Noelko przykro mi, że nie zdałaś, ale pociesze Cie- im wiecej razy zdajesz tym bardziej doświadczonym kierowca będziesz:)
ja poszłam na prawko zaraz po 18tce, bo taka była moda. Smykałki do tego nie miałam, oblewalam pare razy, ale sie uparłam i koniec. W Pl nie jeździłam w ogóle a jak tu przyjechałam to powiedziałam, ze w życiu tu nie będę jeździć. Lewa strona, uliczki wąskie jak dla rowerzystów, a my mieliśmy tzw "krowę". S mnie woził do pracy, ale w końcu powiedział dość. I wsiadłam raz, drugi. Na początku była tylko praca dom, praca dom- utarta droga na pamięć. Do czasu jak zamknęli jedną ulice i trzeba było jechać objazdem:) od tamtej pory jeżdżę sama wszędzie i nie jestem zależna od męża:))
A co do testu to może być tak, ze dla odmiany będzie dobra wiadomość:) ja tak robiłam test w tamtym miesiącu wiedząc, że nic z tego. Ale wierzę, że pewnego dnia zrobimy test właśnie z takim nastawieniem i będzie...surprise:))

Roxi to tutaj dają jednak progesteron?? Bo ja w poprzedniej ciąży miałam bardzo niski i brałam dupka to mi go odradzali. Jak byli mu przeciwni to mogli mi dać swój odpowiednik.

Za wasze pozytywne tesciki trzymam mocno kciuki:) (ale mi sie zrymowało)
 
aniolkowa.mama tez byłam zdziwiona ze dali progesteron, bo byłam pewna ze tu nic nie dają. Ale z tego co wiem to dają go tylko i wyłącznie po in vitro i mam go brać tylko do dnia w którym mam testować, potem juz nie. Tak normalnie to oni nie podtrzymują ciaży i nie dają progesteronu, dobrze ze chociaż po in vitro dali zawsze to jakaś większa szansa:tak:
 
Mi lekarz w Pl powiedział, że prawdopodobnie w każdej ciąży będę musiała być na dodatkowym progesteronie i zrobiłam sobie zapas dupka na pierwsze tygodnie ciąży. Będę brać w ukryciu przed gp:))dla nich wczesna ciąża jest niczym- dla mnie moje dziecko wszystkim!!
 
Aniolkowa tak jak myslalam jedna krecha bylo mi troche przykro rano bo bardzo duzo sie staralismy nawet raz test na owu wyszedl pozytywny i wtedy dzialismy rowniez. Wiec jestem pewna ze cos musi byc nie tak ze mna albo M. Po cichu marzylam ze jestem bo boje sie tych wszystkich badan co mnie teraz czekaja w szpitalu i myslalam ze nie bede musiala ich robic. @ jeszcze nie przyszla ale mam silne bole okresowe dzis. Mam tez duzo sluzu bialego jakby na owu ale nie mozliwe byloby miec drugi raz w jednym cyklu i to po 2 tygodniach od od pozytyqnego testu na owu nie? Moj maz tez chyba to troche przezyl dzis bo bardzo sie staral rowniez . Mial dzis wolne i od razu pobiegl na badania armii. Mial czas do maja ale chyba wolal miec to juz za soba. Widze po nim ze przejmuje sie ze to moze w nim tkwi klopot jak te testy owu czasem wychodza mi pozytywne. Zobaczymy co bedzie dalej jak dostane@ to dam znac bo wtedy musze sie na badania umawiac.
 
reklama
noelka przykro mi z powodu prawka:sorry: następnym razem się uda:tak:który raz zdawałas, pierwszy??? Ja w Polsce zdawałam 3 razy i nic:zawstydzona/y: też przymierzam się zeby zrobić tu w UK ale jakoś brak chęci i motywacji:eek:
A co do twojego testu to mocno trzymam kciuki, kto wie moze jednak;-)

Ja jak narazie czuję sie normalnie, raczej nie mam zadnych objawów, bolą mnie piersi ale przed @ zawsze mnie bolały więc to zadna nowosć, ciągle mam powiększony i obolały brzuch to od przestymulowania mam tak od punkcji i często latam siku, ale myślę że to też spowodowane tym przestymulowaniem. Co do śluzu to cięzko cos powiedzeć, bo codziennie rano biorę progesteron w zelu dopochwowo, więc jak czasem coś mi wypłynie to nie wiem czy to resztki tego zelu czy śluz:-D Chiałabym mieć jakieś typowe objawy ale narazie nic z tego, myślę że to jeszcze za wcześnie, bo prawdopodobnie dzidzia nawet jeszcze się nie zagnieździła, ztego co czytałam to zagnieżdzenie następuje ok 10 dni po zapłodnieniu u mnie to dopiero 6 dzien od zapłodnienia wiec racej nie powinnam nawet nic odczuwac.
Wiesz co ja tez teraz bore w zelu i czasem wylatuje mi jakby woda i niewiem czy to od zelu czy moczu nietrzymam,pozatym takie grudki tez mi wylatuja z tego zelu.
 
Do góry