Dzięki dziewczyny za kciuki:-)
Zuzia podziękuj mamie, to naprawde miło z jej z strony, pozdrów ją ode mnie;-) Nr do kliniki napiszę Ci jakos później na priv i po urlopie koniecznie zadzwoń!
Widzę ze tu same zwolenniczki bliźniaków kurka ja to się panicznie tego boję, nie chciałabym bliźniaków. Ja nigdy nie miałam kontaktu z małymi dziećmi, nie umiem się nimi zajmować, ja jednego się boję a co dopiero dwójka naraz-masakra Pozatym mam tu w UK koleżankę co urodziła bliźniaki dwóch chłopców. I dziewczyna przez pierwszy rok wyglądała jak z krzyża zdjęta, mówiła mi że jest cholernie ciężko przy dwójce tym bardziej ze jest tu sama, bez rodziny. Mąż do pracy a ona ciągle z dwójką niemowląt. Pamiętam ze straszniej jej współczułam widząc jajka jest wyczerpana. I moze dlatego też mam taki uraz do bliźniaków Ale jeśli chcecie to ja dziewczynki trzymam kciuki zeby Wasze marzenie się spełniło Ja naszczęscie będę miała podany tylko jeden zarodek więc jak juz to będzie jedna dzidzia:-)
Zuzia podziękuj mamie, to naprawde miło z jej z strony, pozdrów ją ode mnie;-) Nr do kliniki napiszę Ci jakos później na priv i po urlopie koniecznie zadzwoń!
Widzę ze tu same zwolenniczki bliźniaków kurka ja to się panicznie tego boję, nie chciałabym bliźniaków. Ja nigdy nie miałam kontaktu z małymi dziećmi, nie umiem się nimi zajmować, ja jednego się boję a co dopiero dwójka naraz-masakra Pozatym mam tu w UK koleżankę co urodziła bliźniaki dwóch chłopców. I dziewczyna przez pierwszy rok wyglądała jak z krzyża zdjęta, mówiła mi że jest cholernie ciężko przy dwójce tym bardziej ze jest tu sama, bez rodziny. Mąż do pracy a ona ciągle z dwójką niemowląt. Pamiętam ze straszniej jej współczułam widząc jajka jest wyczerpana. I moze dlatego też mam taki uraz do bliźniaków Ale jeśli chcecie to ja dziewczynki trzymam kciuki zeby Wasze marzenie się spełniło Ja naszczęscie będę miała podany tylko jeden zarodek więc jak juz to będzie jedna dzidzia:-)