reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki na Wyspach

Ja również witam :-)
tylko czy ja tu kogos zastalam?? coz tu tak cichutko?:-(
No fakt coś ostatnio ucichło. Rudzia789 napisz coś więcej o sobie. Ile się już staracie?

Starania u mnie w trakcie. Tempkę staram się mierzyć codziennie, narazie nic z niej jeszcze nie wynika. :dry:Na dniach zrobię sobie testa owulacyjnego. W przyszłym miesiącu chyba dam sobie spokój z tempką bo przy moich rozregulowanych cyklach dalej nic nie wiadomo.:baffled: Będę szła na żywioł. :-D:tak:I tak w lipcu pójdę do gina więc wszystko się wyjaśni.


 
reklama
u mnie cisza bo czekam na @, zaraz po zabieram się za robotę :) może już ten lek zadziałał a jak nie to dalej go będę żarła. też się opalałam zwłaszcza że był dłuższy weekend :) ale już się chyba to lato kończy ;)
 
Witam wszystkich!!! ja tylko na chwilke, zaraz ide sie pakowac bo dzis w nocy juz wyjeżdzam na mały urlopik:-) no i na badania przy okazji jakies:tak:

Mellisa umów się z ginem że jak będziesz miała wyniki to mu prześlesz mailem, lub listownie. Ja też miałam taką sytuację jak ty, poleciałam do polski tylko na 3 dni, tego samego dnia byłam na badaniach i u lekarza. Jak otrzymałam wyniki przesłałam ginkowi mailem i zadzwoniłam w celu konsultacji.
Myślę, że to najlepsze wyście, bo czekać do września....

Masz racje lila zrobie tak jak mowisz, dzieki za wskazówke:-)

Starania u mnie w trakcie. Tempkę staram się mierzyć codziennie, narazie nic z niej jeszcze nie wynika. :dry:Na dniach zrobię sobie testa owulacyjnego. W przyszłym miesiącu chyba dam sobie spokój z tempką bo przy moich rozregulowanych cyklach dalej nic nie wiadomo.:baffled: Będę szła na żywioł. :-D:tak:I tak w lipcu pójdę do gina więc wszystko się wyjaśni.

bajeczka nie poddawaj sie tak szybko, mierz cały czas temperature przynajmniej bedziesz wiedziec ze miałas lub nie owulacje, a przy rozregulowanych cyklach to jeszcze bardziej ci sie to przyda. ja juz sie wprawiłam w to mierzenie, codziennie rano mierze o tej samej godzinie (bo wstaje zawsze o tej samej porze wiec mam ułatwione zadanie;-))
termometr lezy na szafce nocnej i nie da rady zeby zapomniec;-) .
własciwie z moich temperatur narazie tez nic nie wynika dzis jest 17 dc i tem. w miare taka sama 36,4 36,5 skoku jeszcze nie było.
w ogóle jak bedziesz u gina to wez z soba te pomiary moze sie to przydac :)
 
Cześć dziewczynki , jak mi się marzy urlopik i jakieś ciepłe miejsce;) u mnie staranka pełną parą i zobaczymy co z tego będzie -może w końcu coś się wykluję;)))))) pogoda u mnie do bani a z opalania w sobotę -nici :(. Uciekam coś na obiadek zrobić i do pracy papapa;)
 
Hejka Kochane

Widze ze forum pomalu zamiera :(- piszemy tylko z doskoku a nie siedzimy i klikamy razem. U mnie oczekiwanie do testowania- wielka nadzieja w sercu ale glowa podpowiada cos innego. Zobaczymy
 
No ja mam nadzieję że nie zemrze nam ten wątek :tak:
Ja narazie w pracy, jeszcze godzinka i weekend. Podobno ma jutro u nas padać, można było się tego spodziewać, w tygodniu upały a na weekendzie ulewy.:baffled:
Ja mierzę tempkę codziennie, testa owulacyjnego sobie zrobiłam ale narazie owulki nie widać.
Do tego jeszcze mamy lokatora na kilka miesięcy za ścianą i musimy kombinować ze starankami.:wściekła/y::wściekła/y: Ja to tak nie lubię jak mi ktoś za ścianą siedzi, najlepiej jak nikogo nie ma w domciu, wtedy się mogę konkretnie wyluzować. No ale dajemy rade jakoś…;-):-D
 
u mnie też pełna chata i jakoś wychodzi :) bajeczko idzie się przyzwyczaić :) ja zawsze mieszkałam z kimś nigdy sama :) pogoda letnia w Dublinie się skończyła, wieje jak nie wiem co. trzeba się zamknąć w domku, najlepiej z mężem w łóżku i rozgrzewać się :)
 
Dziewczyny pytanie z zupełnie innej beczki.
Jak to jest na Wyspach z tym rozliczeniem podatku? Oboje z mężem pracujemy, w sumie nigdy nie rozliczaliśmy się tutaj, ale wydaje mi się że robi to za nas firma bo on w tamtym roku dostał zwrot podatku. Ja nic nie dostałam, wiec nie wiem czy mnie rozliczają. Słyszałam że niby tutaj dostaje się tylko jednorazowo zwrot od podatku.
I jeśli chcę się rozliczyć to gdzie z tym iść? No i jak po angielsku jest "rozliczenie podatkowe"?:confused::confused::confused:
Wie któraś może cokolwiek o tym rozliczaniu? Byłabym wdzięczna za wskazówki :happy:
 
reklama
Do góry