reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki na Wyspach

Czesc wam

Widze ze watek pomali sie rozkreca,ale jak widac i tutaj sa ciche dni.U mnie jakos leci.Mam dni ze najlepiej wszystko bym gdzies rzucila i uciekla z domu.Nie mam co narzekac bo dzieci sa spokojne i czasami pokazuja rozki ale nie jest tragicznie.Ogolnie ostatnio jestem w kiepskim nastroju i sama nie wiem czemu,dlatego nic nie pisze a tylko podczutyje was.Najgorsze ze tak naprawde to nie mam do kogo buzi otworzyc i to dodatkowo pogarsza mi humor.Chyba zlapala mnie depresje poporodowa:dry: Koncze te moje zale bo i tak nic dobrego nie napisze.Pamietajcie tylko ze myslami jestem z wami i nie zapomnialam o was:tak:

Matylda-Ogromniaste gratulacje dla ciebie a buziaki dla fasolki:-p:-D Bardzo sie ciesze ze ci sie udalo bo ostatnio to ja bylam w ciazy a jak juz widzisz bobas juz na swiecie i rosnie jak na drozdzach:tak::-D
 
reklama
Roxi - bardzo dziękuje! IVF robilam tutaj, transfer mialam w Care w Manchesterze. Co do obiawów ciazowych to mam je od pierwszego dnia po transferze, prawie caly czas jest mi niedobrze, ale jakos to znosze. poza tym brzucho troche pobolewa, ale to tez nie az taki duzy porblem zeby nazekać. Uściski!
 
Matyldo jak strasznie sie ciesze!!!!!!!!!!!! GRAAAAATULACJE!!!!!!! Cudownie no nareszcie kolejna fasoleczka bo strasznie ich malo na tym forum - oby twoje fluidki ciazowe zasialay tutaj prawdziwe pole hihihihi jeszcze raz wielkie gratulacje no i duuuuuuzo zdroweczka:)
 
Matylda gratuluje:tak: i zycze spokojnej ciazy;-)
Kama wiem cos o tym jak nie ma do kogo buzi otworzyc:-( mialam to samo jak sie Mlodu urodzil, mama poleciala do Polski (przyleciala zeby nam troche pomoc na poczatku), maz poszedl pozniej do pracy a ja...szkoda gadac:( beczec mi sie chcialo ale na szczescie nie trwalo to dlugo:-) ciesze sie, ze dzieci spokojne:tak:

a ja mam od 3 dni @ :/ ale tak sie spodziewalam:/
spozniala sie kilka dni i juz mialam nadzieje ale jednak nie, musialby byc cud hehe bo,tak jak pisalam, jakis specjalnych staranek nie bylo:no: teraz bedziemy juz dzialac intensywnie ale dalej na luzie:tak:
 
Mieszkam w Chester w uk. Miałam styczność z tutejsza służba zdrowia. Od ok 3 lat staramy sie z mężem o dzidzie. Poszlismy do GB, skierował mnie na badanie hormonów (FSH, LH i progesteron), meza na badanie nasionek. Wyniki wyszly dobre wiec skierowal Nas do kliniki leczenia nieplodnosci. Mialam konsultacje ze specjalista po 4 miesiacach czekania, pozniej po miesiacu badanie HSG (droznosci jajowodow). Po badaniu lekarz powiedzial ze sa drozne. Po tym czasie, czyli 9 miesiacy po badaniu wciaz czekam na kolejna konsultacje. Postanowilismy jezdzic do Polski i tam sie leczyc. W Polsce zrobilam kolejne badanie hormonalne, bardziej rozszezone, wyszlo ze mam podwyzszona prolaktyne 3-krotnie, po lekach juz mam wszystko unormowane, owulacje rowniez. Jestem rozcarowana sluzba zdrowia w uk i doradzam kazdej kobiecie starajacej sie jesli ma mozliwosc niech leczy sie w Polsce. Ja mam 31 lat i jakby leczenie trwalo w takim tempie jak tutaj to raczej moglalbym zapomniec o dziecku. Moze w innych rejonach Anglii jest inaczej, ale w okolicach Liverpool jest tragicznie.
 
reklama
sabaw na opiekę w szpitalu w trakcie ciąży i porodu (zwłaszcza porodu) narzekać nie mogę ... ale jeśli chodzi o badania... STRACIŁAM DZIECKO 21/11/10 do dzisiaj nie mam pojęcia co było przyczyną... (w pl podejrzewają ze uaktywnia mi się w ciaży zespół antyfosfolipidowy bo wyniki nie daja jednoznacznej odpowiedzi co sugeruje im właśnie taki powód obumarcia ciaży) czekam na wyniki sekcji zwłok, badań genetycznych i inne... w międzyczasie byłam w PL i wszystkie badania zrobiłam w PL. Ciekawa jestem kiedy dostane wyniki tutaj i czy się pokryją z tymi które dostałam już dawno temu w PL :) teraz znowu staramy się o dziecko, czekałam tylko na urlop w Polsce i na badania. Wszystko już wiem więc mogę działać :D
 
Do góry