Staraczki na Wyspach

[agnieszka.kk]

Ja z popołudniowych zmian musiałam przenieśc się na ranne i to już od jutra ale że jutro jest poniedziałek to do pracy nie idę heh bo mało maszyn chodzi także pracę na ranne zmiany zaczynam od wtorku heh.
Ola na urlopie odpoczniecie,zrelaksujecie się,potem wizyta i zobaczysz że będzie ok

 

[Ola85]

U mnie taka ch..jnia, ze szok. Od dzisiaj nie wchodze na NK, wszyscy w ciazy oprocz mnie. Poza tym jak tak dalej pojdzie to nie pojedziemy na wakacje i bedzie cyrk. Otoz:
W listopadzie wyslalam nasze paszporty aby uaktualnic rezydenture, kto wie to wie ze to sie ciagnie, ale mozna poprosic o odeslanie dokumentow wczesniej. Zadzwonilam tam 29 stycznia, ze chce paszporty bo jedziemy na wakacje w polowie lutego, pani na to grzecznie, ze maja 10 dni na odeslanie dokumentow- co sie idealnie sklada, ze do piatku (12.02)musza przyjsc wg tego co pisze na stronce. Wiec mowi zebym zadzwonila w srode jesli nie dotra do mnie, no wiec tak zrobilam, dzwonie w srode a pan mi mowi ze jeszcze nic sie nie ruszylo, a ja mu mowie przeciez 3 dni juz minely od requesta a tu dalej nic. Mowi zebym zadzwonila w piatek, co zrobilam ale sie nie dodzwonilam wogole, co mnie juz wqrwilo. Dzwonie dzisiaj z rana, 2 razy ze stacjonarki a potem juz z komorki- dodzwonilam sie. Pan mi mowi, ze nadal nikt sie tym nie zajal, on napisze drugie requesta i do 10 dni powinny przyjsc paszporty. A we mnie sie zagotowalo, ale grzecznie mowie- NIE. Dzisiaj mija 6 dzien roboczy od mojego zapytania, wasze dzialania sa karygodne, macie czas do piatku, zeby dokumenty do mnie dotary, wakacje mam zaplacone- ja wasze warunki wypelnilam, wy musicie sie zobowizac do waszej polisy.
Jestem tak wqrwiona ze nie macie pojecia, siedze i rycze od godziny, bo wszystko nam sie wali, nie dosc ze w ciazy nie jestem, to mialy byc wakacje na odstresowanie sie przed lekarzem to jeszcze jest szansa ze na nie nie pojedziemy. A to do tego mam dzisiaj na popoludnie do pracy, nie wiem jak ja tam wytrzymam.

 

[Kati78]

Dziewczyny...dzieki za slowa otuchy...moje chmury juz przewialo....
Dostalam @ i jestem spokojniejsza...smutna, ale spokojniejsza.
Ola...wiem jak taka bezsilnosc wkurza...czy do PL lecicie, czy autkiem jedziecie...? Jesli jeszcze sie nie odprawiliscie to zrobice to na dowod osobisty, a paszporty olejcie i jedzcie na te wakacje!!!
A sowja droga do czego jest ta rezydentura...??? Czy mowsz o obywatelstwie UK
Aga...co u Ciebie?
No i gdzie sie reszta podziala??? Moze juz kreseczki odczytala i nas porzucila bez wiesci!!!
Pozdrawiam Was goraco!:-);-):-)

 

[agnieszka.kk]

Aga...co u Ciebie?

U mnie dużo zmian,jedne na dobre a drugie na złe ale co zrobić zawsze będą problemy i nikt tego nie zmieni
Już nie długo zakupuję swoja ukochaną lustrzankę
Jutro muszę wstać o 3.30 ale jak trzeba to trzeba,odwiedzę was jutro wieczorkiem.

Ola współczuję Ci kichana tych przeżyć,3maj się,ściskam kciukasy abyście szybko dostali paszporty i pojechali na wymarzoną wycieczkę


Buźka

 

[Roxii]

Oleńko głowa do góry moze daojdą te paszporty na czas, rzeczywiscie byłoby szkoda tej wycieczki ale moze wszystko sie ułoży dzwoń tam do nich i ich ponaglaj!ehh Ci bezduszni urzędnicy...
Ja też juz powoli żyję wakacjami mimo ze jeszcze jest trochę czasu, ale za to lece do Polski aż na 3 tygodnie i zalicze Swięta wielkanocne jestem szczęśliwa na maxa myślę ciągle tylko o tym niestety bilety są bardzo drogie i to mnie tak trochę wkurza tym bardziej ze oststnio narobiło nam się trochę wydatków..
Ale mam nadzieję że w końcu troche odpoczne i wyluzuję bo ostatnio niezbyt ze mną dobrze
A Wy Oleńko gdzie się w koncu wybieracie juz wybraliście jakąś konkretną wycieczkę???

 

[Ola85]

Jedziemy na tydzien do Meksyku- gdyby to byla Polska to oczywiscie zebym olala. Jutro tam bede znowu dzwonic, bo oni nic sobie z tym nie robia- dupki jedne.
Zaraz koncze prace, a potem odrazu do wyra bo m ma na rano wiec cos sie moze postaramy

 

[agnieszka.kk]

roxii kochana coś wiem an temat bukowania biletów do Pl bo sami 6 tygodni temu bukowaliśmy lecz udało nam się zabukować za w miarę dobre pieniądze.Też żyje już wyjazdem do Pl.My jedziemy na 2 i pół tygodnia.
A wy kiedy chcecie lecieć,bukowaliście już bilety?

 

[Roxii]

Jedziemy na tydzien do Meksyku- gdyby to byla Polska to oczywiscie zebym olala. Jutro tam bede znowu dzwonic, bo oni nic sobie z tym nie robia- dupki jedne.
Zaraz koncze prace, a potem odrazu do wyra bo m ma na rano wiec cos sie moze postaramy

Meksyk... superrr:-) no rzeczywiście takiej wycieczki to byłoby szkoda... W takim razie trzymam kciuki i mam nadzieję że paszporty dojdą na czas

roxii kochana coś wiem an temat bukowania biletów do Pl bo sami 6 tygodni temu bukowaliśmy lecz udało nam się zabukować za w miarę dobre pieniądze.Też żyje już wyjazdem do Pl.My jedziemy na 2 i pół tygodnia.
A wy kiedy chcecie lecieć,bukowaliście już bilety?

My lecimy 28 marca ja na 3 tygodnie a mój M tylko na 2 :-(ale oboje bedziemy na świetach:-) Biletów jeszcze nie bukowałam ciagle się łudzę że moze ztanieja ale chyba nie mam na co czekac i moze juz dziś zabukuje...
A Wy kiedy się wybieracie do Polski?

 

[agnieszka.kk]

My mamy zabukowane bilety na 19 marca do 6 kwietnia,autokar na lotnisko też mamy już zarezerwowany ale tak na prawdę nie wiemy czy na 100% pojedziemy do Polski...jedynie stracimy bilety i 300 funtów pójdzie się ... :-(

 

[Ola85]

My mamy zabukowane bilety na 19 marca do 6 kwietnia,autokar na lotnisko też mamy już zarezerwowany ale tak na prawdę nie wiemy czy na 100% pojedziemy do Polski...jedynie stracimy bilety i 300 funtów pójdzie się ... :-(

A czemu nie wiecie- jesli moge spytac

U mnie troche poprawa wydarzen- po 3 telefonach wyslalismy fax z potwierdzeniem wakacji i przyspieszyli caly proces aplikacji. Jutro albo w czwartek powinny byc wyslane te paszporty, jutro bede dzwonic znowu zeby potwierdzic