reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki na 2016 rok :)

Lyara - to może Ty wyjdź z inicjatywą?
Z facetami to ciężko :D
Wiadomo...
Zaproponuj coś, przygotuj popcorn, jakieś przekąski i wręcz mu bilet na seans filmowy ;)
I odpalcie TV i coś obejrzyjcie razem.

Spacer wspólny - też fajna sprawa, bo można porozmawiać, powspominać.
Ja bardzo lubię, mój mąż też, często chodzimy :tak:

Ale jak nie lubisz, to szukaj innych alternatyw - może basen? Może kolacja poza domem?
Może jakiś koncert? Albo rowery?

ruda - do niedzieli jeszcze tyle czasu, a Ty już czujesz?
Ja nie czułam nic jak dziś przyszedł małpiszon :p
Po porodzie tak mam.
Jutro za to pewnie da mi w kość!
Mój Tomek też z listopada, w tę sobotę skończy rok :)
 
reklama
Ankaka dostałam 4 a termin @ miałam na 5

Lyara to fajna godziny. A przy czym pracuje mój na kompletacji i teraz to się dopiero zacznie siedzenie samej w domu bo nadgodziny :-(
Też bym nic nie robiła. Niech posiedzi parę dni w bałaganie bez ciepłego obiadu to ruszy tylek
 
Fimka nie czuję ale to wiem. Przytulasow było mało bo chyba 3 razy. Olalam ten miesiac. I wiem ze @ Dostanę. Nie wiem czemu ale mam tą pewność.
Jesteś na listopaowkach? Ja na pazdziernikowych bo termin miałam na 31. A Jaś urodził się 5. Miłej imprezy życzę
 
Odpiszę ogólnie bo się powtarzałyście dziewczyny ;)
Wychodziłam z inicjatywą wielokrotnie i jakiś tam skutek przynosiło... Ale wierzcie mi, że mam dość, zawsze to ja muszę coś wymyślać? Zawsze ja musze mówić kochanie chodź obejrzyjmy jakiś film? No kurde chyba nie :(
Co do obiadków, za dużo nie zrobię bo on je w pracy, w domu już nic, więc jak jest w pracy to ja nie gotuję wogóle, nawet dla siebie bo nie opłaca mi się dla jednej osoby. Jakoś mi starcza byle co żeby się zapchać :-D
Rowerów brak, na rzeczy poza domem brak kasy, znajomych jakichkolwiek brak bo się przeprowadziliśmy do innego miasta, ja tu w okolicy nie mam kompletnie nikogo, bo do rodzinnego miasta mam jakieś 200km
tyle już razy próbowałam z nim rozmawiać, nawet wyparowałam mu z tekstem że jak się nic nie zmieni to go zostawię, poskutkowało na kilka dni, i znów to samo:confused2: Ale powiem wam, że jak już tak raz na ruski rok siądziemy razem i coś pooglądamy to odżywają we mnie uczucia, bo tak na codzień to jakby to tylko znajomy był, czasem jakieś przytulenie,buziaki... Ogólnie to go cholernie kocham, i nie wyobrażam sobie być z kimś innym, tylko jakoś muszę się tej konkurencji pozbyć :-D:-D
 
Odpiszę ogólnie bo się powtarzałyście dziewczyny ;)
Wychodziłam z inicjatywą wielokrotnie i jakiś tam skutek przynosiło... Ale wierzcie mi, że mam dość, zawsze to ja muszę coś wymyślać? Zawsze ja musze mówić kochanie chodź obejrzyjmy jakiś film? No kurde chyba nie :(
Co do obiadków, za dużo nie zrobię bo on je w pracy, w domu już nic, więc jak jest w pracy to ja nie gotuję wogóle, nawet dla siebie bo nie opłaca mi się dla jednej osoby. Jakoś mi starcza byle co żeby się zapchać :-D
Rowerów brak, na rzeczy poza domem brak kasy, znajomych jakichkolwiek brak bo się przeprowadziliśmy do innego miasta, ja tu w okolicy nie mam kompletnie nikogo, bo do rodzinnego miasta mam jakieś 200km
tyle już razy próbowałam z nim rozmawiać, nawet wyparowałam mu z tekstem że jak się nic nie zmieni to go zostawię, poskutkowało na kilka dni, i znów to samo:confused2: Ale powiem wam, że jak już tak raz na ruski rok siądziemy razem i coś pooglądamy to odżywają we mnie uczucia, bo tak na codzień to jakby to tylko znajomy był, czasem jakieś przytulenie,buziaki... Ogólnie to go cholernie kocham, i nie wyobrażam sobie być z kimś innym, tylko jakoś muszę się tej konkurencji pozbyć :-D:-D
Wiesz, co tak na prawde nie potrzeba pieniedzy,żeby wyjść z domui spędzić miło czas, wystarczy chociażby wyjść na spacer. My dosyć często wychodzimy na spacerki. Albo pracujemy wspolnie w ogrodzie,robimy grilla czy nawet kawe na tarasie sobie wypijemy. Ważne żeby nie siedziec przed kompem czy TV albo z telefonami w ręku. Polecam też gry planszowe! Nie pozwól, żeby nuda wkradła się do waszego związku!:no:
 
Wiesz, ja mam Hashimoto i insulinooponość, biorę euthyrox 100 od początku listopada dopiero, no i powinnam brać glucophage, ale ciągle o nim zapominam :sorry: Trochę dziwnie, bo na ostatnim usg jak byłam niedawno to miałam endometrium 14mm i nie pęknięty pęcherzyk, a w tym czasie zaczęłam już plamić, i od tamtej pory non stop, teraz się nawet nasiliło... Sama już nie wiem jak to ugryźć...

Dziewczyny, mam też do was pytanie, jak możecie odpowiedzieć oczywiście... Pytanie w szczególności do dziewczyn bez dzieci :p Jak spędzacie dni z waszymi mężczyznami? Nie chodzi mi o jakieś wyjścia czy coś, bo to wiadomo że nie codziennie wychodzi się do kina itp, ale taką zwykłą codzienność, co robicie wieczorami?
My nie mamy dzieci, więc każdego popołudnia i wieczorem mamy czas dla siebie :-D Latem zazwyczaj spędzamy całe wieczory na ogrodzie(trochę popracujemy, troche polenimy się, zrobimy grilla), często też wychodzimy na spacery, lubimy tez pograc w scrabble, albo siedzimy w kuchni i gotujemy coś pysznego :-) Czasem skoczymy na rowery. A filmy w TV to baaaardzo rzadko.
 
Witaj aurora :-)
Jesli mogę zapytać ile cykli już się staracie? (ja już mam 7 za sobąi ciągle nic, przy poprzednim cyklu tez mialam jakies takie niewielkie plamienie ale za pare dni przyszła @. Za dwa dni się kończy i działamy znów!)
 
reklama
Do góry