reklama
Właśnie u mnie problem jest z komputerem
Oboje lubimy grać, nie ukrywam, ale zaczynam mieć tego dosyć... Wkurza mnie już to ciągłe siedzenie przy komputerach.. Wraca z pracy, siada do komputera, chwilkę ze mną pogada i tyle... Wstaje i idzie spać...Czasami coś w domu porobi, albo ja, ale też nie zawsze... Fakt czasem jak jestem zmęczona po pracy to paluszkiem nie ruszę, ale chciałabym czasem coś innego porobić niż komputer, obejrzeć film, a to robimy rzadko... Nawet głupotę jakąś w tv ale razem :-( Nie mijamy się, bo on ma cały czas na rano, ja tylko pracuję na rano i popołudnie... Ale nawet jak miałam L4 było to samo, wracał i tylko marudził że jest zmęczony... Przychodziła 22 i szedł spać bo on pada, oczywiście siedząc cały dzień przy komputerze
Nie lubię za dużo spacerów, więc to raczej odpada, ale kurde, poświęcić mi czas w domu można, właśnie dlatego byłam ciekawa jak to jest u was, jaka jest ta codzienność :-( Sama nie wiem co robić, wielokrotnie mu mówiłam że chciałabym czasem coś innego porobić... A on mi ciągle odpowiada, że przecież ja też gram z nim, no a kur... co mam robić jak nic innego nie wymyśli nawet tylko od wejścia do domu odpala komputer, grę i siedzi...
Ehh no to się wyżaliłam... Łudzę się że dziecko coś zmieni... Ale czy na pewno?
Nie ukrywam że sama też często siedzę i sobie pogram, ale najchętniej to góra godzinka, dwie do trzech i już mnie to męczy, a on jak wróci o 15 to siedzi prawie do 22 z przerwą na kawę i kąpiel i spać :-( Na początku związku ja nie zaglądałam wogóle do komputera , miałam go dość, więc marudziłam mu non stop o trochę uwagi, po 3 miesiącach już miałam dość, i wciągnął mnie znowu w jakąś grę, ale to już nie to samo... Chciałabym tak normalnie spędzać czas, robić cokolwiek innego, ale z nim, nie sama... Bo co mi z tego że posiedzę, poczytam książkę, jak mi zależy na wspólnym czasie :-(
No, jak któraś dotrwała do końca to szacun
Dzięki że mi odpowiedziałyście, tym bardziej dostrzegam że muszę coś zrobić, ale nie wiem co... Na dodatek usłyszałam że w styczniu chciałby sobie komputer wymienić... ehh
Ehh no to się wyżaliłam... Łudzę się że dziecko coś zmieni... Ale czy na pewno?
No, jak któraś dotrwała do końca to szacun

ruda1991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2014
- Postów
- 6 154
Lyara ;-) fajna paczka super dzięki za info. A w zeszłym roku nie było 400? My nie dostajemy bonów tylko m ma na karcie z pracy ( tej co odbija się w pracy)
Zrób test
Wyprawki dla dziecka są mega
Mychunia witaj
Kiedy synek skończył roczek. Mój teraz w listopadzie ;-)
Mika gratuluję ;-)
Ankaka trzymam kciuki za wizytę
Sojnabig za twoją wizytę też trzymam kciuki
Apostrofa tule
Fimka oby za miesiąc był już czas stop i dwie kreski ;-) trzymam kciuki
Aurora witaj
Lyara masz rację musisz coś robić. Przyjdzie małe dziecko i będziesz sama. Twój mąż pracuje w magazynie biedronki w jakich godzinach? Mój ma straszne albo od 11 do 19 albo od 20.30 do 4.30 i nie wyjdzie dopóki nie skończą kompletowac. Nieraz i 3 godziny dłużej
Zrób test
Wyprawki dla dziecka są mega
Mychunia witaj
Kiedy synek skończył roczek. Mój teraz w listopadzie ;-)
Mika gratuluję ;-)
Ankaka trzymam kciuki za wizytę
Sojnabig za twoją wizytę też trzymam kciuki
Apostrofa tule
Fimka oby za miesiąc był już czas stop i dwie kreski ;-) trzymam kciuki
Aurora witaj
Lyara masz rację musisz coś robić. Przyjdzie małe dziecko i będziesz sama. Twój mąż pracuje w magazynie biedronki w jakich godzinach? Mój ma straszne albo od 11 do 19 albo od 20.30 do 4.30 i nie wyjdzie dopóki nie skończą kompletowac. Nieraz i 3 godziny dłużej
Lyara nie wiem co Ci powiedziec. Moj tez posiedzi na kompie, ale gora godzine. Jak musi czegos poszukac to dluzej siedzi. W gre jak gra to razem ze mna albo jak np. Ja chce sobiw poczytac czy cos innego zrobic. W domu mi pomaga w porzadkach, czy Filipa wezmie na spacer. Jak Fifi jezdzil w wozku to z nim chodzil na 7 km spacery, a ja w tym czasie sprzatalam czy mialam chwile dla siebie
Filmy jak ogladamy to zazwyczaj, albo on zasypia, albo ja
nigdy nie dotrwamy do konca.
Moj pracuje na glupie zmiany np. 16.30 lub 18. Wtedy jak wracam z rannej zmiamy to sie nie widzimy a jak mam na popoludnie to on odsypia, wiec raczej korzystamy z wolnych chwil. No chyba, ze siw posprzeczamy to ja siedze w sypialni on w salonie, a Fifi lata z pokoju do pokoju
Moj pracuje na glupie zmiany np. 16.30 lub 18. Wtedy jak wracam z rannej zmiamy to sie nie widzimy a jak mam na popoludnie to on odsypia, wiec raczej korzystamy z wolnych chwil. No chyba, ze siw posprzeczamy to ja siedze w sypialni on w salonie, a Fifi lata z pokoju do pokoju
Teoretycznie 6-14 ale ma masę nadgodzinLyara ;-) fajna paczka super dzięki za info. A w zeszłym roku nie było 400? My nie dostajemy bonów tylko m ma na karcie z pracy ( tej co odbija się w pracy)
Zrób test
Wyprawki dla dziecka są mega
Mychunia witaj
Kiedy synek skończył roczek. Mój teraz w listopadzie ;-)
Mika gratuluję ;-)
Ankaka trzymam kciuki za wizytę
Sojnabig za twoją wizytę też trzymam kciuki
Apostrofa tule
Fimka oby za miesiąc był już czas stop i dwie kreski ;-) trzymam kciuki
Aurora witaj
Lyara masz rację musisz coś robić. Przyjdzie małe dziecko i będziesz sama. Twój mąż pracuje w magazynie biedronki w jakich godzinach? Mój ma straszne albo od 11 do 19 albo od 20.30 do 4.30 i nie wyjdzie dopóki nie skończą kompletowac. Nieraz i 3 godziny dłużej
Ankaka - Niby pomaga, czasem zrobi więcej niż ja, ale to rzadkość... Najczęściej czeka aż ja coś zrobię, ajak nie zrobię, to są pretensje że ja nic nie zrobiłam... Ostatnio miał nockę , wstał o 12, ja kończyłam o 15... Oczywiście do gry zdążył wejść, pograć, ale obiadu nie było nawet...Bo był zaspany, bo się nie wyspał :-( Jak dziecko... A jak nie pośpi 8 godzin to chodzi i marudzi bo on się nie wysypia:-(
reklama
Podobne tematy
1
- Odpowiedzi
- 46 tys
- Wyświetleń
- 3M
W
- Odpowiedzi
- 88 tys
- Wyświetleń
- 5M
- Odpowiedzi
- 37
- Wyświetleń
- 12 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: