reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

..:: Staraczki marzec 2013 ::..

reklama
Mój na razie nie robił badań, ale jeśli @ nadal będzie przychodzić :wściekła/y:, to zaczniemy i go diagnozować.

Ja mojego z tymi tabletkami tak pod włos wzięłam :-p To on na początku (zanim mi się instynkt włączył :cool2:) wiecznie namawiał mnie na maleństwo więc stwierdziłam, że jak chce to musi się za siebie zabrać ;-) O dziwo poskutkowało :-D


Australijka - olej lniany. Już samo słowo olej na mnie źle działa, a co dopiero to łykać tak samo :errr:
 
Witajcie dziewczyny chciałbym się zapytaćczy mogę do was dołączyć.... mimo to że z mężem staramy się od maleństwo od polowy października 2010 r. Na początku staraliśmy siętak normalnie bez żadnych lekarzy po prostu naturalnie , spontanicznie od marca 2011r zaczęliśmy szukac pomocy u lekarza na kase chorych następnie po kolejnych próbach nie udanych zaczelismy szukac pomocy w klinice leczenia bezplodosci w Katowicach , po czym stwierdziliśmy ze wtej klinice lekarka zaczela wyciągać kase bez zadnych efektow pozytywnych zrezygnowaliśmy z tej kliniki potem dostałam namiary na ponic dobrego lekarza od znajomej mojej teściowej której synowa tez miała problem z zajściem w ciaże i POWIEM ODRAZU ŻE WKONCU TRAFIŁAM NA DOBREGO LEKARZA ZACZEŁAM SIE LECZYC U NIEGO OD CZERWCA 2012 R. JESTEM PO 2 LUB 3 CYKLACH BRANIA -PRIMOLUT I CLOSTIBEGET.ALE OD GRUDNIA 2012 R MOJ @ STAŁ SIE JAKIS KRUTSZY 2/3 DNI A ZAWSZE MIALAM 4 DO 5 DNI W CHWILI OBECNEJ SOZNIA MI SIE @ GDYZ POWINNAM MIEC @ 24 LUTEGO I NADAL JEST BRAK . MAM TAKA MALUTKA NADZIEJE ŻE MOŻE CUD SIĘ WKONCU STAŁ PO 2.5 ROKU STARANIA POWIEM ZE MAM CYKL REGULARNY CO 28/27 DNI .
 
I chciałam powiedzieć ze już istniałam na tym forum ale jakos zmiana pracy preprowadzka na nowe mieszkanie i zycie codzienne nie dalo mi już żeby tu zagladac a nie widze poprzednich forumniaczek. będzie mi milo jak mnie przyjmiecie , pozdrawiam serdecznie
 
Australijka,nic nie musisz mówić. Ja jak się napatrzę na problemy znajomych, to zaczynamsobie wkręcać, że ze mną coś nie tak. Ostatnio naszym znajomym urodziły siębliźniaki, po 3latach leczenie w klinice niepłodności, na początku byłytrojaczki, tylko jeden żabek się wchłonął. Prawdopodobnie to in vitro pomogło.A reszta znajomych po 5-7 lat po ślubie i bez dziecka. Najgorzej, że od 3miesięcy nie pracuję, i mam natłok myśli i się nakręcam. Zastanawiam się czynie wrócić do byłej pracy, przynajmniej miałabym zajęcie i bardziejoptymistycznie bym patrzyła na to wszystko. Fakt, ze zarobki nie kapitalne, alelepiej to niż w ogóle bez pracy i swojego grosza.
Ale, będziedobrze, wiosna powoli do nas zagląda, i wiem, że się uda. Niestety, trzebatylko uzbroić się w cierpliwość. I być twardą babką, nie miękką!!!!!!! Nieraz jak mam chwile chandry, deprechy…topowtarzam sobie - przecież twarda babka jesteś i dasz radę. Kto jak nie ty. Ipowiem szczerze, że działa.
Też lubięLejdis. Najlepsze były nogi w górze. Ja kiedyś myślałam, aby tak robić, ale niemogę się przemóc.
Costa,słyszałam od znajomej jak wygląda u Was opieka medyczna. GP jest od wszystkiegoi daje skierowania do specjalistów, a na to się też czeka, chyba, że prywatniesię idzie, to kolejek nie ma.
Agaawa, fajnepodejście, seks nie musi być nudny, odpowiednia oprawa i…... Potem będziecie zmężulkiem wspominać, jak wasza kruszynka się poczęła. Trzymam kciuki zastarania.
Karotka, tofajnie, ze mąż ma taką wiedzę na temat progesteronu w tabletkach. Mój to ciemnamasa i troglodyta pod tym względem. Do tego uważa, ze aby zajść w ciążewystarczy raz lub dwa w miesiącu i będzie dzidzia. Kiedyś jak leczyłam grzybka,to seks był tylko w trakcie ciotki, potem nie, bo „pieczarek” wyskoczył i byłodługie leczenie z wstrzemięźliwością. I potem pytał czy już w ciąży jestem.
Karotka, aktóry lek jest lepszy luteina czy duphek? Mają chyba podobne działanie? Jabiorę duphka i nie wiem czy na lutkę się nie przerzucić. Słyszałam, ze luteinalepiej pobudza jajniki.
Costa, co studiujeszalbo wykładasz? Ja na szczęście teściów mam 50km od siebie. Widzimy się w święta, ichurodziny, uroczystości rodzinne(mąż ma dużo rodzeństwa ciotecznego), i czasamina obiadkach, a więc relacje dlatego dobre.
Smerfna,masz rację, to czyste ADHD w okresie owulki w nas siedzi, człowiek działa wszalonym „widzie”. Jesteśmy w podobnych dc. Ile dniowe masz cykle?
Moniqaa,fajnie, że mąż zaczął łykać tableteczki. Mój za Chiny ludowe witamin nie weżmie, jedynie takie, które sam uzna,np. magnez plus b6. Kupiłam mu zestaw witamin, to w ogóle nie brał, a jakmówiłam, że ma się lepiej odżywiać, bo dziecko powstaje też ze zdrowegoplemniczka to patrzy jak na wariatkę i mówi, abym nie wariowała. A jego żywienie to wszystko szybkie i gotowe, jemoje obiady, ale najczęściej na śniadanie i kolację pizzę, lasagnee, hamburgeryz Biedrony, batony, chipsy i piwko….i potrafi tak codziennie.
Oglądałam właśnieNa dobre i na złe, i płakać mi się chciało ze wzruszenia, jak były sceny zdzidziulką:-). Ale byłabym najszczęśliwszą kobietą, gdybym na świętaBożegonarodzenia siedziała przy stole zbrzuszkiem ciążowym.
Dziewczyny,chcę sobie zrobić badania hormonów, ale 3dc mam w sobotę. Czy jak je zrobię w2dc to nie będzie przekłamane? Czy lepiej je w pn wykonać, w 5dc?
 
Cześć Anusia. pewnie, razem będzie raźniej. Masz trochę tej walki za sobą. Najważniejsze, że trafiłaś na dobra lekarkę, masz do niej zaufanie i przekonanie, będzie dobrze i zaciążysz. I całkiem możliwe, ze już jesteś w ciąży :-) Robiłaś test czy nie chcesz zapeszać? Słyszałam o primolucie wiele dobrego, moja koleżanka brała własnie przed zaciążeniem. Wywołał u niej owulkę i potem już nie brała. Bo nie wiem czy on na implantację dobrze działa. Jakie dawki bierzesz?

Ja swego męża jeszcze nie wysyłałam na badania, ale myślę że zrobię to w ciągu najbliższego pół roku. Choć ja myślę że prędzej u mnie z tymi nieregularnymi cyklami coś nie tak może być.
Nie mogę trafić na takiego swojego lekarza gina. Już mi się wydawało, ze znalazłam, ale jak spytałam czy ewentualnie, jak długo nie będzie wychodziło, czy robi stymulację clo. Ona, że nie, bo to inni ginekolodzy się zajmują, a ona tylko podstawową opieką. Nie interpretuje też wyników nasienia. No i z tymi grzybkami to tylko załamuje ręce, więc jestem już na nie. Nie to, że Wam tu narzekam, ale po prostu jestem chora i niedobrze mi się robi, bo muszę teraz znaleźć nowego, wiadomo, nikt nie lubi chodzić po lekarzach. Póki co mam wizytę na 21 marca i może ten lekarz będzie dobry:-)
Ale ładnie nasze forum żyje:-) Nie można opuścić na trochę, bo zaległości się robią. Chciałam odpisać prędzej, ale pogoda mnie skusiła i umyłam swoje autko, to prawda, że Słońce daje dużo wigoru i dobrego humoru:-) Nie mogę się doczekać typowej wiosny, któraś z nas pisała o zakupkach. Ja uwielbiam zakupki ciuszkowe. Już 2 tygodnie temu temu skusiłam się na rozpinany sweterek i czarne pantofle. Niby drobiazg, ale jaki banan na ustach potrafi wywołać.
To które niedługo testują:-)?
 
Aka, musimy zrobić listę, która kiedy testuje:))

Agaawa @24.02. - testowanie 26.03

dopisujcie sie:))

ja nie lubi e zakupów ciuchowych. Jak wpadam do galerii, to szybko coś wybieram , przymierzają i biorę. Tylko buty i torebki kocham. Ale buty rzadko kupuje, bo muszą naprawdę dobrze leżeć, bo mam naprawdę czułe stopy i nie cierpię ich " rozchadzać". Ale w lutym kupiłam dwie wygodne pary szpilek w Wojasie. W dwóch rożnych kolorach. Bo jak potrzeba butów to nie mogę dostać, więc jak coś wygodne to biorę hurtem:))

anusia- witamy Cię serdecznie! Zostań z nami, pewnie nie raz nas rada wspomożesz:))

my robiliśmy męskie badania jakiś rok temu. Wszystko ok. A co do witamin tez nie mogę przymusic. Podaje jak dziecku! Faceci.... Ech...
 
... tofajnie, ze mąż ma taką wiedzę na temat progesteronu w tabletkach. Mój to ciemnamasa i troglodyta pod tym względem.

:-) rozbawił mnie ten troglodyta, mój właśnie taki jest :-) w ogóle nie kuma o co chodzi z cyklem, i już chyba z tysiąc razy mu tłumaczyłam po co mierzę temp., a on i tak rano się pyta czy chora jestem :)
Witamin też żadnych nie je, ale za to od dwóch lat wiesiołka je regularnie :-) chociaż za bardzo nie wiem na co on działa u faceta, ale niech sobie je jak mu lepiej :-)

Anusia, witaj :) coraz więcej nas, fajnie :)

Dzisiaj jadę po zawiadczenie do punktu krwiodawstwa, miałam oddawać krew, ale chyba nie oddam na razie:-( Tak sobie pomyślałam, bo eliminuję wszystko co może mi przesunąć owulkę. Tzn nie wiem czy oddanie krwi mogłoby mi zaszkodzić, ale na wszelki wypadek... jak nie zajdę to w przyszłym miesiącu oddam :-)

u mnie @ była 27. 02, to testować tak pewnie około 25-go.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Delewarre, haha, mój jak mierzyłam to się dziwił, choć tyle razy mu mówiłam, że będę mierzyć temperaturę w celu złapania owulacji. A jak z rana termometr pikał to pytał co robię czy to budzik z komórki i dlaczego tak wcześnie. Dobry, nie ma co.:-D
Pierwszy raz krew byś oddawała czy często to robisz?
Delewarre, na owu raczej nie wpływa oddanie krwi, aczkolwiek, w jakimś małym stopniu może. Więc rozumiem, że starasz się wszystkie takie czynniki eliminować. Każde osłabienie, długie branie antybiotyków, silne stresy, mogą przesuną owu albo przez to jej nie być. Mi lekarka powiedziała, ze leki na żołądek, z grupy IPP i na zespół wrażliwego jelita mogą hamować jajeczkowanie, więc rzuciłam je do szuflady. W tamtym roku brałam na zapalenie okostnej przez miesiąc silny antybiotyk i owu nie miałam. Wniosek taki, ze jedynie witaminki, mniej stresów i w końcu musi się udać.
Co sądzicie o leku ziołowym Castagnus? Kiedyś mnie kusił, aby go brać, ale zrezygnowałam. Czy któraś ma doświadczenie z Castkiem? Mówię Wam, nieraz jak się naczytam na necie co może wspomóc zajście w ciąże to najchętniej bym pobiegła po to do apteki. Ale wiadomo, nadmiar też nie wskazany i można bez konsultacji gina sobie zaszkodzić.
Agaawa, przynajmniej wiesz, że mąż ma zdrowe żołnierzyki i jeden stres już odpada.
Widzę, ze też lubisz obuwie kupować. Ja kocham. Ale nie mogę za wysokich, bo mąż jest tylko 4cm wyższy. Jak gdzieś bez niego wychodzę, to zakładam porządne obcasiki. Sama mam 175cm, a mężulo 179. Na wesele w maju szukam na płaskim ale jednak najładniejsze są na wyższym, bo noga zgrabnie wygląda. A jak u Was mężowie, dużo wyżsi są od Was?
 
Do góry