reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

..:: Staraczki marzec 2013 ::..

Damy rade. On wie ze jak sie nie uda to nie jego wina. Tzn mysle ze wie bo gadalismy o tym wczasie mojej choroby, byl ze mna jak lekarz tlumaczyl o zrostach itp.
Damy rade :tak: jak nie ten miesiac to nastepny :tak:
 
reklama
Costa, kochana nie zamartwiamy sie. Wszystkie tak mamy (chyba:)). Ja juz prawie 4 lata temu odstawilam tabletki i nic. I problem z facetem tez mam. Oni jakoś tak myślą ze od jednego numerka sie dziecko zrobi i to zaraz po okresie. Ale ja tam nie tłumaczę juz swojego faceta stresem, ostatnio mu rozpisalam cały cykl, wszystkie moje działania, witaminy, testy owulacyjne i podalam mu kwoty jakie na ginekologa wydałem, i o dziwo zaskoczyło mu coś w głowie i ze mną w weekend współpracował. Ale to pierwszy raz dopiero. I na dodatek jest świecie przekonany, ze to wystarczy w zupełności. Fajnie, ze jest optymista, ze chyba dalej sobie nie zdaje sprawy, ze dziecko zrobić to nie jest prosto.

najwazniejsze, ze sie ugiał:)) spokojnie, uda sie zobaczysz. Trzymam kciuki.
 
Oj no bo FACECI to akie skomplikowane bestie :-D zawsze maja swoje mongolskie teorie i tylko oni maja racje. Trzeba nimi czasami potrząsnąc aby w końcu te móżdżki zaczęły im pracować:-D Ale cóż no kim bysmy bez nich były ? NICZYM :tak:
 
Hmmm ... U mnie Australijka to wyglada tak, że OWU zapewne przyjdzie w 15-16 dc (sroda a czwartek w nastepnym tygodniu) mimo że wszelkie kalendarze/kalkulatory internetowe pokazuja mi owu na 14dc (wtorek) ale niestety tak u mnie nie jest. Obserwując swoje cykle zauważyłam że mam późniejszą tendencje do OWU.

Ale oczywiscie staranka od dzis zaczynamy:tak:, to tak na dobry początek weekendu :)
 
Oj no bo FACECI to akie skomplikowane bestie :-D zawsze maja swoje mongolskie teorie i tylko oni maja racje. Trzeba nimi czasami potrząsnąc aby w końcu te móżdżki zaczęły im pracować:-D Ale cóż no kim bysmy bez nich były ? NICZYM :tak:

mongolskie teorie heheh :-D

Ah moj wie ze jakby co to nie jego wina raczej moja i teraz po spotkaniu z lekarzem jest mi z tym gorzej :-( powiedzial ze dostal raport ze szpitala, sa zrosty jeden jajowod jest czesciowo(?) zamkniety drugi otwarty ale jest jeden zrost przy wyjsciu. Moga byc problemy ale nie musza.... jak chce to moge sie starac i jesli po pol roku staranek nic nie wyjdzie to sie zglosci do niego on mnie wysle gdzies tam na dalsze badania. Eh... przynajmniej nie musze czekac roku na niepowodzenia tylko 6 miesiecy.... ale plakac mi sie az chce :-(
moze glupio to zabzmi i wiem ze sa gorsze tragedie i dziewczyny sa w gorszych sytuacjach ale dla mnie to koniec swiata.... czuje sie teraz tako jakos malo kobieco :-(
Boje sie tez ze bede mojego chlopa przezto bardziej naciskac na boboseksy....
eh... terzeba sie odstresowac jakos, teraz dlugii weekend poniedzialek wolny bo St.Patrick....

Smerfna trzymam kciukasy :tak:
 
Dziewczyny, już myślałam, że dzisiaj nie doczytam tego wszystkiego. Ale się nam rozkręciło:-)
Witam wszystkie nowe Staraczki !
Ja dopiero wróciłam z pracy. Już się lekarz z którym pracuje dopytuje czy są te dwie kreski czy nie, a ja no to, że jeszcze za wcześnie testować! W każdym razie powiedziałam mu jakie mam objawy i stwierdził, że jak to nie ciąża to mam problem )-:
Dzisiaj 30 dc ale twardo czekam... ale do niedzieli hi hi. Bo stwierdziłam, że to bedzię 33 dc i powinno już wyjść. Jak myslicie? Dzisiaj zauważyłam śluz lekko podbarwiony na brązowo. Nie wiem czy to na @ czy na jej brak... Siara nadal się pojawia po naciśnięciu brodawki a na piersiach mam istną sieć żyłek, z czego najbardziej je widać przy otoczce brodawki, na której zresztą powyskakiwały mi małe białe krosteczki, czytałam że to gruczoły montgomery'ego.

O rany, to ja z calego serca trzymam kciuki, zeby to byla ciaza, a @ omijala Cie z daleka. Mam dobre przeczucia - to musi byc fasolinka ;)
 
Oj no bo FACECI to akie skomplikowane bestie :-D zawsze maja swoje mongolskie teorie i tylko oni maja racje. Trzeba nimi czasami potrząsnąc aby w końcu te móżdżki zaczęły im pracować:-D Ale cóż no kim bysmy bez nich były ? NICZYM :tak:

No wlasnie... Moj facet jest lekarzem,co prawda kardiologiem, ale nawet nie wie kiedy wystepuje owu i jak to jest z tym cyklem... Jakos tak akurat w plodne dni jest zmeczony, a w inne robilby to non stop... a niby taki napalony na dziecko wrrr Musimy uzyeaz tych naszych kobiecych sposobow zeby akurat sie udawalo w owu. Ja juz wyciagam wszysykie asy z rekawa - bielizna itd. :rofl2: Nie mozna presji robic, bo sie chlopy stresuja za bardzo :szok: Co oni by bez nas zrobili...? I to w koncu my mamy 9 miesiecy bez imprez, z ciezarkiem w brzusiu, a potem porod, walka o dawna figure itd... Powinni nas calowac od stop do glow :-D Bobasek sie zemsci na facecie jak bedzie nocami plakac, a wstawac trzeba bedzie na zmiane ;)
 
reklama
:-DTrzeba było nie budzić tylko na śpiocha. Zanim by się zorientował, to już by mu się zachciało :tak: Wiem, bo z doświadczenia mówię :tak:

Na mojego chlopa rano nie mozna liczyc - spi jak kamien, a jak go obudzisz, to sie najeczy, nasteka, ponarzeka i w ogole jest nieszczesliwy jak zbity piesek:baffled: Ale i tak jest kochany, choc o seksie przypomina mu sie jak stoje przy garach - napastuje mnie gdy mam goraca patelnie w rece, albo o 23 kiedy juz jestem w facie ren :-D
 
Do góry