reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

..:: Staraczki marzec 2013 ::..

reklama
Cześć

Jestem już,powróciłam. Maiłam chwilowego doła ale już się ogarnęłam. Pewnie to @ była winna.

Agaawa i Ailatan -trzymam za Was kciuki,macie takie ładne tempki,pewnie się uda:tak:.

Monia, za Ciebie też trzymam-działaj ile się da&&&&&&&&.

Delewarre-co tam u ciebie?
 
Patanka - już wiem o co chodzi ;) Dobrze by było jakby było z 2014 roku ;-)

Fuma - ja to mam co kilka dni mega doła :crazy: A zobaczymy co to się wydarzy...

Teraz się źle czuję znowu :crazy: Nie miałam siły prania rozwieszać! Nie wiem co się dzieje.
 
Fuma_Foch powoli to już mam dość tych staranek ;-) Chyba nadrabiamy za 10 lat :-p
Oby owocnie :tak: Mam dobre przeczucia na ten cykl, coś mi mówi że to będzie ten miesiąc... no nic poczekamy i zobaczymy...


Ailatan, tempka ładna... Objawy też fasolkowe... Musisz Kobietko pozytywnie myśleć, ciotki marcówki czekają na kolejną fasolkę :tak:


A co się stało z naszą Żabuchą?
Smerfna85 tez nam uciekła...
 
Fuma, a co u Ciebie słychać? Nie zaprzestalas chyba starań, co? Bo juz niedługo będziesz szaleć z mężem:)))

moni sie teraz pewnie uda, tylko musi w to uwierzyć :-). I działać, działać:))
 
Ja jestem :-) jak tylko nie śpię :-) Jeszcze do gina się nie zapisałam :sorry2: może dzisiaj to zrobię. Na 3-go czerwca sobie zaplanowałam (nie wiem czy wytrzymam). Wczoraj jakięś wątpliwości miałam co do swojego stanu, ale szybciutko zatestowałam po pracy i są dwie mega kreski. Przejdzie mi dopiero jak zobaczę na usg.
Zaglądam tutaj i czekam, kiedy będziecie testować :-)
 
Delewarre pamiętaj, że ciotki czekają tutaj na zdjęcie fasolki :tak:

... a ja się dziś poddałam... temp nadal stoi... No nic zrobię wieczorkiem kolejny test owu. Jak nie będzie już drugiej kreski to nie wiem co jest grane, a jak będzie to... to ile można u diabła :crazy::rofl2:
 
Ostatnia edycja:
Moniqa - ja jakoś nie umiem właśnie pozytywnie myśleć jeżeli o to chodzi :crazy: A robisz te testy ovu z allegro co i ja zamówiłam? U mnie właśnie 14 dc wyszedł pierwszy z 2 kreskami widocznymi, a potem 15 dnia już mega 2 krechy (te zdjęcia co ostatnio tu załączałam). Niby jest tak, że ovu do 36h ma być od pozytywnego testu, ale może być np. po 2h chyba nie? :-) Bo jak u mnie wyszedł pozytywnie test 15 dc, to raczej niemożliwe, żeby dopiero za 2-3 dni była owulacja :baffled: W tamtym miesiącu też dziwnie miałam. Testy wyszły pozytywnie w 17-18 dc, a potwierdzone miałam przez USG, że 14 dc pęcherzyk był pęknięty. Więc nie mam pojęcia o co chodzi. Gdzieś czytałam, że może wyjść test pozytywny, bo akurat wtedy jest największe stężenie LH, a może być już po owulacji. Dlatego najlepszym sposobem są po prostu tylko boboseksy :-D

Dziś rano u nas były boboseksy :biggrin2: Chociaż dziś 22 dzień i wiem, ze to nic nie da, ale przynajmniej to był w końcu spontan, a nie mechanicznie ;-) A tak mnie piersi bolą, że nie dałam się dotknąć:angry:
 
Oj dziewczyny te Wasze samopoczucia i dolegliwości sa mocno specyficzne ;) trzymam kciuki!
patanka ja tez mam genetyczne 12 czerwca i niestety jeszcze strach mnie nie opuszcza, jeszcze się tak strasznie boję i cięzko nam się cieszyć... zaszliśmy już dalej niz poprzednio ale ciągle ryzyko jeszcze jest... żeby ten czas szybciej płynął... a na grudniówkach tez się nie udzielam - może później, na razie tutaj jest moje forum, z Wami wszystko się zaczęło ;)
delewarre &&&&&&&&&&&&&&&&&!!!!!!!!!!!!!!!!!! musi byc dobrze :)
 
reklama
Cześć!

Ja tez mam dzisiaj dzień ńiedowierzania. Cycki przestały boleć. Tempka ciut wyżej. Jajnik tylko boli. Tez jestem negatywnie nastawiona. Ja tu chyba na 10 lat zostanę.
 
Do góry