reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

..:: Staraczki marzec 2013 ::..

Dzięki Avensis - mam nadzieje, że pierwsz @ przyjdzie końcem maja, druga końcem czerwca i już wtedy bym chciała zacząć staranka, oby tylko lekarz dał zielone światło.
 
reklama
witam, ale tu cisza.

Anna gratuluje:-) Tym razem musi sie udac.

U mnie 6 tydzien i 4 dzien ciazy.
Tak jak Ty Ananaska mdlosci, mdlosci ale brak sennosci. W pierwszej ciazy od poczatku strasznie bolal mnie brzuch. Teraz cisza.
a jadlabym tylko frytki. Wiem ze to nie zdrowe i staram sie wmuszac rozne rzeczy w tym owoce.

Pozdrawiam wszystkie staraczki, odezwijcie sie:-)
 
Fajnie, że Wam się tak szybko udaje zajść w ciążę! Ja miałam łyżeczkowanie 29.11.2012r, w sumie tylko takie doczyszczenie, bo poroniłam w domu i do tej pory nie mogę zajść w ciążę :( W sumie moja gin kazała odczekać dla bezpieczeństwa 2-3 cykle, i tyle odczekaliśmy, tylko pierwszy okres dostałam dopiero po 44 dniach od zabiegu. Do tej pory miałam 5 okresów (właśnie mam końcówkę piątego) od 3 cykli się staramy i nic z tego :( W sumie raz było tak, że mój J był na wyjeździe 4 dni, i wtedy miałam owu, a teraz byłam w szpitalu pod tymi kroplówkami i może dlatego się nie udało? Już sama sobie tak to tłumaczę i nie wiem o co chodzi :-(

A my właśnie wróciliśmy z długiego weekendu z Wrocławia :biggrin2: Było zajebiście ;-)
 
cześc dziewczyny,
Dawno mnie nie było, bo na wyjeździe miałam słaby dostęp do internetu. Co tam u Was?
Aniołku ja miałam łyżeczkowanie, zaczęliśmy starania po 3 mies chociaz psychicznie mnie dobijało to czekanie, ale moze tak musi być. Tylko cierpliwość tutaj pomaga... i jakieś zajęcie. Ja w pewnym momencie wpadałam już w paranoję - nie mogłam o niczym innym myśleć.
Aniu trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&, żeby tym razem sie udało.

U mnie od trzech dni nie ma kropli plamień - oby juz nie wróciły, dręcza mnie mdłości (główniej ak jestem głodna), no i mam zachcianki - tylko sie hamuję... przedwczoraj był dzień x... ciężko było ale mam nadzieje, że tym razem moja kruszynka będzie silniejsza. Dzisiaj jest 7t + 3, wizyta 16.05 - chyba będzie najtrudniejsza...
 
Cześć dziewczyny:-).

Powróciłam po długim weekendzie.

Karotka-Jak się cieszę ,że się odezwałaś.Jak samopoczucie, już lepsze?
Chociaż to niełatwe,staraj się puszczać pretensje rodzinki mimo uszu.
Ja opracowałam taki system wobec mojego ojca bo inaczej bym się chyba nerwowo wykończyła.A teraz to sobie tylko mówię "ady se pobręcz".
A jak @,przyszła?

Marce_la-napisałam na staraniach ale tu też dodam -trzymam kciuki&&&&&&&. Na pewno będzie dobrze.

Patuska-można już gratulować?

Delewarre,Ailatan -co u Was?

Anna -gratuluję
 
Hejka! No nie wiem czy mozna. z gratkami moze sie wstrzymajcie do konca tygodnia bo to jeszcze nic nei wiadomo. U mnie dzis dzien po spodziewanym terminie @. tescior wyszedl bladzioch baldziocho ale trzy osoby widzialy wiec to raczej nie moj schiz popoludniu juz kreska zniknela a kontrolna bardzo zbladla. tempka jest wysoko,jak juyro nadal wysoko to w srode jeszcze zatestuje a w piatek do ginka bo w poniedzialek mam dentyste i musze wiedziec czy moge ze znieczuleniem. teraz mierzylam sobie tempke tak dla sprawdzenia i 37.3 :-D a zawsze przed wieczorem jak czasem sprawdzalam byla nizej cos kolo 36.6
 
Anna - na pewno teraz będzie wszystko w porządku ;-) Jak Ty to zrobiłaś, że tak szybko Ci się udało? :) Naucz mnie! :-)

Patu$ka
- musi byś dobrze!! Trzymam kciuki za dzidzię! :)

Marce_la
- trzymam kciuki, żeby Ci szybko zleciał czas do tego 16 maja do wizyty, bo wiem jak to się dłuży.

Fuma_Foch - u mnie jakoś leci. Na majówce nie mierzyłam tempki 2 dni, nie nastawiałam budzika i o dziwo nie obudziłam się sama w okolicach 5:00-6:00. Tylko jeden raz tam się obudziłam i zmierzyłam. Jakoś tak próbuje odpuścić, ale chyba mi się nie uda :/

A w ogóle to już się wkurzam! Dziś 7 dc. I już sobie myślę, że od 11 dc zaczniemy boboseksy :) Tylko w tym problem, że 11 dc czyli w piątek rano się pokochamy, potem w piątek po pracy jadę do rodziców i wrócę dopiero ok 19:00 w niedzielę do Warszawy :/ Jadę sama, więc przez sobotę i do wieczora do niedzieli będzie przerwa w boboseksach :-( Myślicie, że w razie co gdyby się okazało, że mam 13dc owulację to plemniki z rana z piątku czyli 11 dc przeżyją?? Ogólnie to wychodzi na to, że najczęściej mam 14dc owu, ale nigdy nic niewiadomo :-( A teraz nie mogę powiedzieć rodzicom, że nie przyjadę, bo już im obiecałam, nie byłam 3 tygodnie i się stęsknili :p I plany są na grilla na sobotę, a grilla oprócz mojego J tylko ja zawsze ogarniam :-D A mój J niestety w sobotę musi jechać jakieś tam rzeczy powywozić do swoich rodziców i w niedzielę korzystając z okazji, że mnie nie będzie to pójdzie do pracy, nadrobić zaległości. I wychodzi na to, że znowu cykl będzie nie wykorzystany w 100% :-:)wściekła/y:

A moja znajoma wysłała mi zdjęcie dzidzi swojej, urodziła 30 kwietnia :) Śliczny chłopczyk. Ale musieli wcześniej zrobić ją cesarkę chociaż termin miała na 14 maja, bo okazało się, że dzidzia nie siusia w brzuszku w ogóle :/ W ogóle nie wiem o co chodzi, bo pierwszy raz coś takiego słyszałam. Ma mieć jeszcze porobione badania w Centrum Zdrowia Dziecka. Mam nadzieje, że wszystko jest z nim w porządku...
 
Ostatnia edycja:
patu$ka, to ja trzymam kciuki, żeby w środę były dwie tłuste krechy :)

Fuma
, no ja już czekam :tak:Anna zapoczątkowała owocny mam nadzieję maj :) więc liczę, że będzie dobrze.

Właśnie się obudziłam :baffled: i nie mam co ze sobą zrobić... Chyba jaki film sobie włączę - pewnie w pracy za to będę nieprzytomna.
 
heja! Tempka poleciala i dla pewnosci zrobilam test po bladziochu ani sladu. Jedna tlusta krecha az w oczy bije. No coz czekam na @. Niezle wydluzony cykl moze ktorys pechol nie pekl. Brzuch mnie strasznie boli. Uciekam do pracy zaraz sie odstresowac
 
reklama
Cześć

Patuska- a to szkoda,już się cieszyłam ,ze Ci się udało.
Ailatan- myślę ,ze boboseksy 11 dnia wystarczą a w razie czego możesz poprawić po powrocie.Będę trzymac kciuki.
Smerfna, Ananaska,Anna -co u Was?
Moniqa- Co U Ciebie słychać?

Delewarre - trzymam kciuki za sukces.

Ja w tym miesiącu na wiele nie liczę a wykres mam wielce dziwny i już sama nie wiem co o nim myśleć bo na ciążowy na pewno nie wygląda.
Mam tez nadzieję,że trochę mi się cykl przedłuży bo jak nie to owu wypadnie mi akurat wtedy, kiedy to Mój wyjeżdża na trzy dni sprawdzać matury.
 
Do góry