reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

..:: Staraczki marzec 2013 ::..

Łoooo :D No to fajnie, że mnie oświeciłaś, że post :D Mój J wziął sobie do pracy sosik z mięskiem, pieczarkami i papryką do ryżu :D :-) I jeszcze na kolację i w sumie też na jutro mu kotlety usmażyłam :D:-)
 
reklama
Moniqqa to ja może mojemu obiadu nie zrobię, skarpet nie wypiorę, plecków nie umyję, kremiku nie kupie, prysznica nie posprzątam, pilota od TV nie podam może zrozumie o co mi biega ;-)Ty za to masz fajnie z tym śniadankiem do łóżeczka, ja niestety wstaje wcześniej niż mężuś więc się rozumie samo przez się ze on liczy na śniadanko z dostawą do wyrka. O nie, nie, nie w tej bajce :no:

Ailatan1987 oj no na pewno go w pracy uświadomią że dziś pościk ścisły mamy.
 
Kurcze dziewczyny, myślałam, że tylko mój M taki niedomyślny... ;-)oj my się mamy z tymi facetami ale i tak ich kochamy :tak:Z resztą jak któreś z nas zaczyna narzekać to mamy jedno proste stwierdzenie: "Widziały gały co brały" ;-)
 
Costa ode mnie również Wszystkiego Najlepszego!!!:-)

mój też jeśli chodzi o kwiaty to raz na ruski rok albo rzadziej...ostatnio dostałam na Walentynki tulipany i bazie:-Dale zdarza się za to śniadanie do łóżka...

dziś sie najadł boczku :dry: jakos nie przywiązuje wagi do postu ja za to TAK...zreszta boczku nie lubie fuj

Ailatan ja tez z Wawy-Ursus
 
Ja też nie przywiązuje wagi do postu. Jak jeszcze mieszkałam z rodzicami to oni pościli w takie dni jak dziś, ale ja tam nie patrzę na to :) Zresztą jakaś religijna przesadnie to nie jest i do Kościoła też nie chodzę. Dlatego jak rozmawiamy o ślubie to chyba tylko cywilnym, przynajmniej na razie :)

Ananaska - ja na woli mieszkam, tzn w sumie śródmieście, bo niedaleko Hali Mirowskiej ;) A teraz jestem w pracy na Pradze :)

Co do śniadania do łóżka to u nas to rzadko się zdaża, bo w tyg to on najczęściej o 6:00 wstaje, ja jeszcze śpię do 8:00 i nic nie jemy, a w weekendy albo jesteśmy u moich rodziców albo u jego. Jak jest jakiś weekend co jesteśmy w Warszawie to wtedy on idzie po świeże bułeczki do sklepu i robimy razem śniadanko ;) Częściej ja jemu coś zrobię, jakąś jajeczniczkę, bo on to by spał i spał i go budzę śniadankiem wtedy :)
 
Ostatnia edycja:
my jutro jedziemy do teściów na święta...a ja w lesie ze wszystkim..mały bawi się z kucharza...rozpierducha na całego...gardło mnie boli strasznie..łep pęka...czuję sie fatalnie...gripex zawsze pomagała ale teraz to nie wezme...nie wiadomo co tam sie kluje czy nie...


 
Smerfna85, ale ja też wstaję wcześniej :tak: Po prostuj mój mężulek wstaje i idzie zrobić, bo zna mnie na tyle, że wie, iż ja jakbym miała wstać by zrobić jedzenie to poszłabym bez...

A Wy Kobietki dzisiaj w pracy? Czy tylko ja mam takiego pecha... My dziś też jedziemy do moich rodziców, ale to też na noc, bo R. do 22 pracuje :crazy:
 
Ostatnia edycja:
O kur**, a ja rano wypiłam fervex :( Ibupromów się wystrzegam, a fervex wypiłam :-( Jakoś nie pomyślałam, że to lek!! :( :szok: A obudziłam się z bolącym gardłem...
 
reklama
Ja tez w pracy ale zaraz zmykam - dostaliśmy pozowlenie na wcześniejsze wyjście :-) Biegne brać się za robotę, niby Święta u Teściów ale coś ze sobą trzeba wziąć.

Więc Kochane - Wesołych Świąt!!! Za nasze świąteczne testerki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&!!! Wpadnijcie na forum napiszcie przynajmniej jakie wyniki :tak:
 
Do góry