reklama
Dziękuję Tysia generalnie większość wróży chłopca bo w przeciwieństwie do ciąży z Julką czuję się fatalnie, mam mdłości, nudności i ogólnie lipa no ale nam wszystko jedno co będzie, byle było zdrowe i byle tą ciążę szczęśliwie donosić
Ale duża już Kasia! Rośnie jak na drożdżach! I już nawet pierwsze posiłki ma za sobą Ile ona już ma? 5 miesięcy? A Aga pewnie zakochana w młodszej siostrze, co?
Ale duża już Kasia! Rośnie jak na drożdżach! I już nawet pierwsze posiłki ma za sobą Ile ona już ma? 5 miesięcy? A Aga pewnie zakochana w młodszej siostrze, co?
tysia123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2009
- Postów
- 8 574
Natka, różne wznoszenie ciąży nie musi oznaczać różnych płci. Znam kilka przypadków ze objawy różne a płeć ta sama. Ale tak jak piszesz oby zdrowe.
Aga w Kasi zakochana Ale też zazdrosna.... A Kasia 4,5 miesiąca ma. Po 4 miesiącach zaczęłam dietę rozszerzać
Aga w Kasi zakochana Ale też zazdrosna.... A Kasia 4,5 miesiąca ma. Po 4 miesiącach zaczęłam dietę rozszerzać
Ale ten czas leci pamiętam jak pisałaś, że Kasia się urodziła a tu już 4,5 miesiąca... po dzieciach najbardziej widać ten upływający czas i aż mi teraz wspomnienia o rozszerzaniu diety wróciły hihi oj pamiętam te początki choć u nas było później bo czekaliśmy aż Julka sama będzie stabilnie siedzieć ale to już prawie rok minął! Teraz wcina wszystko co się jej da haha
A Aga na pewno z czasem będzie coraz mniej zazdrosna. Chyba wszystkie mamy jakie znam przerabiały tą zazdrość jak się rodzi drugie dziecko. Taka kolej rzeczy!
A Aga na pewno z czasem będzie coraz mniej zazdrosna. Chyba wszystkie mamy jakie znam przerabiały tą zazdrość jak się rodzi drugie dziecko. Taka kolej rzeczy!
kasiol
Fanka BB :)
hej
natka gratulację kochana co za wspaniałe wieści:*** trzymaj się zdrowo na ten zimowy czas:***
tyśka piękne córeczki! pewnie niedługo zazdrość minie i zacznie się wspólna zabawa u nas może z racji że to brat i siostra nie ma zazdrości i właściwie nigdy nie było, a teraz zaczeły się wspólne wariacje
super ,że nasze starania zaowocowały i mamy większość lutowych staraczek szczęśliwych :*
wiecie ,ja już myśle o przedszkolu dla Felka ale ten czas zleciał, w maju kończy 2 latka,a od 2,5 jest nadzieja że go przyjmą -a wnioski składamy do końca marca więc w ogóle kosmos Fel zaczyna mówić -ale już tak na poważnie ostatnio przy obiedzie powiedział -że już nie chce a najbardziej lubi krzyczeć "mała dupa,mała dupa,mała dupa" :*
natka gratulację kochana co za wspaniałe wieści:*** trzymaj się zdrowo na ten zimowy czas:***
tyśka piękne córeczki! pewnie niedługo zazdrość minie i zacznie się wspólna zabawa u nas może z racji że to brat i siostra nie ma zazdrości i właściwie nigdy nie było, a teraz zaczeły się wspólne wariacje
super ,że nasze starania zaowocowały i mamy większość lutowych staraczek szczęśliwych :*
wiecie ,ja już myśle o przedszkolu dla Felka ale ten czas zleciał, w maju kończy 2 latka,a od 2,5 jest nadzieja że go przyjmą -a wnioski składamy do końca marca więc w ogóle kosmos Fel zaczyna mówić -ale już tak na poważnie ostatnio przy obiedzie powiedział -że już nie chce a najbardziej lubi krzyczeć "mała dupa,mała dupa,mała dupa" :*
Hihi nie no kasiol "mała dupa" tekst roku normalnie
U Was już przedszkole na tapecie... Masakra jak ten czas leci pewnie Felek to już taki kawaler że ho ho!
my chcemy od września posłać Julkę do żłobka ale zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce no i przede wszystkim czy się dostanie. Bo za niepubliczne to sobie u nas liczą taką kasę, że szok
U Was już przedszkole na tapecie... Masakra jak ten czas leci pewnie Felek to już taki kawaler że ho ho!
my chcemy od września posłać Julkę do żłobka ale zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce no i przede wszystkim czy się dostanie. Bo za niepubliczne to sobie u nas liczą taką kasę, że szok
Hej hej!
Tysia u nas do przodu. 9.5 miesiąca mamy siadamy, raczkujemy ogólnie jest czad. Dwójka maluchów w pełni mobilnych. Oczy dookoła głowy. Za chwilę roczek. A jak przypomnę sobie czas rok temu leżałam plackiem jak wieloryb wyrzucony na brzeg oceanu
A co u Was?
Natka jak tam u Was? Jak znosisz ciążę?
I wiadomo już cóż nussska w ciąży?
Tysia u nas do przodu. 9.5 miesiąca mamy siadamy, raczkujemy ogólnie jest czad. Dwójka maluchów w pełni mobilnych. Oczy dookoła głowy. Za chwilę roczek. A jak przypomnę sobie czas rok temu leżałam plackiem jak wieloryb wyrzucony na brzeg oceanu
A co u Was?
Natka jak tam u Was? Jak znosisz ciążę?
I wiadomo już cóż nussska w ciąży?
reklama
Hej dziewczyny
@patuska ale ten czas leci, do roczku to naprawdę Wam przeleci, zwłaszcza jak teraz dziewczynki takie mobilne a jak tam posiłki? Chętne do jedzenia są?
@Tysia a jak u Was?
U nas różnie. Julka chyba zaczyna wchodzić powoli w wiek buntu 2 latka czasem jest naprawdę ciężko heh co do ciąży to czuję się różnie, generalnie dość mocno dokucza mi rwa kulszowa i ostatnio też brzuch pobolewa, ale pewnie to po części ze stresu. Teraz czekamy na drugie szczegółowe badania prenatalne, mamy w przyszłym tygodniu. Czeka nas też echo serca i konsultacja u kardiologa bo z serduszkiem nie wszystko jest prawidłowo-jedna z zastawek nie domyka się i krew się cofa. Czekamy co z tego wyniknie bo ponoć do któregoś tc jeszcze może się to domknąć.. zobaczymy za tydzień czy coś się poprawiło lub pogorszyło. No i tym razem spodziewamy się synka.
Ale przyznać muszę, że w tej ciąży czas szybciej mi ucieka, już połowa za mną i ginka u której prowadzę tą ciążę ostatnio już mnie pytała czy myślałam o tym jak chcę rodzić (bo jeśli nie będzie nieprzewidzianych problemów i będę chciała to mam szansę próbować rodzić sn mimo poprzedniej cesarki).
Co do nuuuski to tutaj dawno chyba nie zaglądała. Ale na fb nie zauważyłam niestety żadnych wieści mogących świadczyć że jest w ciąży.
@patuska ale ten czas leci, do roczku to naprawdę Wam przeleci, zwłaszcza jak teraz dziewczynki takie mobilne a jak tam posiłki? Chętne do jedzenia są?
@Tysia a jak u Was?
U nas różnie. Julka chyba zaczyna wchodzić powoli w wiek buntu 2 latka czasem jest naprawdę ciężko heh co do ciąży to czuję się różnie, generalnie dość mocno dokucza mi rwa kulszowa i ostatnio też brzuch pobolewa, ale pewnie to po części ze stresu. Teraz czekamy na drugie szczegółowe badania prenatalne, mamy w przyszłym tygodniu. Czeka nas też echo serca i konsultacja u kardiologa bo z serduszkiem nie wszystko jest prawidłowo-jedna z zastawek nie domyka się i krew się cofa. Czekamy co z tego wyniknie bo ponoć do któregoś tc jeszcze może się to domknąć.. zobaczymy za tydzień czy coś się poprawiło lub pogorszyło. No i tym razem spodziewamy się synka.
Ale przyznać muszę, że w tej ciąży czas szybciej mi ucieka, już połowa za mną i ginka u której prowadzę tą ciążę ostatnio już mnie pytała czy myślałam o tym jak chcę rodzić (bo jeśli nie będzie nieprzewidzianych problemów i będę chciała to mam szansę próbować rodzić sn mimo poprzedniej cesarki).
Co do nuuuski to tutaj dawno chyba nie zaglądała. Ale na fb nie zauważyłam niestety żadnych wieści mogących świadczyć że jest w ciąży.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 747
- Odpowiedzi
- 58
- Wyświetleń
- 45 tys
Podziel się: