anabelka
Fanka BB :)
Edytka- z tego co Lori kiedyś tłumaczyła, to zaznaczasz zaburzona i jak wstaniesz później to odejmujesz 1 kreseczkę (0,1) a ja godzinę wcześniej to dodajesz jedną.
Akuku- ja też już mam taki nawyk. Wyjmuje termometr i od razu wpisuje w wykres i patrze na wszystkie inne.
Strasznie mi sie w głowie kręci. Ledwo mogę wzrok na kompie skupić. I tu moje pytanie do własnego ciała. Co to do kur...nędzy oznacza?:-)
wiesz co,ja miałam podobnie jakiś czas temu,nie czułam tego kręcenia w głowie aż tak,ale nie mogłam skupić wzroku na napisach i miałam problem z czytaniem,wyłączyłam kompa i robiłam coś innego,minęło...nie mam pojęcia od czego to miałam.
tiluchna co Ty kochana masz takie długie fazy lutealne ? masakra jakaś
odnośnie sąsiadów to kiedyś miałam stukniętą sąsiadkę,podobno kiedyś była normalna...ale po czasie z cegłą za dziećmi na podwórku biegała,szarpała,pakowała ubrania do reklamówek i chodziła wokół domu.Poszła do zakładu psychiatrycznego,jak po jakimś czasie wróciła to była w jeszcze gorszym stanie,robiła pod siebie...potem wrociła znowu do zakładu i długo tam nie pożyła...potem kolejna sąsiadka do głowy dostała-starsza od tej pierwszej,teściową wzięła za przestępce bo przyjechała służbowym samochodem ichodziła po sąsiadach twierdząc że to bandyta,potem sąsiad stojąc na drabinie wkręcał żarówkę a ta następnego dnia gadała że ktoś jej przez okno patrzy stojąc na drabinie.
Dowalała mi się do drzwi o 1 w nocy twierdząc że u niej w domu jest złodziej,obudziłam mojego,on poszedł do niej pokazać jej że nikogo tam nie ma,powiedziała że uciekł do piwnicy więc poszedł z nią do piwnicy...łaziła baba całą noc po klatce schodowej.Następnego dnia zamknęła się w mieszkaniu i gdzieś dała klucz,wsadziła śrubokręt do drzwi i waliła młotkiem :-) wszyscy powychodzili bo się obudzili,była to ok 2 i urządziliśmy sobie niezłą zabawę z tego,bo próbowali ją uwolnić...potem ta starsza pani spadła ze schodów i totalnie klepki się jej poprzestawiały :-) poszła do domu opieki no i hahaha ponad 80 letnia sąsiadka też do głowy dostała hehe wykręca nam nakładki na zamkach z drzwi,obserwuje jak tylko wychodzimy z domu,otwiera nam drzwi ciągle gdy łazi ciągle do okna na klatce schodowej...drażni mnie babsko jak nie wiem,ale stara i zbzikowana więc nie wiem co robić,powiedziałam jej że zamknę ją w piwnicy jak jeszcze raz mi drzwi otworzy a ona nic...wycieraczke nam ukradła 3 razy.Kiedyś coś do mojego dzieciaka gadała a on do niej "cicho i idź stąd" pokazaując jej na jej drzwi z mieszkania :-) myślałam że się posikam ze śmiechu :-) bo i taki maluch ma dość jej widoku,ale to nic najgorsze jest to że gdy tak czasami sobie o takich akcjach powspominamy z sąsiadami to wychodzi na to że może ja będę następna haha bo to idzie od parteru,potem było 1piętro a teraz zatrzymało się na 2
Ostatnia edycja: