reklama
edyta01
Czekamy na czwarty cud
- Dołączył(a)
- 19 Lipiec 2009
- Postów
- 7 144
Tiluchna ja mialam juz takie plamienia mniej wiecej kilka dni po @ pozniej zanikaly i przed @ sie pojawialy ...Mialam badane hormony w 3 dc i babeczka zadzwonila ze wyszly zle i lekarz kazal mi zrobic nastepne w 21 dc i te wyszly ponoc ok, tylko jeden hormon mialam podwyzszony ale ponoc to nie ma znaczenia ich zdaniem 
Lori niestety nic nie biore bo nie ma kto mi przepisac,bo lekarze tutaj i tak nie znaja takich lekow...zacofany kraj
Jak opilas sie zurawinki to napewno masz niskie ph

Lori niestety nic nie biore bo nie ma kto mi przepisac,bo lekarze tutaj i tak nie znaja takich lekow...zacofany kraj

Jak opilas sie zurawinki to napewno masz niskie ph

sloneczko121
Zaangażowana w BB
Skarbek powraca do sil, bo zaczyna byc soba, szczebiocze i broi i ... nawet apetyt wraca, dzisiaj zjadla nawet calkiem sporo, mysle, ze powoli wychodzkmy z choroby, jeszcze raz dziekuje za pomoc, nke ma to jak doswiadczone mamy.
jesli chodzi oswieta to spedzamy je tylko we trojke, wiec specjalnie jie wysilam sie z gotowaniem bo kto to bedzie jesc, maz co prawda anglik ale kuchnie polska woli ale tez znowu nie wszystko lubi. na wigilie zupa grzybowa z lazankami, na danie glowne losos pieczlny, zkemniaczki i buraczki a na deser makowiec i to wszystko. ja zrobilam tak dla siebie kapuste z grzybami bo pan maz nie jada takowej. a na swieta to juz tradycyjnie po angielsku indyk, a jak.
tak wiec jak piszecie o pierogach to slinka leci, ale to za rok jak do polski wyjedziemy bo w tym roku to za pozno zabralam sie za szukanie biletow a potem to juz ceny jak z kosmosu.
musze powiedziec, ze podziwiam was za te obserwacje sluzu, ph, temp, ja nie mam cierpliwosci my na wyczucie,
jesli chodzi oswieta to spedzamy je tylko we trojke, wiec specjalnie jie wysilam sie z gotowaniem bo kto to bedzie jesc, maz co prawda anglik ale kuchnie polska woli ale tez znowu nie wszystko lubi. na wigilie zupa grzybowa z lazankami, na danie glowne losos pieczlny, zkemniaczki i buraczki a na deser makowiec i to wszystko. ja zrobilam tak dla siebie kapuste z grzybami bo pan maz nie jada takowej. a na swieta to juz tradycyjnie po angielsku indyk, a jak.
tak wiec jak piszecie o pierogach to slinka leci, ale to za rok jak do polski wyjedziemy bo w tym roku to za pozno zabralam sie za szukanie biletow a potem to juz ceny jak z kosmosu.
musze powiedziec, ze podziwiam was za te obserwacje sluzu, ph, temp, ja nie mam cierpliwosci my na wyczucie,
Lorelain - wow!! powodzenia 

a maz wie co go czeka? hehe
Pam - oj..:-( no to czemu on sie boi? jesli nie chcesz to nie pisz...
Pandorka - oby szybko minely mdlosci, przecies swieta za pasem, o suchym chlebku nie powinnas byc
Edyta - ojc... :-( mam nadzieje, ze pomimo plamien bedzie piekna owulacja i pozniej juz zadnej plameczki!
Sloneczko - my tez w sumie we czworo , ale my wigilii nie obchodzimy, tylko tutejszym zwyczajem 25 od rana
po polodniu idziemy do znajomych a w 2 dzien swiat do innych znajomych (w sumie jak rodzina)
u nas bedza pierogi z barszczem, pieczony indyk ( w pracy maz dostal od szefa, organic), na obiadek pulpeciki rybne, ziemniaczki i buraczki, dodatkowo bigos, losos smazony i nadziewany, salatka warzywna i krokiety, i tyle, wiecej po co - nie bedzie komu jesc
choc dzisiaj polowe pierogow juz wyjedlismy hehe, dzieciaki jak sie dorwaly to szok
a pomagaly mi lepic wiec dla nich podwojna radocha
Sloneczko - ciesze sie, ze corcia lepiej:-)
ja jeszcze mierze temperature, z ciekawosci;-) u mnie albo 36.7 albo 36.8
ale castagnusa juz nie biore
jestem ciekawa jak sie bede zachowywac gdy nadejdzie sluz plodny.. ;-)


a maz wie co go czeka? hehe
Pam - oj..:-( no to czemu on sie boi? jesli nie chcesz to nie pisz...
Pandorka - oby szybko minely mdlosci, przecies swieta za pasem, o suchym chlebku nie powinnas byc

Edyta - ojc... :-( mam nadzieje, ze pomimo plamien bedzie piekna owulacja i pozniej juz zadnej plameczki!
Sloneczko - my tez w sumie we czworo , ale my wigilii nie obchodzimy, tylko tutejszym zwyczajem 25 od rana

u nas bedza pierogi z barszczem, pieczony indyk ( w pracy maz dostal od szefa, organic), na obiadek pulpeciki rybne, ziemniaczki i buraczki, dodatkowo bigos, losos smazony i nadziewany, salatka warzywna i krokiety, i tyle, wiecej po co - nie bedzie komu jesc
choc dzisiaj polowe pierogow juz wyjedlismy hehe, dzieciaki jak sie dorwaly to szok

a pomagaly mi lepic wiec dla nich podwojna radocha

Sloneczko - ciesze sie, ze corcia lepiej:-)
ja jeszcze mierze temperature, z ciekawosci;-) u mnie albo 36.7 albo 36.8
ale castagnusa juz nie biore
jestem ciekawa jak sie bede zachowywac gdy nadejdzie sluz plodny.. ;-)
pam_x_pam
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2012
- Postów
- 1 589
Nie wiem czemu. Boi sie ze nie dad rady ze nie bedzie dobrym ojcem, ze nie bedzie w stanie zapewnic nam wszystkiego co potrzeba. ...a ja wiem ze bedzie super. On mnie tak bardzo Kochana. Dzis mi prawie plakal przez Telefon. Ja nie wiem co robic juz
-Lorelain-
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Kwiecień 2010
- Postów
- 4 726
ja uciekam już "spać" 

Dobry wieczór :-)
Słoneczko - cieszę się, że mała czuję się już lepiej
Miciurka - brzuch na szczęście nie boli mnie już prawie wcale
Lorelain - trzymam kciuki za udany wieczór :-)
Ja to nie wiem jak przeżyję te Święta i patrzenie na jedzenie
Co prawda od dwóch dni jest jakby lepiej (dziś nawet bez rzygania się obeszło:-)) ale to chyba dlatego, że ogarnęłam jak powinnam jeść żeby było dobrze. Jem tak co 2, góra 3 godziny i bardzo malutko. I jest lepiej. Chociaż jak nie mdłości to zgaga....
Słoneczko - cieszę się, że mała czuję się już lepiej

Miciurka - brzuch na szczęście nie boli mnie już prawie wcale
Lorelain - trzymam kciuki za udany wieczór :-)
Ja to nie wiem jak przeżyję te Święta i patrzenie na jedzenie


reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 141
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: