Staraczki listopadowe 2012 :)

[krowkabordo]

Anabelka- raczej to nie czop ;-). Bo chyba rodzę od początku ciązy, Taki śluz miałam też z Jaśkiem. A mój wyglądał jakby zgrudkowany był i do tego doszła krew. A czy zawsze jest z krwią to nie wiem. No ale może się mylę ;-);-)

 

[Akuku]

Anabelko moze to byc poczatek czopa ..albo poprstu gesty sluz.. mi przy Vikim odszedl czop taki dlugi... a przy emilku dopieor w szpitalu dlugi ale bardziej plynny...

 

[kasoku]

Anabelko mi tez parę razy takie cos wylatywalo a poród byl ho ho, potem na dwa trzy tyg przed porodem byl czop podbarwiony glut krwia.

 

[karola1986-21]

w sprawie czopów niestety nie pomogę bo jest mi to jeszcze zupełnie obce zjawisko

kasoku super ten projektor, a wiesz może gdzie limonka go kupiła? bo jak wklepałam nazwę w google to wyskoczył mi tylko na ebayu, nigdzie na polskich stronach go nie widziałam

 

[anabelka]

fiu fiu to trochę jestem spokojniejsza,brzuchol mi opadł,oddycham lepiej :-) ale kurcze jak czuję ból jak na okres to mnie aż wrrrr mam wrażenie że wody chlapną hehe przy Kubie brzuch zaczął boleć a potem plum wody zaczęły lecieć

 

[kasoku]

Karola chyba na allegro, ale popytam
anabelko jeszcze z dwa tyg pozaciskaj nóżki.

 

[anabelka]

no chciałabym bo jakby nie było to dopiero 36tc

 

[kasoku]

hej laski za tydzień polog mi się konczy ale w sumie już nic ze mnie nie wylatuje oprócz blado brazowej wydzieliny, ide do gina i jak mi da zielone swiatlo będę w pon i piatki biegac a w srody na airbitreku (nie wiem jak to się pisze), mój młody je o 5.30 tak wiec o 6 mogę na godzinke ulotnić się z domu, wracam kochane do jakiegoś wyglądu ale jak na razie wolno mi to idzie, tzn gora oprócz dużych jak na mnie cycow ok, ale dupa i uda masakra w żadne spodnie nie wchodzę

a to mój ciaputek straszak.

 

[kamilka87]

Hej dxiewczyny

U nas wiosna sie robi jest super moge wiecej wychodzic

Anabelka jeszcze ze 2 tygodnie pozaciskaj nozki

Kasoku boniu jaki pyszczek slodziutki

 

[karola1986-21]

hej, właśnie wróciłam z pierwszych zajęć z położną. To nie jest szkoła rodzenia tylko spotkania z położną organizowane przez Gminny Ośrodek Zdrowia ale program spotkań wypisz wymaluj ze szkoły rodzenia a plus jest taki, że to mam na miejscu, idę spacerkiem 15 min a do szkoły rodzenia muszę dojechać 20 km

spotkania raz w tygodniu a potem po 30 tc dwa razy, jeśli nie pasuje mi dany dzień, godzina lub z innych przyczyn nie mogę tam przyjść a chciałabym być na danych zajęciach bo interesuje mnie temat tych zajęć to położna przyjedzie do mnie do domu. No nie powiem, mile mnie to zaskoczyło!

posiedziałam z nią prawie 2 godzinki, pogadałam, opowiedziała mi co będziemy robić na zajęciach itd, zmierzyła mnie, zważyła, sprawdziła ciśnienie i tętno, zmierzyła brzuszek, nadawała ulotek, broszurek, pożyczyła książkę o karmieniu piersią, pokazała jak wygląda plan porodu i przeanalizowałyśmy punkt po punkcie, opowiedziała jak to wygląda u nas w szpitalu, dostałam też torbę z prezentami, dużo próbek, min. Sudocrem, Ziaja płyn do higieny intymnej, Ziaja krem na rozstępy, próbki różnych emulsji do kąpieli, oraz co mnie najbardziej cieszy, butelkę 125mm Philips Avent fajnie bo akurat te butelki mam zamiar kupić. Tak więc po prawie 2 godzinach wyszłam super zadowolona z całą torbą prezencików, ulotek, broszurek, teczek na papiery i dokumenty. Oby tak dalej to będzie naprawdę super!